Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Marcin Dorociński, Krzysztof Stroiński, Dorota Kolak, Damian Matuszewski, Magdalena Popławska, Mieczysław Grąbka, Anna Dymna, Piotr Rybak, Tadeusz Woszczyński
Nagrody
Złote Lwy 2011: Najlepsza charakteryzacja( Janusz Kaleja)
Nominacje
Nowe Horyzonty 2011:Udział w konkursie (Bartosz Konopka)
Złote Lwy 2011:Udział w konkursie głównym (Bartosz Konopka)
Czas trwania
90 minut
Dystrybutor
Kino Świat
Film jest opowieścią o młodym reporterze telewizyjnym, Tomku, który prowadzi bardzo poukładane życie. Pewnego dnia dowiaduje się, że jego ojciec trafia do szpitala psychiatrycznego, a on jest jedyną osobą, która może mu pomóc. Tomek wykorzystuje to jako okazję do sprzedania mieszkania ojca bez jego wiedzy. Wraz z kolejnymi wizytami u ojca, pogrąża się w świat szaleństwa i dowiaduje się prawdy o sobie.
Poprzez swój temat, film Bartka Konopki automatycznie nasuwa skojarzenia z "Erratum" Marka Lechkiego. W przeciwieństwie jednak do ubiegłorocznego laureata za debiut reżyserski na festiwalu w Gdyni, "Lęk wysokości" stawia zdecydowanie większy nacisk na analizę wzajemnych relacji pomiędzy ojcem a synem. To co rozgrywało się w głowie głównego bohatera "Erratum", w "Lęku wysokości" dzieje się pośród ludzi. Troszkę jakby na marginesie głównej historii Konopka opowiada dodatkowo o statusie chorego psychicznie człowieka i jego relacjach ze środowiskiem. Cała historia mocno i przekonywująco osadzona jest w polskich realiach.
Dużym atutem filmu jest zapewne jego obsada aktorska. Tak poważny dramat psychologiczny udał się między innymi dzięki niezawodnemu Krzysztofowi Stroińskiemu, któremu ambitnie towarzyszy Marcin Dorociński. Emocje jakie wyzwolił duet na pewno przyczyniły się do tego, że łatwiej jest nam uwierzyć, że takie historie mogą rozgrywać się naprawdę.
Byli sobie ludzie, którzy uciekali, ponieważ bali się, że za ich plecami czai się potwór. Zanim spojrzeli do tyłu i zauważyli, że nikogo już nie ma, było za późno.
www.stopklatka.pl
Kolejna udana produkcja Bartka Konopki. Po dokumentach i krótkich metrażach ("Królik po berlińsku","Ballada o kozie","Trójka do wzięcia") mocne wejście w fabułę pełnometrażową. Trzeba przyznać, że temat relacji ojciec-syn został w ostatnim czasie bardzo solidnie przerobiony przez polskie kino ("Pręgi","Erratum") I w ten nurt bardzo dobrze wpisuje się też "Lęk wysokości", mocno osadzony w nazsych realiach, poparty rzetelną analizą psychologiczną postaci, nie zostawiający miejsca na niepotrzebne gesty i słowa. Tak więc film kompletny również z technicznego punktu widzenia (montaż, dźwięk). Warto jeszcze zwrócić uwagę na nieprzeciętną kreację Krzysztofa Stroińskiego, który dość rzadko gości na ekranach kin, ale jak już to jest to rola, która na długo pozostaje w pamięci. Posumowując - pozycja obowiąkowa, która pozwala mieć nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone w polskim kinie.
Septimus23-05-2012, 22:49
bardzo mocny i dobry film !
martucha01-05-2012, 16:24
świetne kreacje Stroińskiego, Dorocińskiego, Popławskiej, dobre kino i opowieść
j29-04-2012, 21:22
świetny film. nie ma się do czego przyczepić. wybitna gra aktorska,dobre zdjęcia, nawet dźwięk nie jak w polskich filmach. Urzekł mnie i poruszył ten film. nie widzieć go to grzech(lżejszy niż w przypadku "Róży" ale jednak...)
sunny23-04-2012, 22:29
GENIALNY -mistrzostwo Krzysztofa Stroińskiego, oszczędna ale pełna rozedrganych emocji postać stworzona przez Marcina Dorocińskiego i osadzone w rzeczywistości trudne próby nawiązania relacji , wielopłaszczyznowe problemy -w niespełna 2 godziny zostawiają myśli niespokojne na długie godziny.