Młoda, inteligentna dziewczyna dorasta w Londynie w latach sześćdziesiątych. Jej rodzina bardzo chce by studiowała na Oxfordzie. Tymczasem ona wdaje się w szalony romans z poznanym w niezwykłych okolicznościach mężczyzną, który obiecuje, że nauczy ją życia i miłości… Te niepowtarzalne lekcje będą się odbywały w luksusowych salach balowych i dyskotekach, zadymionych kafejkach Londynu i pod dachami dekadenckiego Paryża…
„Odchodzenie od pruderyjnego modelu powojennego wychowania i zachłystywanie się urokami beztroskiego życia, lansowanego przez amerykańskich beatników i paryskich egzystencjalistów, ukazane zostało z ironią pozwalającą przyglądać się wcale nie tak błahym dylematom bohaterki na luzie. Reżyserka kapitalnie uchwyciła ferment ówczesnej rewolucji seksualnej, przekładając to na doświadczenie nieprzeciętnie inteligentnej, zbuntowanej dziewczyny, która nie chce utknąć jak jej biedujący rodzice między pralką i telewizorem, tylko żyć do utraty tchu”. Polityka
„Udało się Scherfig pożenić klimat klasycznego komediowego romansu w stylu "Rzymskich wakacji" z dekadencką aurą "Śniadania u Tiffany’ego" i społecznym realizmem "Very Drake". I to największa siła tego niedzisiejszego filmu, wystylizowanego na retro w każdym detalu. W podrabianiu przez Stellana Skarsgarda maniery Clarka Gable’a, w delikatnej dezynwolturze gry Carey Muligan, w tyradach Alfreda Moliny – archetypicznego księgowego ze skeczów Monty Pythona, w wyglądzie ulic, strojów, samochodów, dusznej atmosferze szkoły. Diabeł tkwi właśnie w tych wszystkich szczegółach, z których tkana jest ta opowieść – niby lekka, ale eksponująca cienie, niby tylko urocza, ale też poważna zarazem, niby nieważka, a jednak obciążona przygniatającym do ziemi ciężarem życia”. Dziennik
Solidne kino, oglada sie z prawdziwa przyjemnoscia, ale na kolana nie rzuca, tymniemniej warto zobaczyc! T.M. 29-03-2010, 09:18 Powód jest, że tyle nominacji. Może nie jest to dzieło powalające. Ale warto obejrzeć. Miłe, lekkie i przyjemne. I człowiek taki zrelaksowany z uśmiechem na ustach. k 05-02-2010, 16:38
|