PitBull to opowieść o życiu w niełatwej i nieocenzurowanej codzienności policjantów z warszawskiego Wydziału Zabójstw, którzy w niczym nie przypominają znanych z telewizyjnych seriali mistrzów pistoletu, walk wschodnich i dedukcji strogmanów. W tej pracy nie ma samotników. Łączy ich zawodowa solidarność i często - przyjaźń. Wciąż dokonują wyborów. Decyzje podjęte w pracy odbijają się na ich życiu osobistym. Muszą spotykać się i współpracować z bandytami, wtapiać się w środowisko przestępców. Płacą wysoką cenę za uprawianie tego zawodu. W zamian za to dostają pensję, która nie starcza ani na alimenty, ani na dom spokojnej starości po przejściu na emeryturę. Właśnie Ci policjanci są często o krok od przejścia na drugą stronę barykady… a tak naprawdę są tuż obok nas. Zajmują się sprawami, które także są tuż obok nas.
Szukałem słów by opisać to... to coś. Nie znalazłem. Pal licho innych aktorów, ale Janusz Gajos pownien odczuwać olbrzymi wstyd, że zagrał w czymś takim. Uczciwie zapracowana ocena 1 na 10 możliwych. Choć to i ta za dużo. rdst 21-09-2010, 00:49 Co to za szajs? Nie dałem rady obejrzeć w całości. Serialu unikam jak ognia. Jeszcze parę takich "dzieł" i polskie kino wypierze mózgi nastolatkom. ŻEEEEENADAAAAAA!!! zigi 20-11-2007, 16:52 No nie mogę, muszę upuścić jadu!
ALEŻ TO NĘDZA ! Marmik 17-02-2006, 23:36 PS PS Zapomniałem dodać. Dalczego nie ma liczb ujemnych w rubryce "Ocena widzów"? Marmik 17-02-2006, 23:32 Największy gniot polskiego kina w ostanich... hmmm... hmmm. Największy gniot wszechczasów. Po prostu trauma. Nie oglądajcie chyba że macie IQ o 2 punkty mniejsze od lodówki. Wtedy wam nie zaszkodzi. Mi zaszkodziło i myślę o wytoczeniu procesu twórcom tej szmiry!!!
PS Po licja też powinna podać reżysera do sądu. Marmik 17-02-2006, 23:31 No film jest dobry!przedstawia w polowie to jak zyja policjanci i jakie to kur...:)pozdrawiam dante 16-02-2006, 11:15 Pitbull to najlepszy polski film jaki widziałem od lat! monk 06-05-2005, 03:30 ile mozna robic filmow o zapijaczonych policjantach z nieszczesliwym dziecinstwem, uposledzonym zyciem rodzinnym i skazami na psychice??? no ile? obrazek smierdzacy i spocony, duszny i brzydki po prostu. najlepsza (i najtragiczniejsza chyba) scena to ta, w ktorej widzimy Stenke z gilem do pasa (gil bardzo na miejscu... fakt). Rosati sie broni, Fraszynska tez (razem z mega-worami pod oczami), ale po co te stopklatki z biografiami (anty)bohaterów... zrzyna ze Snatcha... nijak sie ma do formy calego filmu. jak macie ochote na podejrzenie najbrudniejszych kątów polskiej szarej rzeczywistości w najbrudniejszym wydaniu, to zapraszam. wg mnie, film nieudany jak nieudana masturbacja Mohra. Vega dokądś brnie ale w żadne nowe zaułki (ani obrazu ani historii) nie dochodzi... tak samo jak nie dochodzi Mohr. Bo Mohr przedawkował dragi, a Vega rzeczywistość. 3 (1 za Stenke; 1 za Mohra; 1 za Rosati... niech ma dziewczyna - na rozpęd w 'tym biznesie') suz 06-05-2005, 01:38
|