Film jest oparty na opowiadaniu Julie Powell (Amy Adams) "Julie and Julia: 365 Days, 524 Recipes, 1 Tiny Apartment Kitchen". Powell nie przepadała za swoja pracą sekretarki i postanowiła w ciągu roku zrealizować wszystkie 524 przepisy z książki kucharskiej Julii Child (Meryl Streep) "Mastering the Art of French Cooking". Swoje doświadczenia w kuchni zaczęła spisywać w formie bloga. A ten z kolei posłużył wydawcom do opublikowania tych perypetii w formie książki.
Wiadomość dla Ani T.-koniecznie musisz zobaczyć :))) Film uroczy i magiczny, a Meryl Streep jest mistrzynią, ten jej akcent jest po prostu cudowny. Nie zgadzam się z niektórymi że film jest nudny wręcz przeciwnie. Może trochę ubarwili jak to w amerykańskich filmach, ale skoro nawet ja uroniłam łezkę to chyba coś jest w tym filmie. A do tego to cudowne jedzonko, aż ślinka cieknie... czeszka 04-11-2009, 21:53 film znudzil nawet moja piekna polowe, ktora bardzo chciala go zobaczyc. Olo 01-11-2009, 20:34 Film jednej aktorki - reszta właściwie się nie liczy. Gdyby nie koncertowa gra Meryl Streep, przeszedłby pewnie przez ekrany niezauważony - i słusznie, ponieważ realizatorom zdecydowanie zabrakło pomysłu szczególnie na część współczesną. A tak - to być może kolejny Oscar dla "Pani Child"? Septimus 31-10-2009, 23:01 Bardzo fajny (nie wybitny), optymistyczny film, dobry na ciemności jesienne. Meryl Streep jak zwykle stworzyła niepowtarzalną kreację. Smaczkiem jest to, że zagrała osobę wyższą niż jest, co doskonale zaakcentowała trochę niezgrabnymi ruchami osoby wysokiej, ubranej dodatkowo w spódnice z wysokim stanem. Wątki Julii i Julie przeplatają się z wdziękiem, film jest smakowity, zabawny i lekki. pe 30-10-2009, 20:36 Niestety rozczarowuje i film i Meryl Streep! W polowie robi sie nudno i nieciekawie. Streep na dodatek jest nienaturalnie wysoka i drazni za wszelka cene upodabniajac sie do Julii Child (zreszta i jej programy w Kuchnia TV, nie nadaja sie do ogladania), niestety niewypal:-((( ... 28-10-2009, 13:09
|