Powidoki

Jeden z najwybitniejszych twórców w historii kina, zdobywca wielu nagród filmowych, w tym Oscara za całokształt twórczości – Andrzej Wajda, przedstawia historię człowieka niezłomnego, Władysława Strzemińskiego pioniera polskiej awangardy, ze znakomitą rolą Bogusława Lindy.

Akcja filmu dzieje się w Łodzi w latach 1948-1952, w okresie stalinizmu. Władysław Strzemiński jest malarzem, profesorem i wykładowcą w Łódzkiej PWSSP. Twórca teorii unizmu, doceniony i podziwiany przed wojną w kraju i za granicą, uwielbiany przez studentów, nie cieszy się sympatią władz uczelni, a przede wszystkim Ministra Kultury. Strzemiński - w przeciwieństwie do lojalnych członków partii i kolegów realizujących doktrynę socrealizmu - nie zgadza się na żadne ustępstwa w sztuce. Nie pozwala aby polityka wkraczała do jego twórczości. Realizuje własną drogę artystyczną, niezgodną z oficjalnymi wytycznymi PZPR. Taka postawa sprowadza na niego szykany, aż do relegowania z uczelni i wykreślenia ze Związku Artystów Plastyków.

Uwielbiam Kino Charlie ale nie pójdę na ten film bo nie lubię Lindy !

KB 01-02-2017, 00:40

Film trochę przereklamowany.Plastyczn ie ładny, poza tym płaski.

Kanada 31-01-2017, 21:10

Co wy, KU*WA, wiecie o teori widzenia!
Szkoda że nieznośnie manieryczny ĆWOK zagrał u mistrza artystę.
Wajda też był skończonym bufonem, ale filmy robił niezłe...

Boguś MENEL 29-01-2017, 19:17

Głęboko przejmujący film, znakomity dla oczyszczenia oczu przez łzy (na sali około 25 osób, wiele z nich sięgało po chusteczki) , Linda świetny pomimo słabego scenariusza, polecam zwolennikom wysokich emerytur ubeckich. Warto obejrzeć, chociaż nie polecam osobom palącym papierosy i chcącym je palić dalej. Po tym filmie ciężko wstać z fotela.

Kimbur 24-01-2017, 18:32

Wajda nie byl ani troche zainteresowany Teoria widzenia Strzeminskiego. Dlatego ten film jest plaski i nudny.

Kalina 21-01-2017, 14:52

Film trudny jak całe stalinowskie czasy,dobre dialogi,niesamowita rola Bogusława Lindy,sprawdził się w niej bo był prawdziwy,bardzo mi się podobał..

danpla 15-01-2017, 19:53

A mnie podobało się! Przejmująca scena na wstępie filmu wywołuje ciarki na plecach. Trzeba sporo wiedzieć o Strzemińskim,o dyrektorze Muzeum Sztuki,o Akademii,o Polsce czasów tuż powojennych, żeby film zrozumieć. W estetyce filmu czuje się,że Wajda studiował na uczelni artystycznej. Pięknę zdjęcia! Poza tym mamy opowieść człowieku, który pozostał wierny swoim poglądom. Na przekór epoce, polityce i władzom. Jakież to aktualne...!

Aga 14-01-2017, 22:03

ZA DUŻO PALISZ. komedia

Sara 08-01-2017, 16:17

Film o niczym, płytki, bez głębi, jedynie 2-3 sceny warte obejrzenia, Linda beznadziejny, sztuczny, bez emocji ... zdecydowanie film nie jest wart zapamiętania i z resztą nie pozostaje w pamięci..

kira 07-01-2017, 13:04