Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Asja Łamtiugina (Irena Trzeciak), Witold Pyrkosz (Kazik Kaczyński "Kaczor"), Henryk Hunko (Władysław Trzeciak "Trzy czwarte", mąż Ireny), Irmina Praszyńska (Irminka, córka Trzeciaków), Czarek Machliński (Czarek, syn Trzeciaków), Zdzisław Kuźniar (brat (?) Ireny Trzeciak), Jadwiga Skupnik (Janka, bratowa (?) Ireny Trzeciak), Ilona Bartosińska, Andrzej Bielski, Zuzanna Helska, Ireneusz Karamon, Eliasz Kuziemski (dyrektor Kozłowski), Danuta Lewandowska, Ferdynand Matysik (mężczyzna wysiadający z windy), Kazimierz Ostrowicz (kolejarz grający w karty), Andrzej Polkowski, Jerzy Janeczek (mężczyzna w punkcie Toto-Lotka; nie występuje w czołówce), Jerzy Zygmunt Nowak (mężczyzna w punkcie Toto-Lotka; nie występuje w czołówce)
Nagrody
1981 - Antoni Krauze Gdynia (do 1986 Gdańsk) (Festiwal Polskich Filmów Fabularnych)-Nagroda Specjalna Jury
Czas trwania
65 minut
W poczekalni dworca kolejowego w jakimś małym miasteczku spotykają się przypadkowo szkolni koledzy. Nie widzieli się wiele lat, każdy z nich wybrał własną życiową drogę. Władysław założył rodzinę, ma żonę i dwoje dzieci i chociaż ledwie wiąże koniec z końcem stara się żyć godnie i uczciwie. Zawsze był spokojny, wyważony, wśród kolegów uchodził za fajtłapę, nawet nazywali go "Trzy czwarte". Kazimierz Kaczyński to absolutne przeciwieństwo Władysława, lubi imponować, być w centrum uwagi. Zgrywa światowca obytego w towarzystwie, jest stale przy forsie, którą zdobywa kombinując. Nie splamił się uczciwą pracą, woli drobne szwindle i karciane oszustwa, które przynoszą mu niemałe dochody. Okazuje się, że Kazik jest w potrzebie, szuka mety, czyli jakiegoś lokum do pomieszkania. Dobroduszny Władysław zabiera go do siebie, chociaż żyje w bardzo skromnych warunkach. Dzieli pokój z kuchnią wraz z żoną Ireną i dwojgiem małych dzieci, synem Czarkiem i nieco starszą córką Irminą. Irena dość szybko zgadza się na sublokatora skuszona dwoma tysiącami, które gość oferuje. Kazik ma spać w kuchni na łóżku po babci. Nie zniechęcają go złe warunki, wręcz przeciwnie, potrafi się błyskawicznie zadomowić i czuje się mniej skrępowany niż sami gospodarze. Staje się jakby członkiem rodziny, coraz bardziej ingerując w domowe sprawy kolegi. Władysław ma poważne kłopoty. Otrzymał wymówienie z pracy, bo odważył się mówić prawdę i stawić czoło oszustwom. Z fatalną opinią, jaką mu wystawiono w kadrach, nie może znaleźć nowej posady. Codziennie odbywa wędrówki do pośredniaka, ale bez rezultatu. Tymczasem Kazik szasta pieniędzmi, przynosi kwiaty, kupuje prezenty Irenie i dzieciom, zaskarbiając sobie ich sympatię i wdzięczność. Spokojnego i uczciwego Władysława coraz bardziej drażni obecność kolegi kombinatora. On zawsze wiódł uczciwe życie, brzydził się kancierstwem i oszustwami. Unikając sublokatora, oddala się od domu i żony. Dla Kazika to świetna okazja, by zbliżyć się do wciąż atrakcyjnej Ireny.
(źródło: www.filmpolski.pl)