W małym klasztorze na wyspie na Morzu Białym zbierają się rozbitkowie katastrofy morskiej. Czekają na pomoc Anatolia - starego mnicha, który znany jest jako uzdrowiciel i prorok. Ci, którzy odwiedzają wyspę, wierzą, że posiada on moc uzdrawiania, egzorcyzmowania demonów i przepowiadania przyszłości. On sam jednak uważa się za człowieka niegodnego szacunku z powodu grzechu, który popełnił w młodości.
Film jest przypowieścią, która łączy realia życia codziennego w Rosji z rytuałem zakonnym i porządkiem zajęć w klasztorze.
"Dramat odwołujący się niezwykle dobitnie do najwspanialszych dokonań gatunku rosyjskiej kinematografii". Artur Cichmiński, Stopklatka.pl
"Wyspa to film bardzo liryczny, głęboko ludzki, ekumeniczny, dający wiarę w odpuszczenie grzechów i dostąpienie wiecznego żywota. Wielka w tym zasługa przede wszystkim grającego główną rolę Piotra Mamonowa". Sebastian Chosiński, Esensja.pl
"Reżyser Paweł Lungin i operator Andriej Żegałow w migoczącym świetle odmalowali niezwykłe obrazy skalistego obozowiska na krańcu ziemi i galerię zamieszkujących go wynędzniałych dusz. Nakręcili również naprawdę imponujące sceny w wypełnionej bizantyjskim przepychem i ikonami cerkwi". Dimitri Eipides, MFF Toronto 2006
"Ten film może wydać się zbyt radykalny. Hegemonia indywidualizmu i wolności osobistej sprawiła, że we współczesnym świecie zapanował triumf egoizmu. Dlatego zmuszeni jesteśmy, żeby wrócić do dylematów, które, jak sądziliśmy, zostały już rozwiązane". Paweł Lungin
Poraza!!! w jak najdoskonalszym tego slowa znaczeniu! Koniecznie!!! ... 06-04-2009, 11:12 Niektórzy mówią, że J.S. Bach był największym kaznodzieją, ponieważ jego utwory przemawiają do chrześcijan wszelkich wyznań. Wyspa jest wielkim filmem, podobnie, jak Bach potrafi wyrwać się z konfesyjnych nawiasów, dotyka najbardziej intymnych przeżyć ludzkich... być może nawet wszelkich ludzkich cywilizacji. Marcin 26-03-2009, 00:13 rewelacja ewodnik po łodzi 24-03-2009, 16:00 Piękny film. Obraz - perełka nasycony duchowością, pozostający na długo w pamięci i dotykający najgłębszych emocji człowieka, ale całkowicie pozbawiony taniej emocjonalności. Trzeba go zobaczyć. renee 20-01-2009, 14:52 Film obowiązkowy !!! Zbyt Wielki, żeby można go było opisać. Trzeba obejrzeć. Po "Rublowie" Tarkowskiego, pierwszy taki film... Anastazja 01-12-2008, 23:08
|