Czwartek, określany przez niektórych małym piątkiem, to dzień wypełniony oczekiwaniem na upragniony, zbliżający się wielkimi krokami - weekend. By to oczekiwanie Wam umilić Charlie zaprasza na wyjątkowy seans - Filmowe Happy Hour w Kinie Charlie. W każdy czwartek o godzinie 22 Charlie zaprasza na projekcję, na którą bilet kosztował będzie jedyne 10 zł! Co tydzień w propozycji Happy Hour znajdziecie inny tytuł filmowy. Do zobaczenia w czwartek! I... byle do piątku!
Kongres
(The Congress)
sci-fi, Belgia, Francja, Luksemburg, Niemcy, Polska, USA, Izrael 2013, 122'
Reżyseria: Ari Folman
Scenariusz: Ari Folman
Muzyka: Max Richter
Zdjęcia: Michał Englert
Obsada: Robin Wright, Kodi Smit-McPhee, Ed Corbin, Paul Giamatti, Harvey Keitel, Danny Huston, Frances Fisher, John Lacy
"Kongres" to długo oczekiwana, wizjonerska produkcja oparta na motywach "Kongresu futurologicznego" Stanisława Lema.
W "Kongresie" zacierają się granice między rzeczywistością i fikcją: słynna aktorka Robin Wright, gra tu samą siebie. Mieszka z dwójką dorastających dzieci na rancho, z dala od cywilizacji, kiedy wielkie hollywoodzkie studio zwraca się do niej z niezwykłą propozycją. Wright może zostać "zeskanowana" dzięki zaawansowanej technologii cyfrowej, osiągając w każdym kolejnym filmie wieczną młodość. Od tej pory wszystkie jej role zagra wirtualna kopia. Decyzja, którą podejmuje kobieta, by móc dysponować nieograniczonym czasem dla najbliższych, okazuje się początkiem jej podróży przez świat przyszłości, w którym potężne studia filmowe i koncerny farmaceutyczne oferują totalne formy rozrywki, manipulując ludzką świadomością. "Kongres" to film nowatorski i odważny, pełen pomysłów ukazujących w krzywym zwierciadle świat nieograniczonych możliwości technologicznych, które już wkrótce mogą wyznaczyć granice naszej wolności i dyktować pragnienia.
Niewątpliwie jeden z najbardziej oczekiwanych filmów roku (...) film wizjonerski i głęboki, miejscami swobodnie poczynający sobie z oryginałem (...) feeria olśniewających obrazów, ale cały czas podszytych Lemowskim niepokojem dotyczącym granic poznania, definicji szczęścia, wolności i wizji przyszłości. Czasem bliżej tu do Trzech stygmatów Palmera Eldritcha Dicka, czasem do Matrixa Wachowskich, ale Folman pewną ręką prowadzi narrację (...) Wspaniałe widowisko z krytycznym ostrzem.
Jan Topolski, "Krytyka polityczna"
Niewiarygodna odyseja filmowa.
"Le Figaro"
Wolność i bogactwo formy, pobudzający obrazami.
"Premiere"
Zachwycający film wyprzedzający rzeczywistość.
"Les Inrocks"