Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Film miał swoje premiery w kilku europejskich miastach, które włączone zostały w Premiere Tour.
Co wyciąga nocą z domu młodych a nawet tych starych facetów? Co każe im oszukiwać kamery przemysłowe i strażników, ryzykować kary grzywny a nawet więzienia? Co sprawia że inwestują pokaźne sumy w farby wiedząc że nigdy nie nigdy nie dostaną nic w zamian poza jakąś formą czci i uznania od bardzo ograniczonego kręgu osób?
Unlike U wtapia się w scenę, która na zewnątrz jest trudna do zrozumienia.
To świat ludzi malujących graffiti na tramwajach i pociągach metra.
Ekstremalnie tajny. Ekstremalnie przestepczy. Ekstremalnie zakazany.
Unlike U portretuje cztery pokolenia writerów z Berlina, wśród których najstarszy przekroczył czterdziestkę, najmłodszy ma około 17 lat. Wszyscy bohaterowie mają jedną wspólna cechę. Każdy z nich pomalował w zyciu niezliczoną ilość pociągów, niektórzy nawet ponad 1000.
Poprzez wywiady twórcy filmu szukają wytłumaczenia dla motywów które doprowadzają grafficiarzy do popełnienia przestępstwa, które nie ma uznania w społeczeństwie, według litery prawa jest aktem celowego uszkodzenia mienia i co więcej, pomalowane pociągi są wyłączane z ruchu tak szybko jak się da.
Prawdopodobieństwo więc że artysta kiedykolwiek zobaczy swoja prace na jadącym wagonie jest prawie żadne. Co zatem nadaje ich działaniom wartość? W czym odnajdują samorealizację? Co nakręca tych ludzi?
Filmowcy Henrik Regel i Bjorn Birg nurkują głęboko w świat writerów. Obok pierwszej klasy wywiadów, uzyskali materiał nigdy wcześniej nie dopuszczony do publikacji. Film ukazuje tło, konkretne akcje a także historyczny materiał dotyczący legendarnej miejscówki - rogu Friedrichstrasse. Miejsca spotkań writerów od lat 90tych, gdzie legenda berlińskich artystów graffiti ma swoje źródło.
W tym sensie, Unlike U nie jest zwykłym video o graffiti, pokazującym akcję po akcji, jest raczej ukazanym w nowatorski sposób sympatycznym portretem tej sceny. Film opowiada fascynującą historię kultury, która zwykle ma istnieć w podziemiu, ale wykazuje wszystkie cechy historycznego ruchu sztuki we wszystkich aspektach jej przestrzennego i okresowego rozwoju.
Filmowcy pracowali nad tym materiałem ponad 7 lat tym samym zyskując dobre relacje w środowisku które można nazwać imprezę zamkniętą. Nie mniej nie stracili dystansu do tematu, ukazując inną stronę medalu, taka jak izolacja społeczna, utrata poczucia rzeczywistości, czy nawet samobójstwo.
Ciągły strach przed zostaniem przyłapanym. Paranoja, to jak może przemienić się w manię prześladowczą i jakie ślady odciska w życiu writerów także jest udokumentowana. O ile świat podziemnych torów i inwigilowanych stacji jest kusząco niebezpiecznym kryminalnie światem o tyle chęć podjęcia ryzyka zbliżenia się i wciągnięcia w wir adrenaliny, strachu i poczucia przynależności do grupy jest o wiele większa. Dlatego niektórzy bohaterowie i ich dzieła są faktycznie zagubione. Utracone na zawsze.
Intensywność z jaką ci artyści przeżywają swoją pasję jest fascynująca, a film ukazuje nam też radykalną determinację jaką trzeba się cechować alby wieść taki styl życia.
Każdej nocy poza domem, o w pół do drugiej, tak żeby wiedzieć kiedy ochrona robi obchód i zaplanować akcję. To niewiele, ale dla niektórych, to całe życie.