Dwa przeplatające się wątki. Pierwszy - jesień 1978, bieszczadzka wieś, w miejscowym pegeerze pracę podejmuje Edward Środoń. Na noc zatrzymuje się w gospodarstwie Dziabasów, gdzie podczas suto zakrapianej nocy dochodzi do tragedii. Drugi - 1982, zima, Stan Wojenny. Porucznik Mróz przeprowadza wizję lokalną mająca pomóc w wyjaśnieniu dramatycznych wydarzeń sprzed 4 lat.
Świetnie zagrany. xm 09-02-2010, 19:20 Film trzymający w napięciu. Aż do ostatnich minut wyczuwa się, że coś wisi w powietrzu. Pomimo nieco usypiającego tempa akcji ogląda się bardzo dobrze. Nie jest to film na randkę we dwoje. Raczej do uważnego obejrzenia i wyłuskiwania detali. Wielbiciel polskich filmów musi obejrzeć. krzyr 28-01-2010, 14:05 Wbija w fotel, wstrzasa, bolesny, realityczny do bolu, kawal DOSKONALEGO kina i to made in Poland!!! Po prostu trzeba koniecznie zobaczyc!!! M. 25-01-2010, 07:06 jeden z lepszych polskich filmów, jak nie najlepszy... ooo 16-01-2010, 10:11 genialny, spójny, świetnie pocięty i posklejany, przenosi w czasie i do tego rewelacyjne aktorstwo. anja 06-01-2010, 18:26 Nagromadzenie obrzydliwych cech ludzkiej natury takie, że na trzy filmy by starczyło! Fatalny dźwięk momentami nie pozwalał zrozumieć co bohaterowie mówią a bywały to kluczowe kwestie. Jak na mój gust, to za dużo momentami się działo, ale ostatnia scena (zgadnijcie na czym wzorowana) genialna. A czy to kiedyś była codzienność? Na pewno takiej jej nie poznałem. Film do rozprowadzania na mitingach AA, polecam. kri100 30-12-2009, 21:53 jakoś mnie nie powalił... gupi jestem czy co? po cholerę wątek z porodem? jakaś siurrealistyczna hiperbola? zgrzytająca muzyka? - nie słyszałem... dla mnie żadna rewelacja - to była codzienność, którą doskonale pamiętam i wcale mnie nie powala... klakier 30-12-2009, 00:19 Świetny, mroczny i ciężki film, na którym obgryza się paznokcie. Zatrważająca rzeczywistość PRL-u i muzyka niczym zgrzyt noża po szkle. Ciarki na plecach gwarantowane. Polecam. M. 26-12-2009, 15:16 Film rewelacyjny, gorąco polecam... mmam 19-12-2009, 20:33 WYBITNY film. Na pewno najlepszy polski film jaki widziałem w tym roku, i jeden z najlepszych (może najlepszy) jakie powstały w Polsce od 2000 r. O czym? - o życiu, tylko że tym razem przez "małe ż". Za to aktorstwo przez "największe A" {nawet rola trzecioplanowa zapada w pamięć).
P.S. Ciekawe czy rok 2009 w polskim kinie będzie li tylko chlubnym wyjątkiem czy też być może jest początkiem czegoś naprawdę ważnego??? Septimus 18-12-2009, 16:45 Trzeba zobaczyć, powalający. Pamiętam z otwartą gębą wyszedłem z kina z Siedem, Długu no i teraz... Jakubik rewelacyjny, zresztą jak i pozostali (szkoda tylko, że tak mało Jakusa, pozostał niedosyt...). superseries 12-12-2009, 14:21 Gorąco POLECAM!!! Moim zdaniem jeden najlepszych filmów. Jest to rewers sielanki pt. Wino Truskawkowe. Dzieje się też w Beskidzie Niskim, ale to nie bajka. Nie ma pięknych widoków i magii, jest błoto, krew, wódka, zdrada, kłamstwo, morderstwo… R 30;wszystko to od zwykle odwracamy głowę. Prawda? Nie ma takiej! Sprawiedliwość? Dopiero na tamtym świecie… jeżeli w ogóle! Nie jest rozrywkowy i nie poprawia nastroju, wręcz przeciwnie. Porównania do Fargo jak najbardziej uzasadnione.
PS.By łem na Środach z Orange za 10zł/os. Co na to Charlie? Ostatnio zaczął puszczac reklamy! Abdyjasz Plwocina 03-12-2009, 15:21
|