"Kiedy byłem zdrowy, nie żyłem tak naprawdę. Nie było mnie tam. Byłem zupełnie powierzchowny. Kiedy stałem się motylem, narodziłem się ponownie jako ja.
Jean-Dominique Bauby
Prawdziwa, poruszająca i urzekająco piękna historia redaktora naczelnego francuskiego ELLE. Jean-Dominique Bauby posługując się jedynie powieką do komunikowania się ze światem i bliskimi pisze bestsellerową książkę o walce o sens życia, po tym jak w wieku 43 lat doznał paraliżu całego ciała. Bauby próbuje odtworzyć wspomnienia i opisać wszystkie aspekty swojego wewnętrznego świata - motyla uwięzionego w skafandrze bezwładnego ciała. Historia Jeana-Dominique’a Bauby’ego przypomina historie artystów walczących ze sobą i z innymi. Jego choroba, podobnie jak niedorozwój umysłowy, czy geniusz, jest przyczyną wykluczenia i braku zrozumienia. Chcąc uciec swojemu przeznaczeniu i zewnętrznemu ograniczeniu może liczyć jedynie na siebie, na swoją inteligencję i kreatywność. Poprzez swoje pisarstwo Jean-Dominique Bauby uczestniczy w życiu świata zewnętrznego. Siła wyobraźni pozwala mu pokonać wszelkie granice.
Wielokrotnie nagradzany film ze zdjęciami Janusza Kamińskiego, wyreżyserowany przez malarza i filmowca Juliana Schnabela (Zanim zapadnie noc). Scenariusz napisał Ronald Harwood (Pianista), a zagrali m.in. Emmanuelle Seigner (Dziewiąte wrota, Gorzkie gody), Marie-Josée Croze (Inwazja barbarzyńców) oraz Mathieu Amalric w roli Jeana-Dominique'a Bauby'ego.
Julian Schnabel o swoim filmie: "To historia każdego z nas, który pewnego dnia zetknie się z chorobą i śmiercią. Ale wystarczy trochę uwagi, by odnaleźć sens i piękno życia. Chciałem, żeby ten film był narzędziem – tak, jak i książka, na podstawie której powstał - samodzielnie obsługiwanym urządzeniem, które pomoże Ci poradzić sobie z własną śmiercią i własnym życiem. To dlatego zrobiłem ten film."
"Schnabel, scenarzysta Ronald Harwood i wielki operator filmów Spielberga, Janusz Kamiński, znaleźli drogę do umysłu Bauby'ego - jego wspomnień, fantazji, miłości i pragnień - przemieniając opowieść o fizycznym uwięzieniu i duchowym oczyszczeniu w kalejdoskop olśniewających obrazów." David Ansen, Newsweek
"Największe emocjonalne filmowe przeżycie roku." Lou Lumenick, New York Post
"Jest wspaniały: rapsodyczna adaptacja wspomnień, wizualny cud pogrążający widza w ekranowej fantazji. Pozostawiło mnie w stanie euforii." Michael Phillips, Chicago Tribune
Film który uczy szacunku do zycia i siebie samego! I zeby juz nigdy nikogo nie ugniatał skafander !!! Dominika 25-01-2010, 21:53 Zdecydowanie warto! k 23-01-2010, 18:59 nie mozna go przegapic Sarna 10-03-2008, 15:05 mógłby stanowić kolejną część "Trzech Kolorów" Kieślowskiego, gdyby ich nie było tylko trzy... po opiniach widać, że dla nikogo nie pozostał obojętny... Maga 09-03-2008, 23:19 na pewno warty zobaczenia. i rzeczywiscie mozna pokusic sie po nim na refleksje. kurcze, wieczna pogon za czyms, najczesciej za kasa, nie zdajac sobie sprawy, co tak naprawde jest najwazniejsze. jedna chwila potrafi wywrocic zycie do gory nogami. smutne... enn 09-03-2008, 09:46 uznanie dla Janusza Kamińskiego za początkową sekwencję poprowadzoną z POV głównego bohatera... tylko czy istotnie całokształt zdjęć zasługiwał na Złotą Żabę...? mam wątpliwości... dla mnie większym osiągnięciem są zdjęcia Martina Ruhe do CONTROL Corbijna, nie wiedzieć czemu, pominięte w werdykcie Jury Camerimage 2008... przyjaciel charli'ego ( pi... 04-03-2008, 11:35 nosimy różne ubrania. czasami nie mamy na to wpływu. On za nas wybiera. skafander fruwając po nieboskłonie nie wie, że jest wolnością. motyl standryg 25-02-2008, 20:21 Film bardzo dobrze się ogląda, bez wymuszonej pompatyczności dla zmagań człowieka z ułomną cielesnością wprowadza nas pod skafander głównego bohatera. Ciekawe zdjęcia nadają całości autentyczność. Dobra gra aktorska i muzyka. Całość daje solidny dobrze oglądający się film, solidnie zrobione kino. mi 17-02-2008, 23:40 Natychmiastowe skojarzenie z książką Hellera "Coś się stało". I na tym tle film wypada słabo ale bez tego porównania, również. Rewelacyjne są natomiast dwie sceny z udziałem ojca. Ogólnie rozczarowanie infantylnym ujęciem poważnego tematu. gb 14-02-2008, 22:00 Właśnie na takie filmy warto chodzić. Krzysztof 14-02-2008, 01:06 Nie podzielam zachwytów nad filmem. Przeciętny film, nieprzeciętny trudny temat. Najciekawsze są zdjęcia - scena zszywania oka przegenialna! Reszta tj. psychologia postaci, sposób opowiadania - przeciętne, płasko ujęte. Moim zdaniem na poziomie emocji film zupełnie nie porusza, nie pokazuje emocji (poza pierwszymi scenami z monologiem wew. Jean-Dominique'a). Powtarzam: tematyka porusza, ale nie jej ujęcie w filmie. Jeśli film warto obejrzeć to dla ledwie kilku scen i zdjęć Kamińskiego. Kasia 13-02-2008, 18:25 Film jest bardzo dobry, nie najlepszy jaki widziałam w życiu ale zdecydowanie warty obejrzenie(niejednokrotne go). Moment zaszywania oka..dla mne symboliczny i fantastycznie zrealizowany, podobały mi sie także piękne sceny z ojcem, golenie, życzenia urodzinowe. Sylwia 12-02-2008, 14:17 najlepszy film jaki widzialam Martyna 09-02-2008, 08:49 świetny... ola 07-02-2008, 21:27 właśnie wróciłam z kina... i strasznie dziwnie się czuję po tym filmie... byłam na nim z kimś a po wyjściu nie wiedziałam co powiedzieć... to nie jest film o którym można z kimś porozmawiać... to jest film po którym trzeba porozmawiać z samym sobą... do tej pory mi dziwnie... bo świat wywrócił mi sie do góry nogami... dżdżowniczka 03-02-2008, 22:49 absolutnie jeden z najlepszych filmów w historii. Doskonała realizacja, fantastyczny montaż i dobra muzyka ale przede wszystkim historia, która nikogo nie pozostawia obojętnym... menton 29-01-2008, 20:16 Poruszający film, niesamowite zdjęcia (!) i historia, która długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. kinomaniak 29-01-2008, 20:07 Ksiazka, czytana przed filmem robi znacznie wieksze wrazenie! Film wart zobaczenia, ale refleksja po projekcji, taka, ze gdyby trafilo to na zwyklego czlowieka, bez nazwiska i takich srodkow finansowych, to nikt!!! by sie z nim tak niecackal!!! Przykre stwierdzenie ale prawdziwe! TW 29-01-2008, 09:13 Po wyjściu z kina nie byłem zachwycony, ale im dłużej od tego filmu tym wyżej go oceniam. Pierwsza myśl po projekcji to taka, że znaleźć się w takiej sytuacji to niemal całkiem przerąbane. A druga myśl, jeszcze bardziej dołująca, ale i podnosząca ocenę filmu jest taka, że znaleźć się w takiej sytuacji to ABSOLUTNIE przerąbane. JtN 28-01-2008, 11:01 Zgadzam się z Lou Lumenick'iem : Największe emocjonalne przezycie roku. Ale nie jest to przezycie przytłaczające i depresjogenne. Przekonajcie sie sami ;) inka 27-01-2008, 16:02 Kanon. Absolutnie! Jeden z najpiękniejszych i najlepszych technicznie filmów ever! Eliza 22-01-2008, 23:22 film powala na kolana nodeh 21-01-2008, 23:12 Film poruszający do szpiku kości. O tym jak to jest być zakładnikiem we własnym ciele. O tym że poza ciałem istnieje coś takiego jak umysł, który może żyć, bo wyobraźni ani pamięci nie można sparaliżować... mr00wa 20-01-2008, 20:45 obowiązkowo! i bez wymówek;) ! 16-01-2008, 09:53 Film jest genialny! Nie będe nawet próbowała opisać rewelacyjnych zdjęć Janusza Kamińskiego! Pozycja, którą trzeba zobaczyć!!! b. 14-01-2008, 14:57 powiem tylko jedno słowo: Warto! reszt e, dopiszcie sobie sami - wedle własnego stopnia rozwoju i zdolnosci orzumienia. Kwiryniusz 13-01-2008, 06:16
|