Jak zostać królem

Jeden z głównych faworytów tegorocznego rozdania Oscarów!

Fascynująca opowieść o człowieku, który uratował królestwo i w przełomowym momencie historii mężnie poprowadził Anglików w walce przeciwko najeźdźcy. Po śmierci króla Jerzego V (Michael Gambon) i szokującej abdykacji Edwarda VIII (Guy Pearce), książę Albert (Colin Firth) musi, pomimo wielkich oporów, objąć tron Anglii jako Jerzy VI. Ogromną przeszkodą w wypełnianiu monarszych obowiązków jest prześladujące go od najmłodszych lat... jąkanie. Oddana mężowi królowa Elżbieta (Helena Bonham Carter) dokłada wszelkich starań, aby pomóc mu pozbyć się zawstydzającej przypadłości. Jedyną osobą, która może tego dokonać, i przy wsparciu rodziny królewskiej, a także rządu Winstona Churchilla (Timothy Spall) dodać monarsze sił, by stawił czoło groźbie inwazji hitlerowskiej, okazuje się australijski specjalista o wielce nieortodoksyjnych metodach pracy nad wymową - Lionel Logue (Geoffrey Rush). Wkrótce rodzi się przyjaźń, która odmieni życie dwóch niezwykłych ludzi i zadecyduje o losach największej z wojen.

Film Jak zostać królem, oparty na fascynujących wydarzeniach z życia Króla Jerzego VI, ukazuje jego imponującą przemianę i w dowcipny sposób dowodzi, jak ważne dla każdego z nas jest odnalezienie własnego głosu.

Emocjonująca, efektownie zrealizowana historia nietypowej przyjaźni, która zachwyci widzów tak jak Królowa Stephena Frearsa. Peter Debruge, Variety

Imponujący film o zwycięstwie Jerzego VI nad własnymi słabościami, w którym Colin Firth idealnie ukazuje wrażliwość, ale także skrywaną ogromną odwagę króla. Geoffrey Rush jest wyborny, a rola Heleny Bonham Carter to rewelacja. Kirk Honeycutt, The Hollywood Reporter

Dobry, ale czy na miarę Oskara to już miałbym wątpliwości. Atutem filmu jest sama historia Jerzego VI, w sumie mało znana a niewątpliwie zasługująca na jej przybliżenie. Ponadprzeciętne kreacje aktorskie, z tym że moim zdaniem to Rush ,nie ujmując nic Firthowi, jest spoiwem całego filmu i buduje jego klimat.
Jednym słowem, Angole zrobili film z holywoodzkim zadęciem i jak widać się opłaciło.

Septimus 07-04-2011, 23:45

Bardzo dobre kino głównie ze względu na aktorstwo głównych bohaterów.ciekawie pokazany temat.na pewno byłbym większym entuzjastą będąc Brytyjczykiem, przecież wtedy rośnie zrozumienie sensu każdego słowa.podejrzewam, że wiele scen, które były dla anglojęzycznych zabawne dla nas były tylko ciekawe.ale warto obejrzeć! 8/10

Michał 06-03-2011, 13:12

Polecam

Kwiryniusz 04-03-2011, 22:09

Krótko: przereklamowany. Żadne arcydzieło, solidna produkcja w której błyszczy... Dżefrej Rasz.

kri100 01-03-2011, 00:45

Bardzo dobry film! Godny uwagi!:)
Polecam

m 22-02-2011, 18:47

.. nie każdy sam oceni. Dla mnie to REWELACJA !!!...mistrzostwo gry aktorów, znakomity scenariusz, zdjęcia...w konću montaż. Usiadłam w fotelu i autentycznie przeniosłam się w inny wymiar ...C.U.D.O..prawdziwa magia kina..;)

beta 20-02-2011, 15:20

Ależ to słabiutkie!
Film miałki.Wyjątkowo przereklamowany.
O niczym, o próbie wyjścia z zakompleksienia, które by się nie udało gdyby nie naiwność prostego ludu.
Strata czasu. Odradzam.

paweł 17-02-2011, 23:40

Świetny. Murowany Oskar dla Colin Firth'a !!!Polecam

Flood 15-02-2011, 13:35

dobry film! świetnie się ogląda! porządnie zrealizowany tylko, że... nie aż tak wybitny jak się mówi i nie aż tak oskarowy

sydney 15-02-2011, 09:56

Film genialny lecz lekko niezgodny z historią. Jaśniej mówiąc jest poprawny politycznie, ale co gorsza ludzie opisujący go trochę się błaźnią. Bo po pierwsze to nie jest komedia. Po drugie GB do wojny poprowadził zdecydowanie Churchill. sam Jerzy był raczej efektem drwin. Był mało zaradny i ogólnie źle wspominanym królem zwłaszcza na tle swego ojca. Za to jego żonę lud kochał całe życie. Była ona uosobieniem brytyjskości i bardzo działała spolenczie. Film też lekko przemulczał okres władzy edwarda i jego osobowosc. Wielu historykow twierddzi, ż wręcz, że byl faszystą. Bardzo przyjaźnił się z Hitlerem.

mh 13-02-2011, 19:00

Zgodnie z oczekiwaniami bardzo dobry film, choć nieco na wyrost pozycjonownay jako "super komedia", co ma oczywiście przyciągnąć szerokie rzesze widzów, dla których brytyjski humor i lekko "chłodna" całość (wedle opinii mojego kolegi)to nieco za mało emocji i trudno byłoby to w ten sposób rozreklamować. Jak dla mnie - to co jest, zupełnie satysfakcjonuje.

bartuch 09-02-2011, 14:18

Tez polecam! Swietnie sie oglada! Choc racje musze przyznac.. maly niesmak jest..

O 02-02-2011, 00:04

Stylowe i zabawne kino. Zasłużone 8 punktów. Miło się ogląda i szybko zapomina. Wiem, że nie jest do film stricte historyczny, ale mały niesmak budzi to, że we wrześniu 1939 roku sukcesem króla jest odczytanie przemówienia bez zająknięcia.

Piotr 31-01-2011, 22:58

Świetny film polecam. Oskarowy!!! Colin Firth rewelacyjny, Geoffrey Rush również.

k 13-01-2011, 21:10