Film jest pełnometrażowym dokumentem, a w zasadzie filmem muzycznym o największym polskim festiwalu rockowym - Przystanku Woodstock 2002.
Dla tych, którzy byli na Przystanku Woodstock, będzie to niezwykłe przypomnienie każdej spędzonej tam chwili. Dla tych, którzy nigdy do Żar nie przyjechali - wielkie widowisko. Cały dźwięk zrealizowany systemie dolby digital, siedząc w fotelu kinowym widz poczuje się jakby był w środku tego niezwykłego koncertu. Usłyszy nie tylko potężne brzmienie muzyki, ale i pojedyncze okrzyki, gwar publiczności, komunikaty radiowe. Zabraknie tylko małej dawki kurzu, aby poczuć się w 100% jak na Przystanku Woodstock.
W filmie usłyszymy wybrane zespoły które zagrały w sierpniu 2002 roku. Będą to i te zespoły, które po raz pierwszy miały okazję zagrać na tak wielkiej scenie, a także usłyszymy koncerty tak znanych wykonawców jak Sweet Noise, Pidżama Porno, HEY, T.Love, Hunter, De Press, Raz Dwa Trzy, Ewelina Flinta czy Die Toten Hosen. Usłyszymy także fantastyczne "Bolero" Ravela w wykonaniu wrocławskich filharmoników. 8-minutowa wersja tego utworu zostanie pokazana w unikatowy sposób.
Film przede wszystkim pokazuje ludzi, którzy na Woodstock przyjeżdżają. Kamery nic nie upiększają. Nad kilkusettysięcznym zgromadzonym tłumem non stop "przepływają" dwa wielkie ramiona z kamerami. Obok muzyki - te ujęcia są najbardziej silnymi i emocjonalnymi momentami filmu. Ten tłum wspaniale się bawi, jest pogodny, uśmiechnięty, pokojowy, bez cienia przemocy, bez cienia złości, wszyscy stanowią jedną wielką rock'n'rollową rodzinę. To nie jest idealistyczny komentarz, to trzeba zobaczyć i samemu o stwierdzić.
Można popłynąć w przestworza! Film bardzo emocjonalny dla bywalców, a dla nie-bywalców kawałek fajnego folkloru. Sposób przekazu = słów tylko tyle ile trzeba plus ta muza! Działa na zmysły. Yavenn 16-08-2005, 20:17 film swietny! tak jak caly woodstock i wszystko! oddaje co najwazniejszei wspomnienie sie wlaczaja pozdrawiam woodstockowiczow! mala komunjistka 27-11-2003, 21:42
|