Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Elfriede Ahmat, Waltraute Bartel, Hans-Jürgen Eder, Thomas Ullram, Angelika Weber, Thomas Grandegger
Czas trwania
87 minut
Dystrybutor
Forum Kina Europejskiego CINERGIA
Przez 87 minut filmu kamera nie robi ani jednego ruchu. Zrezygnowano z muzyki oraz komentarzy autora. Głos zabiera tylko sześć wierzących osób, które, pokazane w częściowym zbliżeniu w kościele, przodem do kamery, wnoszą swe prośby i podziękowania, za każdym razem zaczynając je od formuły Jezu, ty wiesz. Bohaterowie mówią o swych dużych i małych problemach, zaprzepaszczonych szansach, załamaniach i nadziejach. Świadkiem tych intymnych zwierzeń jest kamera filmowa, rejestrująca od strony ołtarza twarze modlących się. Reżyser określił swoje dzieło mianem "filmowej spowiedzi", podkreślając jego komiczny, poruszający a momentami wręcz brutalny charakter.
Seidl wybrał do swego filmu bardzo różne osoby. Młody człowiek wyznaje swe seksualne fantazje i życzenia; młoda para opowiada o problemach w związku; kobieta w średnim wieku prosi o wstawiennictwo za swym chorym mężem. Nie jest to nic spektakularnego, ba, czasem nawet śmiesznego, jak na przykład prośba o zmianę niemoralnego programu w telewizji. To prośby ludzi, dla których Jezus spełnia rolę psychoterapeuty. Film Seidla robi wrażenie swą surowością i radykalizmem.