Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
EnergaCamerimage 2021: Złota Żaba dla Najlepszego Filmu,
Nagroda Publiczności
Nominacje
Satelity 2022: Satelita - Najlepszy aktor w dramacie (Joaquin Phoenix); Satelita - Najlepszy scenariusz oryginalny (Mike Mills); Satelita - Najlepsze zdjęcia (Robbie Ryan); AFF 2021: Sekcja "Highlights" - Udział w sekcji (Mike Mills); Gotham 2021: Nagroda Gotham - Najlepszy występ pierwszoplanowy (Joaquin Phoenix); Nagroda Gotham - Najlepszy występ drugoplanowy (Gaby Hoffmann); RomeFilmFest 2021: Nagroda Marc’Aurelio - Udział w konkursie głównym (Mike Mills)
Czas trwania
110 minut
Dystrybutor
Gutek Film
Wielki powrót Mike'a Millsa, twórcy niezapomnianych „Debiutantów", a także spektakularny powrót na ekrany Joaquina Phoenixa, który w „C'mon C'mon" zagrał swoją pierwszą od czasów „Jokera" rolę, zaskakując i całkowicie redefiniując swój wizerunek. Jego bohater – Johnny, dziennikarz radiowy – uczy się uważnie słuchać, budować trwałe więzi, naprawiać błędy przeszłości i... przytulać. Kameralny, przepełniony czułością czarno-biały film Millsa buduje mosty pomiędzy pokoleniami, dodaje otuchy i przykleja plastry na nasze najdotkliwsze rany.
Phoenix wciela się w „C'mon C'mon" w nowojorskiego singla, uroczego, ciepłego dziennikarza, który przemierza Amerykę z mikrofonem, pytając dzieciaki i młodzież o ich życie, marzenia, supermoce i plany na przyszłość. Po drodze reporter odwiedza mieszkającą w Los Angeles siostrę (Gaby Hoffman), z którą nie rozmawiał od lat, a która teraz potrzebuje jego pomocy. Żeby wesprzeć ją w opiece nad dziewięcioletnim synkiem (Woody Norman), Johnny zabiera go ze sobą do Nowego Jorku. Wspólna podróż okaże się lekcją cierpliwości, odpowiedzialności i zwyczajnie: dorosłości, której dziennikarz dotąd unikał. Pozwoli mu także zrozumieć, że prawdziwe supermoce to te, którymi władają matki.
Phoenix, Hoffman i Norman tworzą na ekranie fenomenalne, bezbłędnie zgrane trio, a zachwycający naturalnością Woody Norman to zjawisko, jakiego w kinie nie było od lat. Nic dziwnego, że coraz częściej mówi się o Oscarze dla debiutującego w „C'mon C'mon" chłopca. Poruszający film Mike'a Millsa zasłużył zresztą na więcej nominacji. Jest bowiem najlepszą możliwą odpowiedzią na niepokój i niepewność naszych czasów. Uważny, ciepły, skupiony wokół najważniejszych relacji „C'mon C'mon" działa terapeutycznie: uczy wzajemnej troski, okazywania emocji, zszywania naderwanych więzi. Dowodzi też, że najmłodsze pokolenie, które tak chętnie oskarżamy o egoizm, ma nam do zaoferowania o wiele więcej, niż sądzimy. Wystarczy tylko tych dzieciaków uważnie posłuchać. To one są przyszłością.
Znakomity. Kino dla myślących i wrażliwych. Joaquin Phoenix w świetnej formie. Aby tak zagrać, trzeba mieć inteligencję i pokłady wrażliwości. Chlopak grający Jesse'go, perełka.
Mireille Anne16-06-2022, 17:53
Znakomity. Kino dla myślących i wrażliwych. Joaquin Phoenix w świetnej formie. Aby tak zagrać, trzeba mieć inteligencję i pokłady wrażliwości. Chlopak grający Jesse'go, perełka.
Mireille Anne16-06-2022, 17:53
BOZE TUTAJ JEST JOAQUIN PHOENIX, GABY HOFFMAN A CALY FILM JEST CZARNO BIALY I OPIWIADA NIESAMOWITA HISTORIE O LACZENIU STAREGO Z NOWYM I ROZUMIENIU TEGO, CO NIEZROZUMIALE, CZY NAPRAWDE MUSZE MOWIC COS WIECEJ