Sen Kasandry to historia dwóch braci; opowieść o ich problemach (jeden cierpi na przerost ambicji, drugi jest nałogowym hazardzistą), rodzinach, kobietach, romansach, namiętności i pogoni za marzeniami, która doprowadza do straszliwej tragedii. Film należy do tego samego gatunku co Wszystko gra, akcja rozgrywająca się we współczesnym Londynie i jego okolicach trzyma widza w napięciu i pełna jest zaskakujących zwrotów.
Jak u Szekspira- rewelacja..Ewan i Colin znakomite role. jo 01-01-2012, 17:58 Bardzo dobry, mądry film o przekraczaniu granic. Tych zza których nie można już wrócić. Jak to jest kiedy już zawsze będzie "teraz". I ukłon w stronę wielkiego kina. Bonnie i Clyde:))) i wiadomo jak ta historia się skończy. Polecam. ana 26-11-2008, 23:50 Ja też jestem pod wrażeniem filmu. To nowy Allen, inny od poprzednich filmów i bardzo dobrze! Ile razy można oglądać ten sam film w różnych wersjach!? I naprawdę Collin pokazał, że grać potrafi, bo że Ewan potrafi, to wszyscy wiedzą ;) Polecam na dużym ekranie! Maga 21-06-2008, 15:56 A mnie sie podobal... Moze to nie jest TEN Wielki Allen ale i tak calkiem przyzwoity... Zycze wszystkim takiej formy przez tyle/po tylu latach/filmach... Mnie sie podobal :) O 15-06-2008, 02:07 jak każdy film Allena (widziałam WSZYSTKIE, zapewniam)ten ma również żółwie tempo, niekończące się, niewiele wnoszące dialogi, i jak zwykle 'życiowe' zakończenie. No wielkie kino to nie jest:-( Dagny 03-06-2008, 22:59 Szczerze mówiąc zazkoczyły mnie niepochlepne opinie. Osobiście film mi się bardzo podobał. Wprowadził mnie w stan zadumy do czego jesteśmy zdolni w trudnych chwilach? jaką decyzję podejmiemy? czy mogą wyjść z nas wtedy najmroczniejsze strony naszej osobowości? Znakomicie zagrana rola Colina. Jedynym minusem było przewidywalne zakończenie filmu... Mimo wszystko ja ten film polecam... fifi 23-05-2008, 17:29 Marne kino... wielkie rozczarowanie... aż trudno było mi uwierzyć, że tak banalnie może zakończyć się ten film. Nie wciąga, nie zaskakuje, nie bawi, nic ciekawego. mag 15-05-2008, 17:02 akcja ciągnie się w nieskończoność w tak żółwim tempie, iż nie zauważyłam tych "zaskakujących zwrotów"...poza tym to chyba film dla ludzi mających problemy egzystencjonalne. Niestety to jeden z gorszych filmów Allena. AS 01-05-2008, 00:20 Senny, powierzchowny, schematycznie przewidywalny. Poprawny, ale żeby jakaś rewelacja? Ani thriller, ani dramat. A jeśli to przeciętne. Zdecydowanie jeśli Allen to jak dla mnie dużo wcześniejszy. m00 01-05-2008, 00:16 Rewelacja!!! Swietny film, wstrzasajacy, Allen w wielkim stylu! Bardzo dobra rola Colina Farrella, doslownie ciarki przechodza jak patrzy sie na jego zmagania z sumieniem, bardzo dobry Evan McGregor, zreszta jak to u Allena, nie ma zlych rol. Calosc wbija w fotel. Koniecznie!!! mm 28-04-2008, 09:24 polecam gorąco ! bardzo fajny film :-) truski 27-04-2008, 21:35
|