Pociąg do Darjeeling

Trzech braci, którzy od lat ze sobą nie rozmawiali, wyrusza pociągiem w podróż dookoła Indii. Mają jeden plan: odnaleźć siebie oraz ponownie odkryć więzy braterskie. Ich "duchowa podróż", bogata w przygody m.in. z tabletkami przeciwbólowymi, indyjskim syropem na kaszel i gazem pieprzowym, doprowadza ich na sam środek pustyni. Mają ze sobą "jedynie" jedenaście walizek, drukarkę i maszynę do laminowania. Od tej pory ich podróż zaczyna się na nowo.

Mnie rozbawiła scena z odjazdem pociągu - w nocy. Tak naprawdę wagon stoi w miejscu, a jakiś facet z latarnią w rękach zapieprza w druga stronę. Gościa widać i to dość wyraźnie przez całą sekundę, półtorej.

robertlit 18-03-2008, 15:03

zgadzam sie z przedmowca. szkoda czasu

akdakira 03-03-2008, 16:20

Beznadzieja jakich mało. Film o niczym, bo na pewno nie o Indiach ani głębi żadnej psychologiczno filozoficznej w nim nie ma. Szkoda czasu.

bArt 03-03-2008, 16:16

moim zdaniem film jest slaby. na pewno nie zasluguje na miano komedii, bo nie smieszy... jedyna jego zaleta jest to, ze akcja dzieje sie w Indiach do ktorego to kraju mam sentyment...

komilaj 02-03-2008, 20:06

dialogi, zdjęcia, muza i kolory wszystko stapia się w jedną spójną całość; koniecznie, dobre kino nie zdarza się często a ten film jest właśnie dobrym kinem.

panerai 24-02-2008, 15:23

Uwielbiam takie kino - nic dodać nic ująć! POLECAM!

B.B. 17-02-2008, 12:42