Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
MFF w Berlinie 2018 (udział w sekcji Panorama); MFF w Jerozolimie 2018: Najlepszy film zagraniczny; MFF w Odessie 2018 (konkurs filmów zagranicznych)
Czas trwania
137 minut
Dystrybutor
Aurora Films
Historia młodych przyjaciół odkrywających tajemnice życia i sztuki w Paryżu. Prezentowany w sekcji Panorama 68. MFF w Berlinie film, wyreżyserował Jean-Paul Civeyrac , autor „Dziewcząt w czerni” i „Mojej przyjaciółki Victorii”.
Pełen oczekiwań Etienne przenosi się do Paryża z Lyonu, aby studiować reżyserię filmową na Sorbonie. Tym samym czeka go rozłąka z jego dziewczyną Lucie, jednak chłopak obiecuje ukochanej kontaktować się z nią regularnie przez Skype.
Na studiach Etienne poznaje Jean-Noëla i Mathiasa, podobnych sobie pasjonatów kina, którzy również przybyli do metropolii z mniejszych miast. Nowi przyjaciele wspólnie omawiają kanon filmowy, czytają teksty Flauberta i Pasoliniego, słuchają Bacha i Mahlera.
Sympatyczny ekstrawertyk Jean-Noël pomaga nieśmiałemu Etienne’owi zyskać pewność siebie. Z kolei Mathias jest wycofany, powściągliwy i tajemniczy, a do tego ma nawyk znikania na całe tygodnie. Nikt też nigdy nie widział żadnego filmu studenckiego Mathiasa. Niepokój Etienne’a o Mathiasta wzrasta, kiedy bohater przypadkowo odkrywa, że kolegę coś łączy z Annabelle, młodą idealistką i współlokatorką Etienne’a, w której chłopak sekretnie się kocha.
Jean-Paul Civeyrac przejmująco opowiada o pierwszym poważnym zetknięciu się młodych ludzi ze sztuką i... życiem.
Historia młodych przyjaciół to roman d’education w najlepszym, klasycznym wydaniu, nawiązującym do Flauberta i Balzaca. Oryginalny tytuł „Mes provinciales” jest nawiązaniem do utworu „Les provinciales” („Prowincjałki”) Blaise’a Pascala.
Film jest po prostu nijaki, bez żadnego przesłania i wartości. Podpórki w postaci Flauberta i Bacha nie uczynią z tego filmu dzieła. Mdłe sceny z mdłymi i pozbawionymi energii aktorami poprzeplatane obrzydliwą kopulacją pozbawioną uczuć, która stawia człowieka w szeregu z czworonogami. Żałosne. Cóż, jedynie postać Mathiasa potrafi się obronić, reszta to błądzenie pijanych dzieci we mgle i oparach dymu papierosowego. Strata czasu i pieniędzy. Świat i tak jest zbyt zepsuty, żeby psuć go jeszcze bardziej.