Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Natalie Portman, Mila Kunis, Winona Ryder, Vincent Cassel, Toby Hemingway, Ksenia Solo, Janet Montgomery, Sebastian Stan, Kristina Anapau, Tim Lacatena
Nagrody
Złote Globy 2011: Najlepsza aktorka w dramacie - Natalie Portman
Oskary 2011: Najlepsza aktorka pierwszoplanowa -Natalie Portman
Nominacje
Złote Globy 2011- 3 nominacje: najlepszy film - dramat, najlepsza reżyseria, najlepsza aktorka drugoplanowa w dramacie - Mila Kunis
MFF w Wenecji 2010: Udział w konkursie głównym (Darren Aronofsky)
Nagrody BAFTA 2011
- 12 nominacji: m.in. najlepszy film, najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny, najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Natalie Portman, najlepsza aktorka drugoplanowa - Barbara Hershey, najlepsze zdjęcia, najlepszy montaż
MFF w Wenecji 2010: film otwarcia
Entuzjastycznie przyjęty za granicą najnowszy film Darrena Aronofsky’ego, twórcy Zapaśnika, Źródła i Requiem dla snu.
Fascynujący wizualnie, zaskakujący niekonwencjonalnymi rozwiązaniami mroczny thriller psychologiczny o zaciętej rywalizacji dwóch tancerek baletowych, z których każda zdaje się skrywać mroczną tajemnicę.
Natalie Portman wciela się w baletnicę Ninę, która zaczyna rywalizować z nową członkinią zespołu tanecznego, Lily (w tej roli Mila Kunis), o główną rolę w obsadzie „Jeziora łabędziego”. Ninie tak bardzo zależy na roli Królowej Łabędzi, że przestaje odróżniać spektakl od rzeczywistości...
Nina (Natalie Portman) jest baleriną w jednym z najlepszych zepołów baletowych w Nowym Jorku. Panuje tam zimne wyrachowanie. Baletnice zrobią wszystko, by zepchnąć w dół dziewczynę, która tylko stanie o stopień wyżej niż one. Zbliża się kres kariery Beth i rozpoczyna się polowanie na jej miejsce w "Jeziorze Łabędzim". Główną rolą jest postać Odett, królowej łabędzi. Rola ta jest trudna, bo balerina będzie musiała grać zarówno słodkiego "Białego Łabędzia", jak i mrocznego "Czarnego Łabędzia". Oczywiście Nina pretenduje do roli tego pierwszego, ale czy będzie umiała pokazać pazurki i zostać "Czarnym Łabędziem"? Czas płynie, a Nina desperacko próbuje odnaleźć swoją ciemną stronę. Wtedy zauważa w zespole dziewczynę wyglądającą jak ona. Za każdym razem, kiedy próbuje do niej podejść, dziewczyna odwraca się. W końcu spotyka ją po próbie. Ma na imię Lilly (Mila Kunis) i wygląda jak Nina. Nie jest jednak jej wierną kopią.
Banalny, tyle mogę powiedzieć. Dostaje ode mnie pałę.
Karoliina30-03-2011, 16:48
dla mnie ten film niestety nie ma głębi... prościutka historia i prościutka symbolika biały-czarny, nic odkrywczego, to wszystko już było Aronofsky odszedł od kinematografii off i zrobił coś dla dużej kasy - w końcu zyć z czegoś trzeba. Film schlebia gustom niezbyt wysmakowanej publiczności... cóż... takiej jest w końcu najwięcej... niby wszystko na pierwszy rzut oka genialne, ale po każdym kolejnym obejrzeniu film wydawał się coraz słabszy... nie doszukałem się tej głębi jakoś...
Rembrandt23-03-2011, 13:50
Film na pewno pozostaje w tyle za "Mulholland Drive", aczkolwiek trudno odmówić mu artyzmu i niezłego przekazu. Ode mnie 8.
oli-vka20-03-2011, 12:59
Reżyseria, zdjęcia, aktorstwo, scenariusz, kostiumy, muzyka. Wszystko genialne 10/10 gdy patrzysz pod kątem danej cechy. Jak patrzysz na ogół już tak genialnie nie wychodzi. Film z pewnością dobry, ale czy wspaniały... raczej nie. No cóż może po prostu nie jestem zwolennikiem trendu sztuka dla sztuki.
Marcin h19-03-2011, 16:38
O ile Źródła i Requiem dla snu były dla mnie genialne, mocne i gwałciły mózg, tak Czarny Łabędź zawiódł mnie na całej linii. Prosta historia z dramatycznymi wstawkami na poziomie horrorów klasy B. Ja jakoś nie czułem tej głębi i niepewności. Wydaje mi się, że w kategorii thriller psychologiczny czarny łabędź jest daleko w tyle chociażby za mulholland drive.
zibi19-03-2011, 14:43
doskonały
b.14-03-2011, 23:04
Jeśli szukamy filmu, w którym będą emocje, metaforyczne sceny, jakaś głębia, niepewność oraz jesteśmy gotowi poczuć ból głównej bohaterki to, to jest ten kierunek! 9/10 doskonały film