Prezes KS Tęcza Ryszard Ochódzki (Stanisław Tym), omyłkowo ścigany przez szefa mafii Kredę (Marek Kondrat), musi mu oddać dwa miliony euro. Niezawodna Maria Wafel (Zofia Merle) radzi, aby zdobył pieniądze, sprzedając ziemię na Suwalszczyźnie księdzu Pudrowi (Krzysztof Globisz). Jednak znacznie łatwiejszym sposobem pozyskania tej sumy okazuje się szwindel bankowy, który Ochódzki organizuje do spółki z prezesem banku - Koziczkiem (Janusz Rewiński). Uciekając z forsą, niespodziewanie spotyka żonę Molibdena i ląduje w jej małżeńskim łóżku. Przy okazji, w domu Molibdenów (Anna Korcz i Krzysztof Kowalewski) ukrywa pieniądze. Wkrótce zostaje posłem, ale nadal próbuje odebrać skarb z pilnie strzeżonej willi policjanta. Gdy wreszcie, z pomocą trenera Jarząbka (Jerzy Turek), udaje mu się odzyskać kasę, jest już za późno. Na jego trop wpada bowiem płatny zabójca Dukan (Eryk Lubos)...
fatalny zlepek przypadkowych, nieprecyzyjnych obserwacji i całkowicie zmyślonych, wydumanych sytuacji, które nie mają z rzeczywistością NIC wspólnego. gniot. phone_call 31-03-2007, 17:26 Ludzie! Nie wolno wam tracić forsy na to DNO! Zeszmaciła się cała plejada naszych "gwiazd"...Lepiej idźcie na spacer. xyz 30-03-2007, 19:40 Dno do sześcianu. Mam na myśli pierwszych 30 minut, bo tyle wytrzymalismy.Tym pojechał na fali "poprawności politycznej"- jak nie kumasz jego "poczucia humoru" to znaczy żeś kiep.
A film jest zły, zły, zły. bolo 30-03-2007, 16:19 zenujace stan 15-03-2007, 13:48 Dno Dno Dno yes 24-02-2007, 08:21
|
