Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Michał Koterski, Marcin Dorociński, Katarzyna Figura, Małgorzata Bogdańska, Gabriela Muskała, Maria Ciunelis, Andrzej Mastalerz, Tomasz Karolak
Czas trwania
116 minut
Dystrybutor
Kino Świat
Strach, złość, smutek, radość, wstręt, zazdrość, wstyd. Adaś Miauczyński powraca do czasów swojego dzieciństwa, kiedy – jak większość z nas – miał spory problem z nazywaniem towarzyszących mu wtedy emocji. Aby poprawić jakość swego dorosłego już życia, postanawia powrócić do tamtego nie do końca – jak się okazuje – beztroskiego okresu, by nauczyć się przeżywania siedmiu podstawowych uczuć. Ta ekstremalnie nieprzewidywalna podróż do przeszłości obfituje w szereg przezabawnych, wręcz komicznych sytuacji, ale niesie za sobą również moc wzruszeń i refleksji.
Przepiękny film. Odnalazłam w nim porażającą lekcję dziecięcych uczuć, myśli oraz wychowania dziecka, nie - komedię. Polecam oglądać samotnie, gdyż wymaga skupienia i daje do myślenia. Myślę, że każdy odnajdzie w tym filmie jakiś pierwiastek swojego dzieciństwa.
Weronika02-12-2018, 20:31
Dla mnie film jest porażką. Jest za długi, jest nudny i nie udało się reżyserowi pokazać problemu jakim jest brak wszelkiego rodzaju kontaktu (werbalnego, emocjonalnego) z dzieckiem. Bardzo dobrze pokazuje to końcówka filmu, która jest jednym wielkim bełkotem z dominującym słowem k..... Tak jakby reżyser chciał wszystko zawrzeć w końcowym monologu. Jest kilka śmiesznych i ciekawych sytuacji z życia szkolnego, ale to za mało na 2-godzinny film. Wszystkie role nauczycieli są zagrane fantastycznie. Jeśli chodzi o role uczniów, to najlepsi są: Gabriela Muskała i Marcin Dorociński. Niestety Katarzyna Figura i Michał Koterski, to porażka. Pani Figura nie pasuje do roli dziewczynki z V klasy a Pan Koterski jest fatalnym "aktorem" bez żadnego warsztatu. Pomysł ciekawy, ale realizacja bardzo nieudana.
Agnieszka12-11-2018, 09:54
REWELACJA! Po słabym "Baby są jakieś inne" wielki powrót do formy z "Dnia Świra"! Film opowiada o poważnych sprawach w bardzo zabawny sposób. Na scenie ze szkolnego przedstawienia popłakałem się ze śmiechu. Gorąco polecam! Doskonale oddany świat dziecka jaki udało się nam, dorosłym zapamiętać. Mnie dodatkowo bawiło to, że pamiętam jeszcze taką podstawówkę, gdzie Chemik rzucał w dzieci kluczami, a Polonista pozwalał wybrać; Dwója, albo kij! Doborowa obsada; sam kwiat polskiego aktorstwa w najlepszej formie. Tu nie ma słabych ról! Michał Koterski też pokazał klasę!
Abdyjasz Plwocina03-11-2018, 10:34
Film obowiązkowy dla rodziców.
Aga27-10-2018, 19:14
Odgrzewane kotlety Koterskiego; Ferdydurk e na miarę naszych możliwości! Gombro był genialny i oryginalny, a to tylko popłuczyny po nim!" Wspaniała obsada!
PS. "dowcip" o Teorii Względności słyszałem już jakieś 15-20 lat temu! Sąsiad mojego wujostwa przyniósł go na imieniny ciotki prosto od proktologa. Usłyszał go PODCZAS badania profilaktycznego prostaty.