Kino Charlie zaprasza na specjalny pokaz filmu
NIE WOLNO SIĘ BRZYDKO BAWIĆ w reżyserii Urszuli Sochackiej.
Pokaz połączony jest z promocją książki "Eee... tam, takiego obozu nie było - wspomnienia Genowefy Kowalczuk, byłej więźniarki obozu prazy przy ulicy Przemysłowej w Łodzi". Autorką książki jest Urszula Sochacka, zaś wydawcą - Stowarzyszenie U siebie - At home.
NIE WOLNO SIĘ BRZYDKO BAWIĆ
reż. Urszula Sochacka
dokumentalny, Polska 2012
Historia człowieka, który mając lat 10, został osadzony w niemieckim obozie koncentracyjnym dla dzieci i młodzieży przy ulicy Przemysłowej w Łodzi. W obozowym skierowaniu stwierdzono: Stanisław Sochacki pozostaje bez opieki, włóczył się i żebrze, matka w Rzeszy. Jego historię opowiada Urszula Sochacka - córka byłego więźnia, która prowadzi wewnętrzny dialog z ojcem oraz z tymi, którzy ocaleli. Film jest historią trzech ocalałych pokoleń. Pierwszego, które cierpiało i nie miało prawa o krzywdzie rozmawiać bądź nie mogło emocjonalnie tej krzywdy nazwać. Drugiego, które cierpiało i rozmawiało tylko o tym lub w ogóle - co można rozumieć jako milczącą rozmowę. I wreszcie, trzeciego pokolenia, które ma prawo rozmawiać i uczyć się empatii poprzez czerpanie z doświadczenia emocjonalnego ocalałych, będącego wspólnym dziedzictwem nieludzkiego czasu.
O KSIĄŻCE "Eee... tam, takiego obozu nie było - wspomnienia Genowefy Kowalczuk, byłej więźniarki obozu prazy przy ulicy Przemysłowej w Łodzi".
W obozie nastoletnia Gienia miała numer 28, była w nim od początku jego istnienia aż do wyzwolenia. Jej obozowe wspomnienia to główny wątek książki, w której znalazły się także opowieści z dzieciństwa bohaterki i z jej dorosłego życia.
To, co w Pani Genowefie najbardziej fascynujące, to pogoda i hart ducha. Trudne przeżycia nie uczyniły z niej zgorzkniałej osoby, obnoszącej się ze swym cierpieniem i narzekającej na świat. Pani Genowefa ma energię życiową nastolatki. O swoim życiu potrafi opowiadać z pasją. Kreśli gotowe sceny, które widzi i pozwala zobaczyć. Opowiada z dużym poczuciem humoru i wyczuciem rytmu. Wnikliwie analizuje swoje przeżycia, w niekonwencjonalny sposób łączy fakty. Zaskakuje dziecięcą wyobraźnią i filozofią mędrca. Biografia Pani Genowefy jest pełna wątków komediowych i kryminalnych, pełno w niej zbiegów okoliczności i punktów zwrotnych, a najwięcej barw pośrednich, ponieważ ta niewykształcona kobieta posiada mądrość życiową, która nauczyła ją rozumieć, a nie oceniać. Prostota wypowiedzi Pani Genowefy pozwala na zobaczenie obozu oczyma dziecka i jednocześnie oddaje głos nie wysłuchanym do tej pory "dzieciom z Przemysłowej". Do książki trafiły też wyjątki z wywiadów z osobami, które Babcię Gienię znały, lubiły, kochały i szanowały. Wizerunek dorosłej Genowefy, której udało się założyć rodzinę i przeżyć życie tak, że dobrze wspomina ją wiele osób, podobnie jak mural z wizerunkiem Gieni z czasów obozowych, który w październiku 2018 został umieszczony na ścianie Szkoły Podstawowej nr 81 w Łodzi, to symbole zwycięstwa dobra nad złem, miłości nad okrucieństwem, siły życia nad zniszczonym dzieciństwem.