"Rumuńskim kinem, które wciąż kojarzy się z głęboką prowincją Europy, zachwyca się teraz cały świat. Mówi się nawet o rumuńskiej Nowej Fali, która na wzór francuskiej czy czeskiej zaczyna wywierać wpływ na rozwój X Muzy.(...) (Janusz Wróblewski "Rumun potrafi" Polityka (nr 38 z 22.09.2007)
Kino Charlie oraz Rumuński Instytut Kultury zapraszają na całoroczny przegląd najlepszych dokonań rumuńskiego kina fabularnego i dokumentalnego ostatnich lat, takich reżyserów, jak Cristi Puiu, Radu Muntean, Radu Gabrea, Nae Caranfil, Cristian Mungiu, Napoleon Helmis, Florin Iepan.
Większość z prezentowanych filmów nigdy wcześniej nie gościła na ekranach polskich kin.
Dla ułatwienia odbioru wszystkie filmy prezentowane będą z polskimi napisami.
W lipcu cofniemy się o ponad 40 lat, by poznać REKONSTRUKCJĘ jednego ze znakomitych poprzedników Nowej Fali kinematografii rumuńskiej - Luciana Pintilie.
Rekonstrukcja
rum. Reconstituirea, ang. Reenactment
Rumunia, 1968, 106 min., czarno-biały
Reżyseria: Lucian Pintilie
Scenariusz: Lucian Pintilie oraz Horia Pătraşcu
Zdjęcia: Sergiu Huzum
Obsada: George Constantin, Emil Botta, George Mihăiţă, Vladimir Găitan, Ernest Maftei, Ileana Popovici, Nicolae Wolcz.
Premiera "Rekonstrukcji" odbyła się 5 stycznia 1970 r. w Bukareszcie. Po trzech dniach film został zakazany. Film został wyświetlany w ramach Quinzaine des Réalisateurs w Cannes, 1970 r.
Dwóch przyjaciół, po wypiciu kilku głębszych, wszczyna w knajpie burdę. Rozbijają kilka kieliszków, a przy okazji i głowę kelnera. Zostają zmuszeni przez władze do odegrania swojej bójki przed kamerami w celu nakręcenia filmu "edukacyjnego"...
"Sądzę, że cios zadany przez "Rekonstrukcję" jest żywy i odnawialny, jest wstępem do kolejnych ciosów, które zastąpią kino mistyfikacji kinem fanatycznie wiernym prawdzie."
Lucian Pintilie
Rekonstrukcja miała być kolejnym po "Niedzieli o 6" (1966), filmie nagrodzonym na wielu rumuńskich i międzynarodowych festiwalach, kinematograficznym "krokiem" reżysera Luciana Pintilie. Nowela pisarza-scenarzysty, Horii Pătraşcu, o tym samym tytule, była podstawą scenariusza i filmu, który stał się znakiem początku "rewolucji w kinematografii". To, co czuliśmy wtedy, w taki czy inny sposób, wszyscy (włącznie z tymi, którzy byli odpowiedzialni za losy kinematografii - czego dowodem jest fakt, że Lucian Pintilie był "reżyserem zakazanym" przez dwie dekady), w miarę upływu lat stało się pewnością. Po dwudziestu latach od premiery filmu, Horia Pătraşcu wyznał: ŤW mojej opowieści, tragedia dzieje się bez niczyjej winy, wynika wyłącznie z przeznaczenia. Pintilie z kolei winą obarcza wszystkich, co powoduje aktualizację i upolitycznienie, w szlachetnym tego słowa znaczeniu. Teraz widzę, że ta aktualizacja miała stać się prorocza. Streszcza ona, z wyprzedzeniem, całą naszą drogę od 1968 do 1989 roku. I choć przeszedłem przez to wszystko, nie udało mi się stłumić łez. Może to był żal z powodu tych ponad dwudziestu lat, które rozpłynęły się wraz z naszą młodością, które straciliśmy przez brak wolności.ť
Călin Căliman, Historia filmu rumuńskiego 1897-2000
Lucian Pintilie
Urodzony w 1933 r. w Tarutino, Lucian Pintilie jest absolwentem Instytutu Sztuki Teatralnej i Kinematografii. Zainscenizował serię przedstawień teatralnych w Teatrze "Bulanda" w Bukareszcie: Dzieci słońca (1961), Cezar i Kleopatra (1963), czy Rewizor (1972) - spektakl zakazany przez cenzurę po jego trzeciej premierze. W 1990 r. Pintilie został mianowany Dyrektorem Studia Sztuki Filmowej Rumuńskiego Ministerstwa Kultury.
Wybrana filmografia: Niedziela, godzina 6. (1965), Rekonstrukcja (1968), Salon numer 6 (1978), Dlaczego biją w dzwony, Mitică? (1982), Dąb (1992), Niezapomniane lato (1994), Za późno (1996), Ostatni przystanek Raj (1998), Popołudnie kata (2001), Niki Ardelean, pułkownik rezerwy (2003), Tertium non datur (2006).