Bruno - uliczny złodziejaszek i kombinator, aby zdobyć potrzebne mu pieniądze, sprzedaje swoje własne, nowonarodzone dziecko. Sonia, matka dziecka, słysząc wytłumaczenie chłopaka - „Przecież możemy mieć następne” – doznaje szoku i trafia do szpitala. Bruno chcąc naprawić swój błąd stara się odkupić malca i odzyskać zaufanie dziewczyny. Wydarzenia te rozpoczynają wewnętrzną przemianę samego Brunona...
Film braci Dardenne nie jest reporterskim sprawozdaniem z ewolucji postaci. Dziecko to przypowieść o współczesnym synu marnotrawnym, który, świadomy swojej winy, wraca, by błagać o przebaczenie. To przejmująca wędrówka przez świat zdominowany przez teraźniejszość, materializm i egoizm, podczas której Bruno odkrywa w sobie człowieczeństwo. I w końcu, jak mówią sami twórcy, jest to film o dojrzewaniu do odpowiedzialności. Odpowiedzialności za siebie oraz za drugiego człowieka. Tytułowe dziecko dorasta, odkrywa, że życie jedynie na własną rękę nie ma sensu, że istniejemy dla innych, nie tylko dla siebie.
ledwo wytrzymalem do konca. nie wiem, mi sie ten film po prostu nie podobal. trudno mi znalezc chociaz jeden pozytywny aspekt. nie polecam. rafal 24-11-2005, 00:04 film ma niesamowita forme. na nia patrzcie. cale sceny na jednym ujeciu - mega masterszoty, zero muzy i max naturalnych efektow dzwiekowych, no i sam koniec - urwany, niedokonczony... poza ciekawa gra kolorow... rezyseria mistrzowska i operatorsko tez bardzo dobrze. widac ze film przemyslany... rzadko kiedy zdarza sie taka konsekwencja w formie i tresci, a tresc symboliczna... to przypowiesc, bajka w sumie, tak to odbieram i mysle ze z takim nastawieniem nalezy ogladac film. zapomniec o palmach i szumach a skupic sie na ekranie. film to nie tylko historia. tak mysle. polecam. suz 05-11-2005, 17:43 Napiszę krótko, bo i nie warto się rozpisywać o filmie, który nie wzbudza w widzu żadnych emocji. Dziwię się, że został nagrodzony w Cannes. Nie polecam! alik 28-10-2005, 23:05 Napiszę krótko, bo i nie warto się rozpisywać o filmie, który nie wzbudza w widzu żadnych emocji. Dziwię się, że został nagrodzony w Cannes. Nie polecam! alik 28-10-2005, 23:02 dziwia mnie tak skrajne opinie o tym filmie, film jest niezly, niczego wiecej nie mozna bylo sie spodziewac biorac pod uwage zeszloroczna kompromitacje jury cannenskiego, warto zobaczyc, ale nie nalezy spodziewac sie wiekszych emocji. mariusz 27-10-2005, 22:53 wobec tak wielu bardzo roznych opinii, czesto tak skrajnych, a raz nawet byla z akcentem politycznym brrr, skusilem sie obejrzec ten film i innym tez to radze uczynic, bo trudno sie sugerowac tymi komentarzami. film jak dla mnie, to mocne 7. pozdrawiam. kamil 26-10-2005, 16:29 czy zobacze jeszce kiedys lepszy film? nie wiem, ale po tym filmie juz nic wiecej nie musze ogladac, ten jeszcze wiele razy zobacze i to mi wystarczy. kasia 25-10-2005, 23:13 a do mnie ten film w ogole nie przemowil, film banalny i plytki. pomysl moze i ciekawy lecz wykonanie gorsze niz kiepskie. NIE polecam :( moni 25-10-2005, 22:58 ten film zmienil moje zycie, nie myslalem, ze jeden seans moze tak wiele zmienic, a jednak. jestem wdzieczny autorom tego filmu a i pis z ojcem rydzykiem tez beda dumni. konrad 25-10-2005, 22:56 film naprawde mnie wzruszyl i nie tylko ja ukradkiem ocieralem lzy. Dawno nic mnie tak nie powalilo, nie mozna tego filmu przegapic! olek 25-10-2005, 22:46 ciesze sie, ze obejrzalam ten film, naprawde zrobil na mnie niesamowite wrazenie, rzadko zdarza sie obejrzec tak dobre kino, majace tak gleboki przekaz. majka 25-10-2005, 22:19 film porywajacy, ma w sobie cos intrygujacego i dlatego nie mozna go przegapic:) seba 25-10-2005, 22:13 film wzruszajacy, poruszajacy wazny temat, warto. anka 25-10-2005, 09:20 dobre kino, ciekawa gra aktorska, polecam. markus 25-10-2005, 08:43 Film ciekawy, choc nie porywajacy, moze troche za plytko traktujacy poruszony problem. Nie mniej jednak film na pewno wart obejzenia, choc nie koniecznie juz zlotej palmy... romekk 24-10-2005, 21:52 wspanialy film, intrygujacy temat, dawno nie widzialem tak pieknego filmu, wart zlotej palmy bez dwoch zdan, polecam cyprian 24-10-2005, 21:41 Film tragicznie nudny, nieprzekonywujący i banalny. Reżyser nic nie pokazał, scenarzysta nic nie przekazał. Szkoda czasu... Kordian 22-10-2005, 22:43 obejrzalam film wczoraj i moim zdaniem, ow 'syn marnotrawny' jest zbyt plaska postacia, by przekonująco sie nawrocic, by nie wywolac swoimi lzami co najmniej usmiechu (by nie powiedziec smiechu). czy naprawde zasluzyl na palme?.. m 14-10-2005, 10:07 Freak_lodz- To ty naprawdę jesteś freak, ja nie widziałam, ale chciałabym zobaczyć i jestem przekonana, że jest to dobry film Gona 13-10-2005, 12:09 widziałam w cieszynie.. i jakos nie zachwycił mnie.. może dlatego że tyle hałasu wokół niego było to spodziewałam się czegoś lepszego.. lila 13-09-2005, 01:12 Hmmm nie spotkałam w Cieszynie osoby, której ten film by sie podobal...ja sama po wszystkich tych opiniach zrezygnowalam z pokazu na ktory mialam bilet.. Freak_lodz 10-09-2005, 20:59
|