W 1992 roku po ukończeniu Uniwersytetu Emory wybitny uczeń i sportowiec Christopher McCandless decyduje się zerwać z dotychczasowym, nudnym życiem. Rozdaje swoje rzeczy, przekazuje swoje oszczędności (24000$) na cele charytatywne i rusza autostopem na Alaskę, aby żyć w dzikiej głuszy. Spotyka go wiele przygód, które na zawsze ukształtują jego życie.
Chyba nie zrozumiałaś mojej opinii... Nie mam na myśli tego by zmieniano zakończenia, jedynie to, że Sean Penn niewłaściwie zaprezentował głównego bohatera. Trudno go "poczuć" i dlatego jego losy nie wywołują właściwych emocji, a może nie tak silnych jak w powieści. Ewan 02-06-2008, 11:46 Ewan, czy powinni zmienić zakończenie biograficznej historii żeby Cię nie rozczarowało??? Siła tej sceny jest właśnie w jej spokoju i ciszy. Film piękny. po prostu. dag 29-05-2008, 13:45 Patetyczny, momentami naiwny i przeciętny. Postacie drugoplanowe znacznie bardziej interesujące niż główny bohater, który jest bezpłciowy i pozbawiony jakiejkolwiek tajemnicy. Film być może niektórych poruszy, ale scena finałowa mocno rozczarowuje i jest pozbawiona siły jaką powinna posiadać. Ewan 26-05-2008, 14:51 Jestem pod wrażeniem tego filmu. Opowieść dająca wiele do myślenia, zastanowienia się nad własnym życiem i poszukiwaniem w nim zasad :prawdy, wolności. Warto obejrzeć, choć ponad dwie godziny trwa. Główny bohater umiera, ale odnajduje to co najważniejsze. on 25-05-2008, 23:45 Świetny. Naprawdę warto. kath. 23-05-2008, 14:47 Bardzo smutny, ale bardzo dobry film.. i w dodatku bardzo ładnie zrobiony.Polecam m. 22-05-2008, 12:24 Zdjęcia piękne, krajobrazy dzikie, smak opowiadań Londona i pochwała bycia trampem znany z lektur mojego dzieciństwa, podróż samotna, jako szukanie siebie samego. Finalna konstatacja - człowiek jest częścią społeczeństwa i bez niego życie jego nie ma sensu. I druga konstatacja - bez Boga też nie ma sensu. Jan Szałowski 17-05-2008, 01:06 wciągający, pięknie smutny, nie dający pozniej spokoju.... Asica 12-05-2008, 21:25 Refleksyjny obraz, z cudownymi zdjeciami i przejmujacym smutkiem, trzeba zobaczyc!!! kinomanka 30-04-2008, 11:47 WALDEN Henry'ego Thoreau w wydaniu filmowym... i coś jeszcze - cholernie bolesnego... GORĄCO POLECAM ! przyjaciel charli'ego 29-04-2008, 10:08
|