Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Samantha Morton, Paddy Considine, Sarah Bolger, Emma Bolger, Djimon Hounsou
Nominacje
Złote Globy 2004:Najlepszy scenariusz(Jim Sheridan, Kirsten Sheridan, Naomi Sheridan), Najlepsza piosenka "Time Enough For Tears"
Oscar 2004:Najlepsza aktorka pierwszoplanowa (Samantha Morton), Najlepszy aktor drugoplanowy (Djimon Hounsou), Najlepszy scenariusz oryginalny (Jim Sheridan, Kirsten Sheridan, Naomi Sheridan)
Czteroosobowa rodzina irlandzkich emigrantów przekonuje się na własnej skórze, iż świeży start nie zawsze bywa prosty. Johnny i Sarah oraz ich dwie wszędobylskie córki lądują pewnego dnia na Manhattanie i szybko muszą skonfrontować swoje wyobrażenia o idealnym świecie z brutalną rzeczywistością nowojorskiej ulicy. Poznawanie nowego świata tworzy komiczne sytuacje oraz obfituje w liczne przygody, lecz w gruncie rzeczy jest doświadczeniem dziwnym i przerażającym. Nim przed czwórką przybyszów na dobre otworzy się niepewna przyszłość, każdy z osobna będzie musiał rozliczyć się z niełatwą przeszłością.
stany stany, fajowa jazda..! prawdziwa moja milosc, nazywa sie ajrisz :) nasza nie-nasza ameryka wcale nie okazala sie taka goscinna jak by sie moglo wydawac; milo dowiedziec sie, ze nie tylko polacy postrzegani sa na obczyznie jak szukajacy slepego szczescia intruzi. (wlasnie mi balwus powiedzial, ze ja to zawsze kumpel bylem..) film jest pelen nienaciaganych wzruszajacych scen z pogranicza mistycyzmu, niezauwazalne male cuda dzieja sie w zyciu kazdego z nas- trzeba tylko zdac sobie sprawe z ich istnienia i wierzyc.. film napawa optymizmem, sklania do zycia w uciesze chwila i do zycia w milosci do zycia- pod kazda postacia.. 'kocham wszystko co zyje' - ciebie, twoja kobiete, twoje dzieci, kocham twoj gniew.. nawet twoje nienarodzone dziecko! 9pkt
ruddy & ballwus18-03-2004, 21:02
kolejny amerykański film, którym wszyscy mądrzy by się zachwycali, gdyby nie był amerykański. a że jest amerykański, no to przecież nie wypada nie skrytykować. a mnie się podobał, bo to bardzo prawdziwy portret NY (wg. mnie to właśnie NY gra w tym filmie główną rolę) a ludzie tez sa prawdziwi, na tyle na ile NY im pozwala. poza tym ladne zdjecia. i muza z lat 60tych :)).
suz12-03-2004, 00:29
Polecam film tym, którzy mają dość polskiej rzeczywistości, kłopotów. Tym którym zabrakło sił na kontynuację codziennej walki i pragną ( tak jak ja) wyjechać jak nadalej stąd. Otóż ten film, mówi, że gdziekolwiek byśmy nie wyjechali- nasze problemy zabieramy ze sobą. Zmierzenie się ze swoimi problemami bywa bolesne. Ale film przynosi pozytywne przesłanie- wszystkim nam zdarzają się cuda. Trzeba tylko w to mocno wierzyć!!! Wystawiam 9.