Pewien myśliwy znajduje niedaleko granicy z Meksykiem paczkę heroiny, dwa miliony dolarów i wielu zabitych. Zabiera ze sobą pieniądze. Oczywiście obie strony nieudanego interesu chcą odzyskać stracone pieniądze i narkotyki, a także zabić wszystkich świadków. W ten sposób Moss wraz z całą rodziną musi ukrywać się. Nasłany na niego morderca nie ma łatwego zadania, gdyż Moss służył w wojsku i umiejętność zacierania po sobie śladów ma doskonale opanowaną.
Wybaczcie, ale dla mnie tragedia. Nudne, wbrew temu, co słyszałam wcale nie inteligentne, wcale nie skłaniające do refleksji. Przyznaję, że aktorsko z tego nieźle wybrnęli, a i klimat był nieźle nabudowany, ale i tak musiałam mocno walczyć, żeby dotrwać do końca. Jeśli ktoś lubi 122 minutowe zabawy w kotka i myszkę z zabawkowymi pistoletami zakrapiane pseudo-egzystencjalnymi partiami (do tego wszystko to w zwolnionym tempie)- zapraszam. a byłam dobrze nastawiona ... 15-05-2008, 19:09 cudo hanoi 15-05-2008, 11:43 Film w wielu aspektach bliźniaczo podobny do Ładunku 200, bardzo dobry, ale nie aż tak dobry. k 13-05-2008, 23:05 Widziałam 4 razy i nie mam dość...niesamowity film.Jak zwykle bracia nie zawiedli. MP 09-05-2008, 14:36 krioterapia, krwioterapia, katharsis i absolutny geniusz. Adelle 03-05-2008, 19:03 absolutne Arcydzieło. film niespieszny ale trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny. nie kojarzy mi się z "Fargo" w żadnen sposób, bo tam jest zima i ciężarna policjantka, a tu gorący Texas, praktycznie sami twardzi mężczyźni, no i trójka głównych bohaterów... nie przeszkadza nawet nieobecność muzyki, a to zdarza się rzadko. polecam!!! Maga 25-04-2008, 10:34 Dobre! Szkoda że nie w Charliem... Kaczowstrzymywacz 17-03-2008, 10:29 jak dotad najlepszy film, ktory widzialam w 2008. REWELACJA!!! trzymal w napieciu do samego konca. zaskakujacy. jak dla mnie perfekcyjny w najmniejszym szczegole. enn 09-03-2008, 09:37 Rewelacja!!! Bracia C. w DOSKONALEJ formie, Javier Bardem z fryzurka ala Kopernik i z kamienna twarza, Tommy L.Jones, z twarza poorana bruzdami i wyrazem zdegustowania ale i zadumy i kolejne twarze wystepujacych tam osob, do tego mroczna historia i bezkresne teksanskie odludzie. Po prostu magia (chwilami mocno zroszona! krwia), wciaga ten mroczny, niespieszny film, nie pozostawia obojetnym.Zlo czai sie w nas (nie tylko w Teksasie), dobro probuje rekompensowac straty.Kawal solidnego kina. Miejmy nadzieje, ze Akademia nie pominie milczeniem tego obrazu. WT 18-02-2008, 09:12 Oj wbija wbija :)) I co za Teksas!! Polecam - bardzo :) O 18-02-2008, 06:51 Rewelacja. Na początku kojarzył mi się cięgle z "Fargo" i "Terminatorem", ale po kwadransie... wbija w fotel. Na pewno obejrzę ten film jeszcze wiele razy. robertlit 15-02-2008, 11:23
|