Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
Agnieszka Grochowska, Marthe Keller, André Jung, Birgit Minichmayr, Jacob Matschenz, Anatole Taubman, Cezary Pazura
Nominacje
Tribeca Film Festival 2020; Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Zurychu 2020
Czas trwania
110 minut
Dystrybutor
Aurora Films
Szacowna i zamożna rodzina Wegmeister-Gloor potrzebuje opieki dla schorowanego nestora rodu. Zadania tego podejmuje się 35-letnia Polka imieniem Wanda. Kobieta opiekuje się wiekowym Josefem, spędzając sporo czasu z jego rodziną w pięknej willi nad jeziorem. Nikt nie spodziewa się, że ta niewinna sytuacja rozwinie się w eksplodującą emocjami i wydarzeniami historię. Zbliżające się siedemdziesiąte urodziny mężczyzny oznaczają dla Wandy dodatkowe obowiązki, ale i szansę na większy zarobek. To dla kobiety ważne, bo wszelkie pieniądze, jakie udaje jej się zebrać, przesyła do Polski, gdzie rodzice Wandy opiekują się dwójką jej dzieci. Wśród swoich pracodawców bohaterka wzbudza ambiwalentne uczucia. Mężczyźni – Josef i jego
dorosły syn Gregi– są nią oczarowani, z kolei żona (Elsa) oraz córka (Sophie) nestora rodu wydają się być nieufne, traktując ją z góry. Zwłaszcza Sophie jest podejrzliwa, a znalezione w materacu pieniądze ściągają na Wandę lawinę podejrzeń o kradzież. Obrażona Wanda wyjeżdża. Ale to dopiero początek historii… Szwajcarska reżyserka buduje słodko-gorzki obraz dysfunkcyjnej familii, w której każdy ma coś na sumieniu. Jest w nim miejsce na komedię pomyłek, zaskakujący mezalians oraz społeczny dramat klasowy z problemem imigracji zarobkowej w tle. „Moja cudowna Wanda” to kino kpiące z poczucia wyższości i kipiące od emocji.