Seria filmów krótkometrażowych, których bohaterowie popijając kawę i paląc papierosy rozmawiają na przeróżne tematy i omawiają między innymi: możliwość użycia nikotyny jako środka owadobójczego, sposoby na przyrządzenie prawdziwej angielskiej herbaty, wynalazki Nikoli Tesli, przygody członków nieistniejącego zespołu rockowego o nazwie SQÜRL, Paryż w latach 20. i co tak naprawdę stało się z Elvisem Presleyem.
film o emocjach i niezręcznych sytuacjach. a także o tym że uniwersalne gesty (ceremonie papierosowo-kawowe) są dobrym sposobem na rozładowanie tychże. Niektóre epizody zagrane świetne inne dość teatralnie (jakby na życzenie i "pod publikę"). no a konczy się gorzko - jak to kawa. kumbaya 11-06-2006, 23:24 Film inny niż wszystkie.. Mimo tego, że jest czarno biały i w gruncie rzeczy bez sensu.. to i tak moim zdaniem jest warty obejrzenia z racji jego 'innosci' Meg 02-10-2005, 16:27 Caly czas sie zastanawiem o co K.... w tym filmie chodzilo....No ale polecam..... misiek 12-01-2005, 21:06 film to kompletna klapa://po obejrzeniu 3 czesci nie chcialo mi sie ogladac nastepnych:Dza nudne jak dla mnie solo 02-01-2005, 18:37 pytanie:czy mozna zrobic ciekawy film bez jednoznacznych scen przesiaknietych seksem? odp.: tak, i nawet ogladajac go mozna na chwile oderwac sie od rzeczywistosci.... dorota 12-12-2004, 21:18 Próba zrobienia filmu kultowego na siłę - kompletny niewypał. Cała ta zadymiona atmosferka, czarno-białość itp. nie są w stanie ukryć nudy i banału, którymi wieje z ekranu. Nie można robić półtoragodzinnego filmu o tym, że jak się ludzie spotykają, to czasem nie mają o czym gadać, bo o tym każdy wie. Tam w ogóle nie ma scenariusza, dialogi są bardzo słabe. Takie knoty to mógł sobie Jarmousch robić na pierwszym roku filmówki, a jeśli robi je nadal, to wcale nie trzeba ich pokazywać. A tak w ogóle to kto w Charliem jest odpowiedzialny za dobór repertuaru? Nie można się bezkrytycznie kierować samym tylko nazwiskiem reżysera. berserker 08-12-2004, 02:02 filma - padaczka :( , a Charlie 2 to kompletna porazka ... nagłośnienie, sala, klimat DO BANI - Charlie 1 for ever and ever M.T. 07-11-2004, 00:34 aha, i prosiłabym o kontakt z jakimiś studentami filmówki....chciałam zapytać o parę rzeczy...... martusss 06-11-2004, 15:59 cudownie ciągnący się, leniwy i powolny jak celebracj tytułowych coffee and cigarettes....:)zamarzył mi się stolik w biało-czarną kratkę:) świetny pomysł, niezgorsza realizacja.....no i boski duet iggy pop i tom waits :))) "WORDS" :))) martusss 06-11-2004, 15:57 lubiJarmusha. noc na ziemi zwlaszcza. ale kawa i papierosy... sorry - jesli cos jest czarno-biale, niedrogie, niekomercyjne [?], "o niczym" produkowane x-lat, TO JESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST DOBRE. żenada. steffan 05-11-2004, 02:26 seria niezwykle wrażliwych filmów(filmików); wrażliwych na współczeny problem spotkania. osadzone mocno w rzeczywistości ( nie tylko tej zza wielkij wody)zdają się jej wymykać niczym dym papierosowy i zapach świeżo parzonej kawy. spotkajny się przy kawie, choćby tylko ona miała nas połaczyć... michał urbański 31-10-2004, 13:24 wszystko dobre co się dobrze kończy ;) bo zaczynało się średnio, ale ze sceny na scenę było coraz lepiej. Świetne moim zdaniem me'shell 21-10-2004, 10:59 Bardzo miło sie ogladalo ten filmik...sympatyczne i zabawne...8:) freak 14-10-2004, 19:22 zdecydowanie nie polecam tego filmu komus kto własnie rzuca palenie.....ja jeszcze na sali kinowej wyjłem papierosa z paczki....film wart zobaczenia bidonzlfc 10-10-2004, 18:12 Scenki i dialogi zapewne, jakich wiele podobnych zostało nakręconych w historii kina. A to, ze właśnie te trafiły do szerszej publiczności, zawdzięczają przede wszystkim (a może jedynie) obsadzie aktorskiej i osobie JJ. Filmik choć dla mnie taki sobie, jednakże jak najbardziej godny zobaczenia. Możliwość puszczenia dymku z papieroska i przełknięcia łyku malej czarnej podczas seansu, byłaby niewątpliwie sporą atrakcją ;-) Jadrus 08-10-2004, 11:37 dziekuje wujku czarli, przechowales mi rower i przekroiles jablko na poly- jestes kochany ;-)) kawa i faje, czy to na pewno jest zdrowe? nie bardzo, za to jakie przyjemne.. swietna gradacja wsteczna kofeinowo-nikotynowego nalogu: zaczyna sie od narwancow ktorzy dawkujac uzywki doprowadzaja sie do swoistej jazdy, nastepnie mamy lagodne przejscie do obojetnych pochlaniaczy czarnego plynu i dymu, potem kolejno poprzez zagorzalych przeciwnikow az do pogodzonych z konsekwencjami ofiar, majstersztyk. dialogi rewelacyjne: abstrakcja, inteligencja, prostota i tematyka- wszystko na plus. mam chec obejrzec ponownie bo wiem ze przegapilem sporo detali, czujnosc zalecana. daje 8, srodek nieco senny. ruddy 05-10-2004, 22:41 Hej,Marski....jak sie zakonczylo to rozpinanie koszuli przez Gosie?? Napisz :) Katreen 05-10-2004, 10:00 Byłam na tym filmie w piątek. W połowie wyszło około 8 osób - niestety nie załapali się na najlepsze scenki... Film momentami jest usypaijący, wystepują nic nie wnoszące dłużyzny, ale niektóre sceny (szczególnie oststnie 3) sa cudne i warto się dla nich pomęczyć :) Nadia 04-10-2004, 10:31 Małe "correct" Gosia przeczytała i wymaga ode mnie sprostowania. Dla niej najlepsza była scenka "Tesla"...tak czy siak..warto wybrać się na ten film...a teraz...hmmm musze konczyć Gosia zaczyna rozpinac mi koszulę...mmmmmm.... Marski 03-10-2004, 02:01 Dobry film.Nie rewelacyjny ale po prostu dobry. Warto spedziec w kinie czas ogladając ten obraz JJ. Wychodząc z kina czułem się rozgrzeszony:) z tych kilku (kilkunastu) kaw wypijanych codziennie i kilkunastu papierosów wypalonych w ciagu doby.Chyba najlepszy rozdział, to scenka z udziałem A.Moliny...alo to tylko moje ( nasze z Gosią ) zdanie... MARSKI 03-10-2004, 01:56 ABSOLUTNIE GENIALNY! Musze tylko wyrazić ubolewanie, że nie moge przyznac noty 11. JtN 02-10-2004, 12:02 oprócz 'prawdziwej' historii Elvisa Presleya (w jednym ze starych epizodów) i wynalazków Nikoli Tesli wymienionych w dialogu rodzeństwa z The White Stripes pozostałe cztery 'tematy' nie są wcale omawiane, lecz stanowią jedynie wyjęte z kontekstu fragmenciki dialogów... a film polecam wszystkim, jest naprawdę zabawny. Jim Jarmusch 24-09-2004, 20:27
|