Oparta na faktach historia Ramona Sampedro, sparaliżowanego mężczyzny, który postanawia umrzeć.
Sampedro przez wiele lat ubiega się o prawo do eutanazji. Po kolejnych odmowach otrzymanych od władz hiszpańskich, interweniuje w Komisji Praw Człowieka w Strasburgu, która również odrzuca jego wniosek. W końcu decyduje się na popełnienie samobójstwa, odmawiając przyjmowania leków.
Kaseta wideo z zapisem agonii Ramona Sampedro obiegła cały świat, wywołując burzliwą dyskusję o prawo do eutanazji.
Widziałam ten film już dawno... I to co pamiętam to ogromne wzruszenie, zaciekawienie i zawiła dyskusja po filmie. Nie rozumiem jak można napisać, że "film jest do bani"? Zupełnie nie pojmuję takiej "ślepoty" na dobrze zrobiony film. Może to dlatego, że tematyka filmu jest trudna i nie każdy ją rozumie? To nie jest film o zakochanej parze, którzy są szcześliwi ale sie zdradzają...To film o życiu i o tym co w nim najważniejsze - o śmierci. Marik.a 02-08-2005, 20:58 niezly film, prowokujacy i dajacy do myslenia. Dosc smutny - ale coz, zrobic inny film o umieraniu jest ogromna sztuka ... nie kazdemu moze sie to udac. Jednak polecam. Olo 09-04-2005, 22:05 Sztampowe ujęcie tematu, kolejny wykładzik o politycznej poprawności, ale moim zdaniem troszeczkę bez polotu. Można było przecież trochę wyjść poza już tak wyeksploatowane środki wyrazu. Dlatego nie czuje się jakiegoś napięcia, choć najwyraźniej twórcy chwilami chcieliby widza do tego zmusić - tylko zbyt topornie niestety.
Poza tym generalnie przyjemnie zrobiony, więc w sumie dobrze się ogląda. Mika 09-03-2005, 10:12 Sorry Korben. Ten film powinien zobaczyć każdy człowiek,który ma choć odrobine wrażliwości-śmierć niejedno ma imie. zibbi 26-02-2005, 18:48 nieudana proba podjecia trudnego tematu eutanazji, rozwazania ontologiczne na poziomie ledwie podstawowym, zbyt ewidentny zabieg wymuszenia wspolczucia.. schematyczna jazda na oklep. w warstwie estetycznej przyjemny, znosne aktorstwo, ladne zdjecia i muzyka (mimo ze natretna w odniesieniu do kontekstu) jeden zapamietany cytat: 'nie dzialaj w strachu', duzy plus za sceny lotu w strone morza, poza tym nic szczegolnego z ich [tworcow] strony. 7 tez mialem skojarzenia z inwazja barbarzyncow, po jednych pieniadzach. ruddy 01-02-2005, 23:43 Czyzby tematyka znów zataczała koło?Nie przypomina to wam troszke "Inwazji barbarzyńców"? pestka 31-01-2005, 18:21 Przepiękny i bardzo smutny. Wielkie kino. Niesamowite kreacje aktorskie i poruszająca muzyka. Ale na pewno nie jest to film dla wszystkich. Korben 18-01-2005, 09:10 niesamowity, wzruszający, piękny, warto naprawdę warto go obejżeć bronka 16-01-2005, 22:37 świetny film, kawał dobej roboty, scena z Nessum Dorma w tle przejdzie do historii kina desperac 16-01-2005, 01:54 Ten film jest do bani lala 15-01-2005, 17:09
|