Film muzyczny i zarazem film drogi. Wybitny polski pianista Piotr Anderszewski podróżuje przez kilka krajów Europy Zachodniej oraz Węgry, skąd pochodzi jego rodzina, by w końcu, w grudniu 2007 roku, dotrzeć do Warszawy, gdzie czeka go seria koncertów. Dla artysty to podróż we własną przeszłość, do krainy dzieciństwa, dla widzów zaś - przygoda w towarzystwie niezwykłej osobowości - wrażliwego młodego mężczyzny ceniącego, obok muzyki, przygody kulinarne. Podróż Anderszewskiego w głąb muzycznych inspiracji zaczyna się w Bremie w Niemczech, gdzie zarejestrowano kamerą wykonanie utworów z ostatniej jego płyty. Następnie artysta przenosi się do Lizbony, gdzie pracuje nad nowym repertuarem. Tam sfilmowano sceny z życia codziennego bohatera oraz jego próby przed koncertami. Następnie przenosimy się z bohaterem do Europy Środkowej. Podróż ta odbywa się z wykorzystaniem niekonwencjonalnych form transportu: Anderszewski podróżuje prywatnie wynajętym starym wagonem salonką z lat 70. Nie jest to jego pierwsza tego typu podróż: zwykł tak podróżować w czasach dzieciństwa. Niezwykłym elementem tej podróży jest jednak atrybut, bez którego muzyk nie byłby tym, kim jest: fortepian zainstalowany w środku wagonu - salonki, którym przemieszcza się bohater. Pociąg jest dla niego z jednej strony miejscem pracy, gdzie aranżuje utwory fortepianowe, z drugiej - miejscem spotkań z gośćmi. Kluczowym wydarzeniem w tym dokumencie jest recital w Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej w Warszawie. Podążamy za artystą również w chwilach prywatnych, podczas wycieczki po Starym Mieście i Traktacie Królewskim. Z kraju swego dzieciństwa Piotr Anderszewski wyjeżdża do Budapesztu, gdzie odwiedza swoją węgierską rodzinę. Repertuar muzyczny przygotowany specjalnie na tę podróż pochodzi zarówno z prób, jak i z koncertów wykonywanych przez Anderszewskiego. Całość przeplatają jego komentarze, w których pianista przedstawia swój indywidualny punkt widzenia na świat muzyki oraz życie. [TVP] - źródło: www.filmpolski.pl
|