20 kwietnia 1999 r. do szkoły średniej w Columbine przyszło dwóch uczniów z zakupionymi przez Internet pistoletami maszynowi i zamordowało siedemnaście osób. Ofiarami padli nauczyciele oraz koledzy i koleżanki chłopców. Po dokonaniu masakry nastolatkowie popełnili samobójstwo. Film relacjonuje fakty, które poprzedziły tragiczne wydarzenia, jak również sam przebieg dramatu.
"Słoń" to opowieść o jednym dniu z życia amerykańskiej szkoły średniej w Columbine. Dniu, który na trwałe zapisał się w historii nie tylko Stanów Zjednoczonych.
Bardzo dobry film, choć może nieco męczyć wydłużanie oczekiwania na finał. Mnie intrygowało i wywoływało wzrost napięcia, aczkolwiek gdyby skrócić o 5 minut to nic by cię nie stało. Choć z drugiej strony przechadzki z uczniami po korytarzach szkoły to całkiem fajny zabieg reżysera, a splatanie się wątków zrealizowano bardzo dobrze. Marmik 10-01-2008, 23:13 jaaaaaa.. dżesss... traumatyczny.. asia 01-06-2007, 16:43 Film swietny,choc troche nudnawy ozywilam sie dopiero jak zaczeli strzelac:P kaska 01-02-2007, 19:54 jestem nienormalny: nie mogłem się doczekać kiedy zaczną strzelać. Lepiej by się oglądało niewiedząc co się stanie. jacek 29-01-2005, 17:31 nie widziałam pierwszych 5 minut filmu czy dotyczyły one Johna(w żółtej koszulce)? mam wrażenie że coś mi umknęło bardzo proszę o komentarz lolaboo 16-07-2004, 12:26 Film obowiązkowy dla każdego subtelnego umysłu. Baczne, bezstronne spojrzenie na społeczność amerykańskich "dzieciaków" końca XXw. Odważna obserwacja "zła" niweuwarunkowana opinią publiczną. Monsieur Michael 15-07-2004, 21:48 Smutny to film... ale bardzo dobry. Bismarck 12-07-2004, 22:01 Ziiimno było podczas seansu, skostniałem w oczekiwaniu "kto" i "kogo". Przerażające, niesamowicie sugestywne. Ciekawy efekt skupienia kamery podążającej za postacią właśnie na niej - wiadomo że nie chodzi o piękne widoczki tylko o życie które właśnie wisi na włosku. Obowiązkowo. Wilczy 11-07-2004, 19:04 Nie ma przypadku!!! Tesknie Izuś za Toba... marol 05-07-2004, 09:46 ene due like fake, torba borba osme smake.. na kogo wypadnie na tego bec! oto nasze zycie.. bezradnosc wobec pewnych losowych zdarzen jest tak wielka, ze az nie warto sie nia przejmowac. ruddy 10-06-2004, 12:08 A najlepszy był Benny...typowy Amerykanin Jack the Nipper 08-06-2004, 08:49 Wspaniale jest to, ze Vas Sant nikogo nie ocenia, nie staje po zadnej ze stron. Na "chlodno" relacjonuje dzien w bardzo przecietnej szkole, w bardzo przecietnym miasteczku, zakonczony tragedia! Jego wypowiedz wbija w fotel *** 31-05-2004, 07:52 ciekawa strategia: przez godzinę nic, a potem rozwałka wszytskiego przez 20 minut psotnicki 31-05-2004, 02:41 Baaardzo dziwny film..Właściwie to widz śledzi każdy krok chłopaków.Kamera jest tuż za nimi.Taki telewizjer,ale bardzo "slow"..Żaden z nich nie miał powodu,aby zrobić to co zrobił.Z filmu wynika jedynie,że mieli korbę na punkcie gier komputerowych i militarnych gadżetów.Taki szczeniacki kaprys ,który właśnie przez to,że był tylko kaprysem tak nas szokuje..Warto obejrzeć..Fajne zdjęcia.. lola 05-05-2004, 20:27 Niech nikt nigdy nie ma już powodów do robienia takiego filmu. Van Sant nakręcił go wspaniale, tak jak powinno ukazać sie tę historie - tragicznie. grosz 04-04-2004, 23:21 juz nie moge sie doczekac! Agata 29-03-2004, 12:53
|