Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO. Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach. Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies. Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj. X
Kino Charlie
STRONA GŁÓWNA / REPERTUAR / ZAPOWIEDZI / WYDARZENIA / FESTIWALE / KINO / CENY BILETÓW / KONTAKT
FOTORELACJE / ZŁOTY GLAN / DLA SZKÓŁ / CHARLIE OUTSIDE / OPEN CINEMA / SKLEP / POLITYKA RODO

Wilbur chce się zabić

(Wilbur Wants to Kill Himself)
komediodramat, Dania, Wielka Brytania 2002
ReżyseriaLone Scherfig
ScenariuszAnders Thomas Jensen, Lone Scherfig
ObsadaJamie Sives, Adrian Rawlins, Shirley Henderson, Lisa McKinlay, Mads Mikkelsen, Julia Davis
Strony
oficjalne
strona zagraniczna
strona polska
Czas
trwania
111 minut
DystrybutorGutek Film



"Wilbur chce się zabić jest" refleksją na temat miłości i śmierci, która powinna oczarować tych widzów, którym spodobał się Włoski dla początkujących. Film ma też szansę pozyskać dla jego reżyserki i scenarzystki, Lone Scherfig, nową falę wielbicieli. Cechując się tym samym, kapryśnym urokiem i humorem, co jego poprzednik, Wilbur... splata te cechy z głęboką analizą kruchości życia i złożoności związków międzyludzkich. Film stąpa po cienkiej linii, oddzielającej radość od zmartwienia.

"(...) Zagracone, zakurzone sklepiki, kiepsko oświetlone pomieszczenia i walące się szpitale, w których rozgrywa się jego akcja, cechuje pewna wyblakła poetyckość. Wilbur (Sives), szorstki, ponury człowiek, usiłował już popełnić samobójstwo na każdy możliwy sposób, dotychczas bezskutecznie. Po śmierci jego ojca, brat - Harbour (Rawlins) - namawia go, by zainteresował się podupadłym antykwariatem, który wspólnie odziedziczyli. (...)"
Allan Hunter, Screendaily




nie dooglądałam do końca... bleeeee
mi 10-08-2007, 23:55
Kocham takie filmy i naprawde kiedys z kocze z dachu.
mania 30-09-2005, 17:34
Smutny, ale wesoły.
Basia 10-08-2004, 14:33
Nie podoba mi się ładne sprzedawanie złych emocji. Postępowanie młodszego brata wobec starszego i żony wobec męża było godne potępienia, dla swojego szczęścia zupełnie nie dbali o cudze emocje. Modna postmodernistyczna etykietka "Samo życie" próbuje zastąpić uczciwość i moralność.
Ania 02-08-2004, 16:02
dla mnie świetne! proporcje między wzruszeniem i makabreską idealne. wielokaratowa suknia kinderbalowa splugawiona pawiem i altruistyczne samobójstwo dobrodusznego pedanta. mnie się po tym seansie naprawdę zachciało|!
ałła 07-07-2004, 16:37
Czy mnie ten film moglby rozbawic? W duzej mierze zalezy to zapewne od tego z kim go obejrze... Mam pewne preferencje... Izuś...
marol 05-07-2004, 09:56
Absolutnie się z Tobą nie zgadzam, m. Mnie ta historia bardzo wciągnęła, była komediowa nie tylko dla mnie bo śmiali się wszyscy na sal; nie wiem czego oczekiwałaś ale moje oczekiwania ten film spełnił.
A akurat postac psychiatry to nie miała w sobie nic poza tym, że był najbardziej męski wśród aktorów, więc jeśli tego poszukujesz w kinie...
joanna 25-06-2004, 14:57
sądzę ,że film jest dory,ciekawy scenariusz prawdziwy,znów potwierdziła się teoria że ludźmi rządzą namiętność i chemia, psychiatra rzeczywiście niemożliwy
selma 23-06-2004, 19:58
Trochę przydługawa paplanina o niczym. Dla mnie banał, choć muszę przyznać, że ogląda się raczej przyjemnie. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że siedząc w kinie byłem świadkiem 2756 odcinka telenoweli w stylu tych, którymi karmią nas ze szklanego ekranu, że oglądając to ani nic nie zyskuję ani nie tracę wątku rozciągniętego na setki innych odcinków. W sumie nie jestem rozczarowany - choć może to tak zabrzmieć - jednak wolałbym coś ambitniejszego i bardziej treściwego w zamian.
Mika 21-06-2004, 10:16
Ha!jestem pierwsza!
Niestety film mnie nie powalił,co gorsza nie rozbawił mnie,a niby powinien,powiem tak:to ani komedia ani dramat.Nie pośmiałam się,ani nie wzruszyłam,nie wciąga ta historia,nie wzbudzają zainteresowania bohaterowie,cały film oglądałam z boku nie zagłębiając się w opowieść.Jedyna sympatyczna i milutka postać to psychiatra, jedyny plusik,a tak to jestem rozczarowana.
m 16-06-2004, 15:23
Dodaj opinię o filmie:

Podpis:
E-mail:

Znajdź film

Repertuar

Filmy

Wydarzenia

Rezerwacja biletów
Kupujesz bilet online? Możesz okazać go na telefonie, przed wejściem na salę

Szkoła w kinie
Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej

e-Kino Charlie
Zaproœ Kino Charlie do domu

25 lat Kina Charlie
Tani poniedziałek
Œroda i Niedziela Seniora
Happy Hour
Charlie Kocha Kobiety
Klub Charliego
Filmowy box świąteczny
Sens życia

Cinergia

Ania Movie Charlie

Open Cinema
www.OpenCinema.pl
Zapraszamy do współpracy przy
organizacji kina letniego
Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UŁ

Łódź Kreuje

Subwencja
pfr


Przedsiębiorca uzyskał subwencję finansową w ramach programu rządowego "Tarcza Finansowa 2.0 oraz 6.0 Polskiego Funduszu Rozwoju dla Mikro, Małych i Średnich Firm", udzieloną przez PFR S.A.

pisf

Copyright 2024 © Kino Charlie - Wszelkie prawa zastrzeżone / Polityka RODO / Polityka Cookies