Jeden z najwybitniejszych polskich filmów, dzieło Andrzeja Wajdy z 1974 roku, w którym sportretowana została Łódź przełomu epok. Dzięki cyfrowej rekonstrukcji, dokonanej w ramach Projektu KinRP, możemy jeszcze bardziej docenić kunszt reżyserski, jak i jak pracę operatorów "Ziemi obiecanej".

Projekt KinoRP, dzięki któremu powstają zdigitalizowane wersje arcydzieł polskiego kina, ma na celu ocalenie dorobku polskiej kinematografii, przywrócenie publiczności klasyki filmowej w doskonałej jakości obrazu i dźwięku. Wszystkie rekonstrukcje są wykonywane z udziałem twórców filmów: autorów zdjęć, dźwięku i reżyserów. Tak było również w przypadku "Ziemi Obiecanej". Nadzór artystyczny nad rekonstrukcją sprawował Witold Sobociński, digitalizację i rekonstrukcję obrazu wykonano w laboratoriach The Chimney Pot, a dźwięku w studio Sound Place.

Nad "Ziemią obiecaną" The Chimney Pot pracował przez trzy miesiące. Cyfrowa rekonstrukcja filmu to proces żmudny i wieloetapowy. Oprócz standardowych prac rekonstrukcyjnych, takich jak czyszczenie czy niwelowanie drgań i migotania, trzeba było wykonać jeszcze inne zadania. Jak mówi szef działu cyfrowej rekonstrukcji obrazu Łukasz Rutkowski, "w negatywie było około 8 tysięcy bardzo zniszczonych klatek obrazu, w związku z czym brakujące fragmenty musieliśmy uzupełniać scenami z innych dostępnych kopii światłoczułych. Problem w tym, że takie kopie zawierają znacznie mniej informacji, np. na temat kolorów, szczegółów, ostrości. Musieliśmy więc wykonać kilka etapów skomplikowanych procesów obróbki obrazu, by widz w kinie nie spostrzegł, że ujęcie czy fragment ujęcia pochodzi z innego nośnika informacji".

Poza tym okazało się, że niektórych klatek nie ma wcale i trzeba je było odtworzyć. "Najdłuższa brakująca sekwencja obejmowała dziewięć klatek z rzędu; musieliśmy wygenerować przechodzącą postać Daniela Olbrychskiego, ponieważ w trakcie eksploatacji negatyw uległ przerwaniu, a kilka ramek obrazu utracono bezpowrotnie" - mówi Rutkowski.

Ciężka praca z pewnością się jednak opłaciła. Cyfrowa "Ziemia obiecana" zachwyca na nowo. Będzie ją można podziwiać na pokazie plenerowym, który odbędzie się w Manufakturze 30 sierpnia o godz. 20.00. Organizatorem jest Kino Charlie (należące do Regionalnej Sieci Kin Cyfrowych Województwa Łódzkiego), Stowarzyszanie Łódź Filmowa, Cyfrowe Repozytorium Filmowe oraz KinoRP. Będzie to pierwszy w Łodzi a także w Polsce plenerowy pokaz Ziemi obiecanej z projektora DCP, z jakością obrazu 2K wyświetlony na pneumatycznym ekranie o podstawie 12 metrów. Pokaz odbędzie się z okazji przypadającej w tym roku 180 rocznicy urodzin Izraela Poznańskiego.