"Opowieści o zwyczajnym szaleństwie" to film o poszukiwaniu szczęścia, tęsknocie za miłością, zmaganiu z samotnością i brakiem porozumienia między ludźmi. Szaleństwo staje się tu jedynym sposobem na zmierzenie się ze światem.
Bohaterami tej tragikomedii są ludzie uwikłani w dziwne związki emocjonalne. Jana wydzwania do kochanków z budki telefonicznej pod swoim domem; Petr, aby zatrzymać dziewczynę, sięga po indiańskie rytuały; Alicja i Jirí płacą postronnym ludziom, aby ich obserwowali w łóżku, bo inaczej nie mogą się kochać. Wszyscy składają się na portret zbiorowości, w której samotność stała się normą, a miłość ma coś z fast foodu - nie może trwać zbyt długo, bo następni wygłodzeni klienci czekają w kolejce.
Petr jest młodym mężczyzną, który powinien już radzić sobie ze swoim życiem. Ciągle jednak wpada w wir absurdalnych sytuacji, które skutecznie niszczą jego życie miłosne i początkowo dobrze zapowiadającą się karierę dyspozytora lotów. Z wieży nawigacyjnej ląduje za kierownicą wózka widłowego na lotniskowym terminalu przeładunkowym, a związek z ukochaną Janą zastępuje mu podglądanie sąsiadów, którzy do „tego” potrzebują widzów. Również rodzice Petra nie są standardowi. Opętana dobroczynnością matka bombarduje paczkami ze znoszoną odzieżą ofiary wojen i katastrof żywiołowych na całym świecie. Ojciec, który niegdyś dźwięcznym głosem odczytywał komentarze do socjalistycznych kronik, dziś ze wzruszającą bezradnością nie potrafi odnaleźć się w nowych, wolnych czasach. Jeden przypadkowy telefon i odrobina czarnej magii puszczają w niepohamowany ruch karuzelę komicznych sytuacji, pełnych absurdu codziennego „zwyczajnego szaleństwa”.
Lecąc w nieogrzewanym luku bagażowym w zamkniętej skrzyni główny bohater pewnie umarł w męczarniach. Taka dezynwoltura reżysera, niestety. kri100 05-02-2009, 11:04 Średnica taka. Lepsze od dennych totalnie Knoflikari ale baaaardzo mu daleko Roku Diabła. Takie 5. jarek_zegarek 23-08-2006, 00:14 w Katowicach wlsnie trwa przeglad filmow Zuzy,i nawet zawitala do nas--niezwykle urocza osoba...warto obejrzec filmy.. dave 01-03-2006, 14:05 hejka:) czy macie do polecenia jeszce jakies czeskie dobre filmy :) "Samotnyc" i "opowiesc .." wiedziałam i sa rewelacyjne :) Mery 22-02-2006, 13:58 "Samotni" to "samotni" a "opowieść..." toinny film i nie ma po co ich porównywac, oba są super:) Paulina 21-02-2006, 13:47 no właśnie, kto ma jakiś pomysł na to, co stało się z gł bohaterem?? oby nie to, co podejrzewał jego szef w podobnych przypadkach :( Paulina 21-02-2006, 13:45 Film zdecydowanie wart obejrzenia, ciekawe czasem absurdalne sytuacje , jednak zakończenie, jakiego nikt się nie spodziewał, powodują , ze film ogląda się z zainteresowaniem przez cały czas. Paulina 21-02-2006, 13:44 ... rewelacja ... szaki 21-02-2006, 12:58 genialne e 17-02-2006, 23:22 czeskie kino-nic dodac,nic ujac,majstersztyk;nie wiem jak czesi to robia,ze kreca tak swietne filmy Sharky 12-02-2006, 00:59 Czeskie cudeńko. nie co sie zastanawiac. to trzeba zobaczyc. :) pozdrowka dla Wszytkich. :) myslicie, ze zamarzł ? :) ziggi 10-02-2006, 19:04 oczywiscie ze "samotni" duuuzo lepsi aaa 01-02-2006, 21:56 No dobry, ale bez przesady. Śmieszny może i jest, głupawy też... i właśnie to mnie boli. Sporo mu brakuje np. do "Samotnych". Mikey 30-01-2006, 11:44 Dobra zabawa. Siedzenia trochę twarde, no i ekran 50cm przede mną. Ktoś Opowiadał o Zwyczajnym Szaleństwie. Przełknął em siedzenia i ekran „na nosie”. Spróbowa łem pierwszy raz jazdy na wózku widłowym przez miasto, skoku ze spadochronem, ubierania damskiego manekina. Przez chwilę byłem „obserwatorem” ; (nie za darmo). Przytrafiła się nawet „chodząca” po pokoju kołdra. To nie było szaleństwo, ja tak żyje. standryg 13-12-2005, 09:13 ...oksymoron w tytule to wstęp do fabuły , którą uraczył nas Zelenka...dla mnie historia sprzecznego epitetu.Rzeczywistość bijąca "normalnością" domaga się szaleństwa. Jak urozmaicić zycie?Odpowiedz na to pytanie odnajdziesz w tym filmie.(nie radze wprowadzac w życie praktyk bohaterów;))pozdrawiam snygging 07-12-2005, 16:08 A ja uważam, że film był piękny. I nie lepszy od Samotnych. Inny. Ale końcem jestem bardzo rozczarowana, albo raczej zasmucona bo pokochałam Petra i Hanę i ich miłość :( Baby Jane 05-12-2005, 21:41 Zdecydowanie lepsza pozycja od "Samotni". Ciepła, zabawna, niezobowiązująca fabuła, momentami nawet refleksyjna. Sarna 04-12-2005, 19:06 Na kursie to sie raczej jezyka mozna nauczyc;) I to w kiepskiej wersji ... ciesz sie zyciem malo smutnym, poki mozesz ... A 02-12-2005, 13:15 niestety ja musze przyznac,ze nie rozumiem ani wpisow na tym forum ani tego filmu. Jak dla mnie w tym filmie nie ma nic-ani to smieszne, ani puenty jakiejs fajnej. Nawet ten dowcip-niby abstrakcyjny,ale generalnie malo zabawny. Zabija go poza tym smutek, ktory wg mnie "bucha" z ekranu. Nie polecam i naprawde nie rozumiem,czym tu sie zachwycac. PS.A jak ktos chce posluchac jezyka,to niech sie zapisze na kurs:P anka 01-12-2005, 08:53 Film bardziej piekny niz smieszny.Urzekajacy czeski jezyk...Ahoj;) A 29-11-2005, 14:50 bez nadmiernych zachwytow, typowy czeski film, lekko wrecz nudnawy. ruddy 28-11-2005, 10:49 Film fantastyczny.Naprawde śmieszna ale nie banalna komedia...no i czeski jest nisamowicie pogodnym językiem.. FAN 14-11-2005, 18:57 Film jakich zdecydowanie za mało w kinach. Wg mnie rewelacja. REfleksja po filmie jest taka ze każdy z nas gdzieś wewnątrz jest takim dzikusem jak główny bohater i otoczenie tylko nie każdy o tym chce wiedzieć. POwiedzmy, ze ich życie to splot samych dziwnych,absurdalnych sytuacji z którymi my mamy do czynienia raz na jakiś czas.Oni to akcepyują i cieszą się tym a my.... Cóż...film pozostawia dużo do myślenia. Oceniam go na 9 Natala 13-11-2005, 02:43 Świetny film!!! Piękna opowieść o prawdziwym zwyczajnym szaleństwie! Polecam bardzo katrinka 12-11-2005, 19:05 B dobry! Warto. Smieszny, ciekawa historia. rach 31-10-2005, 22:22 Potwierdzam ze film jest niezly, oczywiscie glownie dla widzow ktorzy lubia absurd w czeskim wydaniu. Olo 31-10-2005, 08:53 Film jest naprawdę niezły. Czasem zabawny, czasem wbijający w zadumę. Świetnie gra zarówno Ivan Trojan, ja też jego filmowy ojciec i była dziewczyna. Polecam, daje 8,5/10. drv 26-10-2005, 23:21 dający do myslenia, zdecydowanie polecam me 17-10-2005, 13:50 Najlepszy film jaki widziałem od dłuższego czasu! Bezpretensjonalny, śmieszny, optymistyczny. Film o niesamowitych przygodach jakie niesie zwyczajne życie.
Duża dawka radości! PJ 13-10-2005, 11:20 Nie do końca się zgadzam się z niektórymi przedmówcami. Mnie "Samotni" podobali się bardziej. Chociaż "Opowieściom" też niczego nie brakuje. Lubię takie filmy. Można się pośmiać ale i zadumać nad życiem bohaterów, nad życiem swoim. Bogdan Tomaszewski 10-10-2005, 21:28 Zwyczajne szaleństwo, takie osobiste, ale też chyba wspólne + "czeski język w oryginale". Refleksja nad życiem z humorem południowych sąsiadów. Emil 10-10-2005, 11:12 Jakos tak jest, iz najprostsze sprawy sa najtrudniejsze. Rewelacja - lepszy od Samotnych. Smieszny i madry zarazem (co sie rzadko zdarza) - polecam. jazz 07-10-2005, 16:51 lekko,głęboko i..nspirująco. bez zadęcia, zapatrzenia w co niewłasne.a do tego wszystkiego to komedia ! aż się chce pobyć czechem. tak na trochę. (siedem) podpisanym 02-10-2005, 22:07 Mam pytanie. Czemu nie jest w Łodzi grany kolejny film Zelenki "Guzikowscy"? Rozumiem , że w plastikowym SS nie grają ale czemu nie w Charlim? W tym tygodniu była premiera tylko w Wa-wie i Wrocku. O co chodzi? A swoją drogą to "Opowieści" rewelacyjne! D 01-10-2005, 23:43 rewelacja! śmiech i refleksja a wszystko dobrze wywarzone i taaaakie prawdziwe, nieprzegadane, nieprzewidziane, ach... więcej takich poproszę me'shell 01-10-2005, 22:45 [Jasniee] - film super! Polecam :) I można się nauczyć wielu czeskich słówek! :D Lukas 01-10-2005, 17:03 Znakomity film, jest czasami tak absurdalny, że aż przypomniał mi Monty Pythona gdzie z równie kamiennymi minami wygłaszano podobne brednie. Uśmiałem się bardzo i chociaż druga częśc filmu jest nieco słabsza od pierwszej to ocena 9 się należy jak najbardziej. A czemu nie 10? Bo jak dla mnie to w tym filmie zabrakło mi słodkiego happy endu hehe ;-) Jack the Nipper 27-09-2005, 12:49 ciao. nie wiem kto ten film nazwal tak po prostu komedia. ja sie z tym nie zgadzam. jest niesamowity. w kazdym calu..polecam goraco. naprawde warto.warto. cereja 26-09-2005, 15:02 Film, chociaż w klimacie i przesłaniu podobny, znacznie (moim zdaniem oczywiście) lepszy od Samotnych. Brakowało mi troszkę dobrej muzyki, która w Samotnych była mocną stroną, jednak układ kadru i atmosfera zdają się ten brak rekompensować. Polecam i oceniam na 9. LukasBo 21-09-2005, 23:03 Film jest trochę smutniejszy niż sztuka, o której pisze Agnieszka (sztukę wystawiono też w Łodzi, Warszawie, Zielonej i Jeleniej Górze oraz Poznaniu), bardzo plastyczny i zrobiony z nieprawdopodobnym wyczuciem kolorów. Niestety, czasami przydługi - ale i tak lepszy niż większość polskiej produkcji. W dniach 20-22.09 Zelenka gości w Polsce. Justyna 14-09-2005, 21:28 Świetna komedia...takie lekkie kino...ale mozna sie na serio dobrze zabawic...szkoda ze u nas takich filmow sie nie robi...
Widziałam na Festvalu w Ciszynie. Freak_lodz 10-09-2005, 19:37 co prawda filmu jeszcze nie widziałam, ale wiem że jest to ekranizacja sztuki teatralne, którą swojego czasu miałam okazje oglądać w Teatrze Wybrzeże i... uśmiałam sie jak norka, chociaż trzeba przyznać, ze był to śmiech, czasem nerwowy i podzszyty jakimś niepokojem, a przewde wszystkim miałam wrażenie, że "zwyczjne szaleństwo" mnie też dotyczy. Jeżeli film Zelenki bedzie tak dobry jak tamto przedstawienie to chętnie pójde do kina i je gorąco polecam. agnieszka_sz 08-09-2005, 12:35
|