10 przykazań:
I. Żeby zagrać w Golasach nie trzeba być zawodowym aktorem, potrzebna jest natomiast odwaga, bo od początku do końca, wszystkie występujące w nim postacie będą nagie... (Świętnicki)
II. Akcja Golasów toczy się w biurze. Bohaterami są urzędnicy. Wszyscy występują nago, ale się nie pierdolą, ponieważ jest to film psychologiczny... (Jaworski)
III. Golasy nie mają nic wspólnego z pornografią. Pomysł jest szalony, ale uważam, że w tym szaleństwie jest metoda. Jeśli występujący w filmie ludzie będą nadzy, nawet proste prawdy nabiorą specjalnego znaczenia... (Świętnicki)
IV. Mottem scenariusza są słowa Księgi Rodzaju mówiące o nagości i wstydzie... (Jaworski)
V. Wszystko wygląda zwyczajnie: biurka, telefony, jeden komputer, tyle, że urzędnicy i petenci wystąpią na golasa. (Świętnicki)
VI. Życie urzędnika pełne jest niebezpieczeństw! (Jaworski)
VII. To, co robimy nie jest typowe dla kina. Na ogół filmy są do siebie podobne, po 10 minutach wiadomo, co będzie dalej. My chcemy zrobić coś zupełnie innego. Gwarantuję, że w moim filmie nie będzie można przewidzieć rozwoju wypadków... (Świętnicki)
VIII. Brawurowa akcja i błyskotliwe dialogi to główne atuty tego oryginalnego scenariusza... (Jaworski, Świętnicki)
IX. W godzinach pracy może się wiele wydarzyć: może nas ugryźć pies, mogą wydawać golonkę w puszce z działu socjalnego, telefonistka z pokoju obok może wpaść na plotki, kogoś może kopnąć prąd, można się napić kawy, posłuchać radia, pooglądać telewizję, wreszcie ktoś przez pomyłkę może wysadzić całe biuro w powietrze. (Jaworski)
X. Amen. (Świętnicki)
"Brawurowa akcja i błyskotliwe dialogi to główne atuty tego oryginalnego scenariusza... (Jaworski, Świętnicki)" "Gwarantu ję, że w moim filmie nie będzie można przewidzieć rozwoju wypadków... (Świętnicki)" Co ten Pan bierze? Zresztą nieważne. Mam nadzieję, że już to odstawił. Chyba tak bo nie mamy filmu "Golasy II Ostatnia krew (menstruacyjna)". Jak daleko mozna sie posunąć w kiczu i bezmyślności? Oglądałem ten film kilka lat temu i do dziś wzdryga mnie na myśl o tym, że zmarnowałem nieco ponad godzinę życia na coś co nazwałbym żenadą dekady. Paradoksalnie ten film odzwierciedla dokąd zmierza polskie kino. To przystanek końcowy w wersji demo. Tak na otrzeźwienie, by wiedzieć co nas czeka. Jeszcze jest czas by się opamietać. Film podobać może się jedynie miłośnikom bardzo dojrzałych pań o rubensowych kształtach (ta pani na ostatnim zdjęciu w tle po lewej to nie jest ostatnie słowo reżysera), ale to chyba raczej atut filmów XXX, a nie kierownych do mas. Najbardziej przeraża mnie, że ten film dostał jakąś nagordę publiczności. Świadczy to o tym, że albo jest uż tak źle i nie było żadnej konkurencji dla tak fatalnego filmu, albo po prostu zadziałały pierwotne instynkty publiczności (zamiłowanie do skandalizowania i podglądactwa). Jeżeli chodzi o film "Golasy" to muszę przyznać, że jego twrórcy dotarli do kamienistego dna i na dodatek zaczęli w nim kopać. rdst 22-09-2010, 12:13 Przeczytałem opis :D :D :D Dawno się tak nie uśmiałem. Film jest okropny pod każdym względem, a jedyna fajna scena to ta, w której młoda pierdnęła i ręką rozwiewa fetor. Ocena 1 - bo... niższej nie ma. Kazek 10-02-2007, 00:29 chciał bym obejrzeć na tvp1 wojtas 24-05-2006, 12:54 BK z was :D xxx 25-03-2006, 11:48 Kto zaliczył ten film do psychologicznych powinien się leczyć. Toż to gniot nie z tej planety pozbawiony jakichkolwiek przesłanek. Powinno być raczej komedia bo można się nieźle pośmiać z debilnych tekstów. Ten kto napisał "błyskotliwe dialogi" chyba konwersuje tylko z nurami śmietnikowymi. Proszę mi wybaczyć takie sformułowanie ale niestety tak myślę. Marmik 17-02-2006, 22:34 może być ładny pornol dla libiących starsze panie lol 29-03-2005, 13:16
|