Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Alicia Vikander, Mads Mikkelsen, David Dencik, Laura Bro, Trine Dyrholm, Cyron Bjørn Melville, Thomas W. Gabrielsson, Mikkel Følsgaard, William Jøhnk Nielsen, Erika Guntherova
Nagrody
Berlinale 2012 Srebrny Niedźwiedź: Najlepszy scenariusz Nikolaj Arcel, Rasmus Heisterberg, Najlepszy aktor Mikkel Følsgaard
Nominacje
Berlinale 2012 Złoty Niedźwiedź: Udział w konkursie głównym Nikolaj Arcel
Skandalizująca, oparta na faktach historia królewskiego trójkąta, w którym miłość, władza i szaleństwo przenikają się wzajemnie.
Zdobywca dwóch Srebrnych Niedźwiedzi na 62. MFF w Berlinie.
Film opowiada historię romansu królowej Karoliny Matyldy Hanowerskiej i niemieckiego lekarza Johanna Friedricha Struensee, który miał znaczący wpływ na historię Europy w XVII wieku. Akcja Kochanka królowej rozpoczyna się, gdy młodziutka Karolina Matylda pełna nadziei i wyobrażeń idealnego mężczyzny przybywa do obcego kraju, by rządzić u boku męża, króla Chrystiana VII. Rzeczywistość ją jednak rozczarowuje. Chrystian jest groteskowym szaleńcem, zakochanym w sobie i dworskich zabawach. Kiedy jego kolejne wybryki rujnują kraj, na dwór zostaje wezwany lekarz Johann Friedrich Struensee, który ma okiełznać temperament i dziwaczne zachowania władcy. Johann rozkochuje w sobie królową, a za plecami króla sięga po władzę, by zmienić oblicze kraju.
Znakomicie przyjęty w Berlinie obraz Nikolaja Arcela nie jest klasycznym dramatem kostiumowym. Reżyser przyznaje, że jego głównym założeniem było pokazanie historii w sposób współczesny: "Fabuła „Kochanka królowej“ została oparta na kanwie autentycznych, niezwykle dramatycznych wydarzeń, które zmieniły bieg europejskiej historii. Kiedy przedstawiałem zagranicznym inwestorom pomysł na film, niemalże nikt nie chciał mi uwierzyć, iż historia wydarzyła się naprawdę pod koniec XVII wieku. W Skandynawii jest ona powszechnie znana, uczy się o niej w szkołach, napisano na jej temat ponad piętnaście książek (literatury faktu i powieści), powstała opera, a także balet. Czuję się zaszczycony i niezwykle szczęśliwy, że mogłem przenieść ją na duży ekran.
Czerpałem inspiracje z epickich dzieł z lat 40. i 50., ale chciałem przenieść strukturę skandynawskiego dramatu kostiumowego w ramy współczesnego kina. Chodziło o to, by widz zobaczył świat przedstawiony z perspektywy bohaterów i przyjął rzeczywistość XVII wieku tak, jak swoją. Co oczywiste, w scenografii, kostiumach i innych aspektach wizualnych czuje się ducha tamtej epoki, ale nie chcieliśmy skupiać się na detalach kontekstu historycznego. Styl kręcenia i montażu nie odbiega w żaden sposób od tego, w jaki tworzy się film, którego akcja toczyłaby się współcześnie. Dzięki przepięknej partyturze napisanej na potrzeby filmu przez Gabriela Yareda oraz Cyrille‘a Auforta, „Kochanek królowej “ zyskał dodatkowo epicki wymiar."
„Historia (...) z powodzeniem mogłaby się znaleźc w kanonie szekspirowskich kronik królewskich. Mamy tu podobne namiętności, dworskie intrygi, zdrady i romanse. Szukając zaś bliższych analogii, można by powiedzieć, że to w pewnym sensie rewers ubiegłorocznego oscarowego hitu Jak zostać królem.” Zdzisław Pietrasik, Polityka
„Kochanek królowej to nie tylko zakazany romans, to opowieść o niebezpieczeństwach władzy, ludzkiej słabości i politycznej manipulacji. Arcel w mistrzowski sposób przeniósł na duży ekran prawdziwą historię, budując pełną pasji epicką opowieść o królewskich intrygach.” Sunshine Coast Daily
„Arcelowi udało się nadać prawdziwej historii wyrazistości znakomicie napisanej fikcji, w której polityczne intrygi są tak frapujące, jak rozgrywający się w tle romans.” Daily Telegraph
Jak najbardziej tak dla tego filmu. Świetny scenariusz i zdjęcia. Główny wątek jest czymś więcej niż tylko historią romansu królowej i nadwornego lekarza. To opowieść o tym że miłość może wiele zdziałać, ale prowadzi także do tragedii.