Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Wyobraź sobie tydzień, w którym nie obowiązują żadne zasady. Gdy bez hamulców możesz w końcu robić wszystko, co pragniesz. Tydzień, podczas którego złamiesz istniejące reguły nie przejmując się zupełnie konsekwencjami.
Spring Breakers to opowieść o wyzwolonych i szalonych dziewczynach, dla których głównym mottem życiowym jest dobra zabawa. Ciąg imprez, niewiarygodnych pomysłów i nieposkromionej fantazji sprowadzi cztery ślicznotki w bikini i w kominiarkach na drogę bezprawia i totalnej rozpusty. Wraz z Jamesem Franco, który gra tu życiową rolę, Seleną Gomez i Vanessą Hudgens przeżyjesz najlepszy melanż w życiu!
Kultowy amerykański reżyser Harmony Korine porywa zawrotnym tempem i obrazem, od którego nie można oderwać wzroku. Spring Breakers było objawieniem festiwalu w Wenecji, gdzie „jak żaden inny film, wyjątkowo pogodził publiczność w zachwycie”. (Stopklatka)
„To nie film - to petarda!” Urszula Lipińska, Stopklatka
„Porywa feerią barw, muzyką, lekkością i nieprawdopodobną energią.” Barbara Hollender, „Rzeczpospolita”
„Nikt nigdy tak pięknie nie pokazał Ameryce środkowego palca.” Anna Tatarska, Portalfilmowy.pl
Wspaniały film o 90% społeczeństwa USA (niebawem Polska też się update'uje). Rewelacyjna kpina z mitu wolności: wynaturzone, bezmózgowe Thelmy i Louisy w rytmie happy hardcore udowadniają co zrobili z kulturą popularną Tarantino i Madonna do spółki z MTV. 100/10 :)
trt07-04-2013, 14:13
Zgadzam się z garyglue. Jak dla mnie czegoś zabrakło... pomysł był, potencjał aktorów, muzyki i scenariusza... ale zakończenie po prostu mnie osłabiło... spodziewałam się dużo więcej po trailerze a film ani nie jest pełen ostrych scen ani nie jest psychodeliczną wizją... jakimiś słabymi popłuczynami po fajnym pomyśle.
Nie uważam seansu za zmarnowany czas, ale spodziewałam się czegoś zupełnie innego.
singielka-w-Łodzi03-04-2013, 11:03
świetna muzyka, kreacja j. franco na duży plus, dobry pomysł na film, spojrzenie na 'kulturę' usa warte uwagi, ale czy to jest petarda? daleko, bez spoilerów, ale film można byłoby ocenić lepiej gdyby nie zakończenie, które wyszło jak parodia..