Pierwszy pełnometrażowy film Pere'a Vila to intymny portret drogi do dorosłości. Styl filmu przywodzi na myśl kino Tarkowskiego czy Antonioniego, jednak bez żadnych bezpośrednich aluzji do któregokolwiek z twórców.
Marc jest niczym zdezorientowany Odyseusz. Skończył studia, ale nie wie, co dalej zrobić ze swoim życiem. Apatia i frustracja popychają go do podjęcia letniej pracy w turystycznym miasteczku na Costa Brava, gdzie mieszka jego babcia. Wkrótce kobieta zaczyna chorować, a Marc będzie musiał skończyć z wieczną improwizacją w swoim życiu i uświadomić sobie wagę własnych decyzji.
Pere Vila:
Marc nie ma odwagi wejść na scenę, ale jest świetnym widzem. Zawsze woli obserwację od uczestnictwa. Nie nauczył się podejmować decyzji, więc jest tylko biernym świadkiem upływającego życia .
Debiut fabularny Pere'a Vila to nieco ekscentryczne spojrzenie na młodzieńcze
poszukiwania celu w życiu. - BFI London Film Festival
zgodze się z opinią (zresztą bardzo spostrzegawczą) jednej z koleżanek na widowni "brak życia"! film miał być o poszukiwaniu sensu życia a raczej trzeba się było skupić nad sensem powstania tego filmu w ogóle... dotrwałam z wielkim trudem do końca filmu ale tylko i wyłącznie z czystej ciekawości jak się on zakończy i co..... hmmm film się po prostu skończył j 01-04-2009, 12:01 w 100% zgadzam się z przedmówcami... film o niczym, przedstawiony nijak... dłużące się ujęcia, bez akcji i głębi... porażka - widzowie albo wychodzili albo spali (albo rozmawiali przez telefon - żenada) azjatycka 31-03-2009, 22:42 Będzie ciąg dalszy tej historii? Naprawdę, tylko z opisu powyżej można się czegoś dowiedzieć, bo z filmu... Może i to miało jakiś przekaz, ale forma nieadekwatna. Dłużyzny jak w polskim kinie:-) Typowe "dzieło" dla studentów kulturoznawstwa do przeprowadzenia dogłebnej analizy prowadzącej... donikąd. PS. Ta blondyneczka gadająca na głos, rozmawiająca przez komórkę była jeszcze gorsza niż film! rafaello 31-03-2009, 22:36 nic,nic, nic w tym filmie nie było, chyba ktoś ćwiczył cierpliwość widza, a kadry wydłużały się w nieskończoność, porażka, za co te nagrody to nie wiem... j 31-03-2009, 22:17 tragedia nie da sie ogladac x 31-03-2009, 21:34
|