Najsłynniejsze Francuzki świata w komedii stworzonej przez kobiety, o kobietach – dla kobiet i dla mężczyzn, którzy ich pożądają. Duża dawka prawdziwej kobiecości, z jej wszystkimi niedoskonałościami jak w Bridget Jones, pełna babskiej solidarności rodem z Lejdis i łóżkowych przygód niczym Sex w wielkim mieście, okraszona zmysłowymi piosenkami Imany, a wszystko to w Paryżu – mieście mody i miłości. Szalone romanse, burzliwe rozstania, huśtawki nastrojów, przyjaźń, seks i plotki. Francuskie kobiety są zmienne jak pogoda w Paryżu. Jedenaście kobiet, z których każda jest inna i każda czego innego doświadczyła i o czym innym marzy. Lily chce być bardziej sexy, Jo jest wiecznie niezaspokojona, Agathe ma wstydliwy sekret. Z kolei Fanny jest z niewłaściwym facetem, Sophie nie może osiągnąć orgazmu, Adeline pragnie szalonych romansów i szampana, a Sam boi się własnego cienia. Tego wszystkiego zazdrości im perfekcyjna i pedantyczna Rose, która osiągnęła już szczyt korporacyjnych marzeń, ale po drodze zgubiła to, co najcenniejsze… kobiecość.
Jedna wielka tragedia! Szkoda czasu, zdrowia i pieniędzy! Ten, kto reklamuje ten film jako "zrobiony przez kobietę, o kobietach, dla kobiet" chyba uważa, że kobiety to zgraja neurotycznych idiotek. Jak to mawia moja koleżanka "dno i wodorosty". Małgorzata 02-10-2014, 23:15 Po tych opiniach chyba daruję sobie ten film - nawet tytuł źle przetłumaczony, he he ... Jan 27-09-2014, 00:29 Nie wiem gdzie takie kobiety żyją. Nawet jako prowokacja nie do przyjęcia. Żenada i nuda. Jeden punkt tylko za muzykę mira 24-09-2014, 11:33 To niestety nie jest parodia amerykańskiego kretynizmu. To jest amerykański śmieć po francusku. Znane aktorki poniżają się dla kasy. Kropkę nad i postawiła Adjani, stara, otyła mumia ze sparaliżowaną botoksem twarzą, która gra 35-latkę. Już nie mówiąc o kulturowych powodach dla jakich takie filmy powstają.Katastrofa!! W dodatku nudna... Joanna 24-09-2014, 10:55
|