Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
we własnej osobie: Jacek Kuroń, Czesław Kiszczak, Lech Wałęsa, Andrzej Celiński, Zbigniew Bujak, Stanisław Ciosek, Andrzej Wielowieyski, Janusz Reykowski, Henryk Wujec, Jarosław Kaczyński, Jacek Amroziak, Tadeusz Mazowiecki, Roman Malinowski, Jerzy Urban, Leszek Moczulski, Piotr Nowina-Konopka, Krzysztof Kozłowski i Andrzej Stelmachowski.
Czas trwania
78 minut
Dystrybutor
Arkana Studio
Filmowy tryptyk dokumentalny o kulisach obrad Okrągłego Stołu.
Część I: Dialog
Wprowadzenie stanu wojennego, delegalizacja "Solidarności", rozbicie niezależnych związków zawodowych, sparaliżowanie działań opozycji politycznej - wszystko to odbierało nadzieje na upragnione zmiany. Nieoczekiwanie przywróciło je w 1985 roku dojście do władzy Michaiła Gorbaczowa.
Część II: Okrągły stół i wybory
Część druga filmu o pamiętnych wydarzeniach 1989 roku, które w konsekwencji doprowadziły do odzyskania przez Polskę suwerenności i zmiany systemu politycznego. Po fali strajków i rozmowach w Magdalence, podjętych jeszcze w 1988 roku, kolejnym etapem był rozpoczęty 6 lutego w Pałacu Namiestnikowskim, trwający 9 tygodni negocjacyjny maraton.
Część III: Nowy układ
Kiedy w czerwcu 1989 roku w Polsce odbywały się pamiętne wybory, w Pekinie doszło do masakry na placu Niebiańskiego Spokoju, Związek Radziecki wycofywał ostatnie wojska z Afganistanu, a obywatele NRD zaczęli masowo uciekać z kraju. Wynik pierwszych od dziesięcioleci częściowo wolnych wyborów w Polsce był zaskoczeniem dla władzy, nie zapowiadały go bowiem badania nastrojów społecznych. Był też zaskoczeniem dla opozycji.