Volver - najnowszy film Pedro Almodóvara - to zwariowana komedia, która w żartobliwy sposób opowiada o sprawach bardzo poważnych. Almódovar, po wysublimowanym Porozmawiaj z nią i prowokacyjnym Złym wychowaniu, wraca do korzeni. Zapełnia swój świat silnymi kobietami, galerią dziwacznych postaci, zawiłymi ludzkimi losami i niezwykłymi namiętnościami - wszystko to w rytmie ognistego tanga "Volver".
Raimunda jest piękną kobietą, której życie nie ułożyło się tak, jak wyobrażała to sobie w dzieciństwie. Wyjechała z rodzinnej La Manchy do Madrytu, ale tu zmuszona jest mieszkać w nędznej dzielnicy zaludnionej głównie przez emigrantów. Od rana do późnej nocy pracuje dorywczo jako sprzątaczka, a w domu musi znosić swojego nieczułego męża - wałkonia.
Bohaterkę poznajemy, kiedy z 13-letnią córką - Paulą i starszą siostrą - Sole stoi nad grobem rodziców, którzy zmarli razem w tajemniczym pożarze kilka lat temu. Kobiety idą odwiedzić swoją starą ciotkę, jedyną rodzinę pozostałą w La Manchy. Staruszka wydaje się kompletnie niedołężna, ale według relacji sąsiadów doskonale radzi sobie z codziennym życiem.
Hiszpański reżyser nawiązując do poetyki swoich wczesnych filmów, opowiedział historię silnych kobiet, które same muszą o siebie dbać i którym najwyraźniej świetnie to wychodzi. Volver okazał się również okazją do spotkania reżysera z jego dwiema ulubionymi aktorkami. W roli Raimundy wystąpiła Penélope Cruz, gwiazda, która zaistniała w światowej kinematografii właśnie dzięki roli w filmie Almodóvara - Wszystko o mojej matce. Jej matkę - Irene - zagrała Carmen Maura, która była stałą aktorką reżysera w jego wczesnych, undergroundowych i najbardziej zwariowanych filmach. Wygląda na to, że mistrz z La Manchy powraca w Volver do bardziej swobodnej atmosfery swoich wczesnych dzieł.
Very nice site! eieiewyr 22-09-2009, 00:12 Film widziałam kilka tygodni temu, ale ciągle kolorowo;-) go wspominam. Przyjemny i mądry zarazem. O ile nie przepadam za Penélope Cruz - ta rola jest świetna!!!Volver zdecydowanie poprawia humor, nawet gdy za oknem deszcz... Asia 09-01-2007, 22:42 Almodovar ciezkim rezyserem jest,ale Volver wyszedl mu dosc dobrze.nie wynudzilam sie. mozna sie bylo posmiac,mozna sie bylo troche zamyslic. lekki i przyjemny beacia 04-01-2007, 00:03 Ocena: 10 punktów. Mądry, zabawny, dojrzaly. Dla mnie najlepszy film Almodóvara, ktory juz nie musi szokowac i prowokowac. Pozytywny, dodaje energii. W sam raz na niedzielny wieczor (poniedzialek nie bedzie taki straszny) Ania 17-12-2006, 20:20 wszystko to w rytmie ognistego tanga "Volver" tak pisz w recenzi a slowo volver znaczy wracac... to tak do ostniego postu ... a tak wogole to bardzo poztywny film ... niezle potrafi pocieszyc inni maja jeszcze gorzej a i tak ciesz sie zyciem ;-)... ps troche poczatek mnie przez chwile zmartwil ze to kicha ale to tylko pozor ms_A 11-12-2006, 00:29 Szkoda,że nie przetłumaczono tytułu. Co nam mówi "Volver"? Czy to jest imię bohatera? Którego? A może to rewolwer? O ileż lepiej byłoby, gdyby tłumacz sięgnął do słownika lub choćby do jednej z wypowiedzi bohaterki: "volver" to w tym kotekście "powracać" - jaki piekny i trafny tutuł dla filmu. Wniosek - jak chcemy rozumiec filmy, to sami uczmy się języków. Najlepiej łaciny, to i z hiszpańskiego coś wykapujemy. carmen 09-12-2006, 20:33 Szkoda,że nie przetłumaczono tytułu. Co nam mówi "Volver"? Czy to jest imię bohatera? Którego? A może to rewolwer? O ileż lepiej byłoby, gdyby tłumacz sięgnął do słownika lub choćby do jednej z wypowiedzi bohaterki: "volver" to w tym kotekście "powracać" - jaki piekny i trafny tutuł dla filmu. Wniosek - jak chcemy rozumiec filmy, to sami uczmy się języków. Najlepiej łaciny, to i z hiszpańskiego coś wykapujemy. carmen 09-12-2006, 20:24 Cudowny? Mi sie wydaje, ze pan Almodovaro puscil zwyczajnie bąka a wszyscy pieja z zachwytu, 5 gwiazdek za nazwisko nie za film. O czym on jest?? ... /o niczem/. Ethan 29-11-2006, 14:56 Niesamowity Film.Muzyka jest dobrze dołączona do scen.Alamdovara to ja go nie lubie bo taki gej.A jak chodzi o aktrki to są świtne.Uwielbiam Penelope Cruz i świetnie zagrała chociaz umawia się z tym gejem(alamadovarem)! Andzinka 19-11-2006, 21:31 Niesamowity Film.Muzyka jest dobrze dołączona do scen.Alamdovara to ja nie lubie bo taki gej.A jak chodzi o aktrki to są świtne.Uwielbiam Penelope Cruz i świetnie zagrała Ants 19-11-2006, 21:30 Pedro jest kobietą, zawsze to podejrzewałam. Muzyka trochę mniej wyrazista niż we wcześniejszych filmach - szkoda, ale nie czepiam się. A Penelopa boska. bettinka 10-11-2006, 23:45 Biorąc pod uwagę poprzednie filmy Almodovara, które oglądałem, ten był zdecydowanie najspokojniejszy i najmniej szokujący. Gdybym chciał określić go jednym słowem, prawdopodobnie byłoby to "sympatyczny". Patryk 09-11-2006, 23:00 hm... Spodziewalem sie zdecydowanie czegos wiecej, choc moze poszedlem do kina ze zbyt duza nadzieja na swietny, ponad czsowy film. Fakt film jest dobry, zabawny i intrygujacy, ale napewno nie przejdzie do historii kina. Juz bardziej zachwycilo mnie "Sniadanie na Plutonie" Zbyszek 07-11-2006, 10:50 jac podzielam twoje zdanie film niczym nie zaskakuje. poza tym są chwile kiedy wieje nudą. oczywiście jest to film dobrze zrobiony. ale żadne tam wielkie kino. 7-8 pktow nie więcej.poza tym po co ten film powstał? kompletnie nie widzę w nim najmniejszego sensu, bohaterowie wydają się mało przekonywujący. czuć filmowe kłamstwo! robbie 04-11-2006, 23:06 nuuda, nie uwierzyłem w żadną z bohaterek, a w szczególności w podziwianą Penelopę lukasz 28-10-2006, 20:24 Świetny film o czymś najciekawszym czyli życiu z wszelkimi możliwymi meandrami. Świetne aktorstwo Penelope i dotrzymujących jej kroku pozostałych pań z córką włącznie. A do tego sporo kolorów i dowcipu jak w scenach z Ruską. Gorąco polecam - kawał DOBREGO kina! Piotr 27-10-2006, 12:58 Slabszy niz "Wszystko o mojej matce" ... duuuzo lepszy od "Zlego Wychowania"... poziom "Porozmawiaj z nia" a wiec... POLECAM!!! :)) O 26-10-2006, 17:10 piekny,liryczny,prawdziwy ,wspaniala,piekna Penelope - piekna i Wielka,mezczyzni sprowadzeni do roli samcow, podgatunek? nie trzeba wiecej! goraco polecam...i ta muzyka w tle! to bedzie "moje" kino teresa okraska 23-10-2006, 01:40 Jak zwykle - swietny. Dorota Petruszka 19-10-2006, 10:25 Filma jest przecudowny - gorąco polecam. Nina 17-10-2006, 16:49 po prostu kolejny dobry film Almodovara ;-) Olo 16-10-2006, 22:30 film bardzo cieply,mimo,ze traktujacy o wielkich problemach zyciowych,nie wiem co prawda dlaczego zakwalifikowany jako komedia,bo mimo,ze dramaty ludzkie pokazane sa w sposob niekonwencjonalnie zabawny jednak,to raczej jest to dramat niz komedia; summa summarum film bardzo ciekawy w wyrazie i stylistyce; polecam Sharky 16-10-2006, 00:43 Almo przyzwyczaił do tego, że jego filmy to coś conajmniej niezwyczajnego. I nie chodzi tylko o podróż po kolorowej Hiszpanii pośród silnych wschodnich wiatrów czy suchych krajobrazów. Chodzi o podróż pośród niezwykłych ludzi, którzy wzbudzają swoją sympatię naiwnością, otwartością i szczerością. No i te kolory... A wszystkiemu towarzyszy dramatyczna przeszłość bohaterów, która wciąż wraca... A Penelope... ech... mr00wa 14-10-2006, 13:24 konkurs dla widzów: ile "cmokasów" pada na tym filmie.... :) klakier 07-10-2006, 11:07 Fajna muzyka i piękna Penelopa. Niesamowicie dobrze zrobione do filmu zdjęcia, ale czegoś mu brakuje. Jak się skończył to byłam zdziwiona, czekałam na dalszy ciąg. Ale i tak warto. anula 06-10-2006, 15:44 jeden ze słabszych filmów almodovara, niestety, wieeeeeelkie rozczarowanie. b.s. 05-10-2006, 18:36 bardzo fajne....polecam radek 04-10-2006, 21:48 Almodovar choć wyraźnie wraca do swoich dawnych filmowych manier(trawka, puszczanie gazów etc.) rozczarowuje. Z kina wyszłam z mieszanymi uczuciami, bo jakoś trąciło to wszystko brazylijska telenowelą...Momenty były:)ale czegoś brak vesper 02-10-2006, 09:21 Jeden z najlepszych i najdojrzalszych filmów hiszpańskiego rezysera. Wzruszający, porywający, piekny. Portrety kobiet, zwłaszcza rola Penelope Cruz, dojmujaco autentyczne i wzruszające. Gorąco polecam film, nie tylko miłosnikom Almodovara. Monika 30-09-2006, 21:22 w ostatnich latach co drugi raptem film almo nadaje sie do ogladania, ten szczesliwie jest tym drugim i do ogladania nadaje sie a nawet sie zaleca. komedia z cyklu tych, co to kazdą sceną usmiech wywoluje, nawet gdy smieszna nie jest to i tak podskornie gdzies czai sie wirus malego absurdziku. a nastepny film dovara trzeba bedzie ominac z zasady. ruddy 29-09-2006, 23:30 Świetny i tak kolorowy, jak to tylko potrafi Almodovar! Pełen życia, choć dużo w nim śmierci, pełen humoru, choć porusza drażliwe tematy. Wspaniałe kobiety: mądre, silne i piękne. Gorąco polecam, bo to naprawdę dobre kino. PS. I ten piękny język hiszpański, który nadaje filmowi "tegoczegoś" i świetnie współgra z temperamentem bohaterek. Ach! Inka 25-09-2006, 13:19 Pełen emocji i spokoju, z nutką czarego humoru, piękny, nie każdemu jest w życiu dana szansa naprawienia swojej przeszłości. Nawet pewne niedociągnięcia scenariusza (np.wyjaśnienie dlaczego Raimunda opuszcza dom rodzinny) nie są w stanie zachwiać uroku filmu i opowiadanej historii. Po raz kolejny Almodovar udawadnia, że nie trzeba uciekać się do żałosnych hollywoodzkich środków ekspresji, aby zrobić mistrzowski obraz. daga 18-09-2006, 11:34 Almodovar w najlepszym stylu - pięknym i niezwykle kobiecym. Piękne role kobiet, piękna muzyka... Mądry i wzruszający. Daję 1000/1000 punktów :) veelva 04-08-2006, 03:51 Film niesamowity - widzialam w Hiszpanii - almodovarowski i niealmodovarowski zarazem - polecam!!! Ania 11-07-2006, 21:06
|