Pan i władca: Na krańcu świata

Głównym bohaterem historii rozgrywającej się w czasach wojen napoleońskich jest waleczny komandor marynarki królewskiej "Lucky" Jack Aubrey. Towarzyszy mu najlepszy przyjaciel, lekarz okrętowy dr Stephen Maturin. Ich fregata, nosząca nazwę Surprise, zostaje znienacka zaatakowana przez przeważające siły wroga. Mimo iż w czasie potyczki jednostka zostaje poważnie uszkodzona, a wielu członków załogi odnosi rany, komandor Jack Aubrey decyduje się na morderczy pościg przez dwa oceany, starając się za wszelką cenę przechwycić wrogi okręt. Gra toczy się o niezwykle wysoką stawkę, jaką jest dobre imię komandora. Jeśli uda mu się pokonać nieprzyjacielską jednostkę, zdobędzie rozgłos i sławę, jeśli nie, pogrąży siebie i swoją załogę

Duży realizm! Pakowanie co cenniejszych rzeczy na szalupę i holowanie jej w czasie bitwy to rzadko pokazywany w filmach historyczny fakt.

Marmik 17-02-2006, 23:25

Właśnie przydreptałem z kina i musze się podzielnic ze światem moimi odczuciami. Bardzo fajny film, nawet dla kogoś kto się nie fascynuje marynistyką to niezła frajda. Bardzo polecam ten film.

Kubuś Puchatek 28-12-2003, 23:11

Film jest zrobiony doskonale, niesamowite efekty walki, świetna fabuła i dobrze dobrani aktorzy co powinno zachęcić wszystkich do zobaczenia tego filmu. Warto poświęcić swój cenny czas na tak dobry film, jest naprawdę COOL.

MBSnajper 28-12-2003, 00:43