Najpiękniejszy jest moment w którym jakaś rzecz przeradza się w coś zupełnie innego. Vik Muniz
Dokument Śmietnisko powstawał przez ponad trzy lata. Film jest zapisem podróży słynnego artysty Vika Muniza, nowojorskiego twórcy pop-artu, który opuszcza swój dom na Brooklynie, aby wyruszyć do ojczystej Brazylii na największe na świecie wysypisko śmieci, Jardim Gramacho, mieszczące się na peryferiach Rio de Janeiro. Wraz z zepchniętymi na margines społeczeństwa mieszkańcami okolicznych faweli komponuje ze znalezionych na śmietniku odpadków ich gigantyczne portrety.
Zdjęcia portretów "catadores", jak nazywa się samozwańczych zbieraczy materiałów nadających się do recyklingu, sprzedaje w największych galeriach sztuki za sumy dorównujące dziełom Basquiata czy Andy Warhola. Zarobione w ten sposób pieniądze oddaje sportretowanym, zmieniając ich los, dając im nadzieję i szansę na lepsze życie.
Elektryzującej całości dopełnia, napisana specjalnie do tego filmu, piękna muzyka Moby'ego.
Muniz nie jest zainteresowany odkrywaniem i ocalaniem skarbów ukrytych w hałdach śmieci (i-podów, nieotwartych paczek z owocami, biżuterii), chce wykorzystać śmieci jako medium sztuki. „W śmieciach piękne jest to, że są negatywne; to coś, czego już nie używamy; coś, czego nie chcemy już oglądać”, mówi Muniz, „więc jeśli jest się artystą wizualnym, śmiecie stają się bardzo interesującym materiałem, ponieważ są materiałem najbardziej niewizualnym. Pracuje się z czymś, co zwykle staramy się ukryć.”
Na największym wysypisku śmieci na świecie, Jardim Gramacho (na północy Rio de Janeiro), żyje około 3000-5000 osób, ze związanej z nim pracy czerpie dochody 15 000, zaś niektóre z poznanych przez Muniza osób, pochodzą z rodzin pracujących na Jardim Gramacho od trzech pokoleń. Catadores, tak samo jak hałdy śmieci, które nazywają domem, są spychani na margines społeczeństwa, czyni się ich niewidzialnymi dla przeciętnego Brazylijczyka.
Warto!! mmka 01-11-2010, 18:45 Czy ktoś z was widział ten film? Warto?? Natalia 26-10-2010, 21:21
|