Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
To nie jest współczesna wersja „Miłości w czasach zarazy”. Nowy film Davida Mackenzie jest za to ciekawym połączeniem romansu i science fiction, przedstawiającym apokaliptyczną wizję choroby, od której nie ma ucieczki.
Przez ponad 100 lat swego istnienia, kino zaprezentowało setki scenariuszy dotyczących ludzkiej zagłady – od czynników naturalnych, jak huragany, tsunami czy trzęsienia ziemi, do mniej prawdopodobnych jak chociażby inwazja obcych, czy pandemia zamieniająca ludzi w zombie. „Perfect Sense” odbiega znacznie od wspomnianych historii produkowanych na tony w Hollywood. Jesteśmy wprawdzie świadkami całkowitego upadku ludzkości, jednak geneza tych wydarzeń do samego końca pozostanie nieznana. David Mackenzie wykorzystuje globalną katastrofę jedynie jako tło dla alegorycznej historii miłosnej.
Eva Green wciela się w rolę Susan – utalentowanej epidemiolożki, mającej zbadać przypadki tajemniczej choroby, która pozbawia ludzi zmysłów, wyłączając je po kolei. Życie osobiste bohaterki nie jest już tak emocjonujące. Po ostatnim nieudanym związku Susan nie jest chętna by się przed kimś otworzyć, aż do momentu, w którym poznaje Michaela – charyzmatycznego szefa kuchni. Podczas gdy na świecie szaleje epidemia dziwnej choroby, dwójka bohaterów nawiązuje namiętny romans.
Co ciekawe strata zmysłów nie jest tragedią nie do przezwyciężenia. Ludzie szybko przystosowują się do nowej sytuacji. Problemem stają się jednak niepohamowane napady głodu, które zamieniają ludzi w zwierzęta będące w stanie zjeść wszystko, co spotkają na swej drodze.
Podczas gdy kolejne zmysły wyłączają się, bohaterowie coraz bardziej zaczynają polegać na sobie , nie do końca rozumiejąc co wokół nich się dzieje. Ich rosnące uczucie staje się ucieczką od świata zewnętrznego.
piękny film
siwa09-04-2012, 08:46
O tym filmie lepiej sie mysli i ewentualnie dyskutuje niz sie go oglada. Mimo, ze odrobine sie dluzy warto zobaczyc jak latwo przychodzi nam adaptacja do, wydawaloby sie nieakceptowalnych, zmian. Oryginalna pozycja w filmowym menu. ps. polski tytul..porazka!