Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Maksim Munzuk, Juri Solomin, Aleksandr Pyatkov, Vladimir Kremena, Svetlana Danilchenko, Sujmenkuł Czokmorow, Mikhail Bychkov, Dima Kortitschew, Sovetbek Dzhumadylov
Nagrody
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej: Oscar 1976: Najlepszy film nieanglojęzyczny
Włoska Akademia Filmowa:David di Donatello 1977: Najlepszy reżyser – film zagraniczny (Akira Kurosawa)
Nagrodzony jak najsłuszniej w 1976 roku Oscarem za film nieanglojęzyczny utwór Akiry Kurosawy do dziś wzbudza zachwyt swą mistrzowską prostotą i pozostaje jednym z najbardziej oryginalnych dokonań genialnego reżysera. Kurosawa po wymuszonej przerwie w pracy spowodowanej finansową klęską filmu „Dodes'ka-den” i próbie samobójczej udowodnił triumfalnie swą wyjątkową pozycję w światowym kinie. Twórca „Siedmiu samurajów” był od dawna zafascynowany rosyjską kulturą. Adaptacja wspomnieniowych powieści Władimira Arsienjewa olśniewa surowym plastycznym pięknem, ale nie ma w niej ani za grosz łatwej ekscytacji dziką naturą. Historia przyjaźni carskiego oficera, owego Arsienjewa (Jurij Sołomin), badacza ussuryjskiej tajgi z początku XX wieku i jego przewodnika, tytułowego Uzały (wielka rola Maksima Munzuka) została ukazana bez cienia łatwego sentymentu. Utwór Kurosawy niepostrzeżenie zamienia się w refleksję nad okrutnymi paradoksami cywilizacji. Do historii kina przeszła olśniewająca sekwencja na tafli zamarzniętego jeziora. Nie ma w „Dersu Uzale” ani krzty kaznodziejstwa, są piękno, prawda i wielki mądry smutek.