W ramach Festiwalu Brytyjskiego
DESKTOP ICONS - FILMY W TECHNICE CYFROWEJ
Kino Charlie, 24 października 2003 r., godz. 18.00 (cz. I) i 19.45 (cz.II)
Desktop Icons - filmy w technice cyfrowej
Desktop Icons to projekt Iliany Nedkovej prezentujący krótkie filmy cyfrowe autorstwa szkockich i międzynarodowych artystów,
którzy w swych pracach poszukują elementów wspólnych w sztuce popularnej, mediach i nowych teachnologiach (creative
technologies).
Program:
- DESKTOP ICONS 1.0, 79.00 MIN
- C-Files: Tell Saga COM & COM, Szwajcaria, 2001, 4:14
- Telling Lies Simon Ellis, Anglia, 2000, 4:00
- Overheated. The Undiminished Intensity Mix Matt Hulse, Szkocja, 1991-2001, 9:00
- 5 Minute Break Kristin Lucas, USA, 2001, 4:00
- Donut Mike Stubbs, Szkocja, 2001, 3:00
- As if...Christian Meyer, Niemcy, 2000, 12:00
- Blackout Miechael Maziere, Anglia, 1999, 10:00
- RND#91:51st State Richard Fenwick, Anglia, 2001, 4:04
- Monkey Drummer Chris Cunningham, Anglia, 2001, 2:28
- Everyone a Cut Away Phil Collins, Północna Irlandia, 2001, 3:00
- Champagne Design Tycoon Graphics, Japonia, 2000, 5:22
- Got to Go Florian Misha Boder, Niemcy, 2001, 11:04
- DESKTOP ICONS 2.0, 81.00 MIN
- Artistic Statement N:45,730,944. The Perfect Artistic Website YOUNG-HAE CHANG HEAVY INDUSTRIES Południowa Korea, 2000,
6:00
- Breeze Matthias Muller, Niemcy, 2000, 1:00
- Sarcophagus Zeljko Vukicevic (aka Zhel), Chorwacja, 1999, 6:00
- We are the People - Suck on This Beagles and Ramsay, Szkocja, 1999, 6:00
- 02.03.2000 Kevin Dosch, Belgia, 2000, 5:41
- Am I Wrong Geoffrey de Crecy, Francja, 2000, 3:50
- Lovehotel Linda Wallace, Australia, 2000, 6:45
- True Words-Evil Images-Rough Rythms Herald Schleicher, Niemcy, 2001, 8:00
- Gruß Gott Österreich! Bernadette Huber, Austia, 2000, 4:15
- I Ching Mark Wallace, Szkocja, 2000, 12:00
- Buena Vista Fight Club Evan Mather, USA, 2000, 4:00
- Coin Laundry, X, Y, Z Satoshi Tomioka, Japonia, 2000, 8:00
- Belichtungen Torsen Lauschmann, Szkocja, 1999, 3:00
- Bass Invaders Simon Ellis, Anglia, 2001, 4:00
Ikonografia komputerowa
O kulturze związanej z pulpitem komputerowym (ang. computer desktop culture) mówi się często z przesadą, że to mantra nowego stulecia. Kształtuje ona nasze decyzje dotyczące stylu życia, a także sposób, w jaki dziś tworzymy i konsumujemy. Celem programu Desktop Icons jest dekonstrukcja i rozszyfrowanie metafory pulpitu komputerowego poprzez przywołanie jej prototypu - typowego pulpitu komputera, usianego różnymi symbolicznymi ikonami i oknami odpowiadającymi plikom, folderom i programom. Podczas gdy pulpit ocenia się zazwyczaj pod kątem jego funkcjonalności, a nie wyglądu, ikona popkultury postrzegana jest raczej jako atrakcyjna forma niż treść. W epoce chaosu narracyjnego, kiedy to pojawienie się nowych środków wyrazu przyniosło zanik tradycyjnego sposobu prowadzenia narracji, program Desktop Icons jest próbą przedstawienia nowych bohaterów kultury popularnej - ikon i pulpitów komputerowych.
Chris Byrne, twórca nazwy programu, wspomina, że inspiracją do powstania Desktop Icons był projekt Desktop Is, stworzony w 1997 roku przez moskiewskiego artystę, pioniera net-artu, Aleksieja Szulgina. Projekt Desktop Is (http://www.easylife.org/desktop) był międzynarodową wystawą internetową, która umożliwiła przeformułowanie wizualnej roli pulpitu komputerowego. Od czasu wystawy minęło kilka lat, a pulpit jest ciągle nie do końca wyrazistą strefą posiadania i identyfikacji, przestrzenią opierającą się wąskiemu praktycyzmowi i otwartą na język metafor. Dziś większość użytkowników komputerów i net-artystów nadal twierdzi, że pulpit to główny i prawdopodobnie najbardziej popularny element obszaru komunikacji między człowiekiem a maszyną, drzwi do świata komputera. Zdaniem niektórych już nie telewizja, a pulpit komputerowy jest plagą numer jeden naszej cywilizacji.
Program Desktop Icons zawiera odniesienia do filmu, telewizji i infotainment i ukazuje nowy wspaniały świat, w którym nowym ikonom komputerowym przyznaje się 15 megabajtów sławy. Nam wszystkim z kolei, uwodzonym i manipulowanym nowymi technologiami komunikacji, obiecuje się rzut oka na ten świat komputerów, a nawet jego kawałek na własność. W programie Desktop Icons ukazana jest kultura "ruchomych obrazów" (ang. moving image culture), tworzona i projektowana na pulpitach komputerowych (a czasami również na nie). Wpływ na świat ruchomych obrazów jest chyba najgłębszą zmianą, jaką komputery wniosły we współczesną kulturę. Dokonana dzięki pulpitom komputerowym cicha rewolucja, która uwolniła proces tworzenia filmów od ograniczeń narzuconych przez taśmę celuloidową, otwarła niewątpliwie nowe, ekscytujące możliwości dla pracy bardziej radykalnej, eksperymentalnej i odważnej. Bez względu na to, czy ostateczną formą prac prezentowanych w programie jest produkcja kinowa czy film wideo, większość z nich charakteryzuje się podejściem szczególnie innowacyjnym lub pełnym wyobraźni. Można je uznać za deklaracje na temat komputerowej produkcji filmów, gdzie dzięki nowym technologiom ponownie opanowuje się sztukę narracji.
Kanały Desktop Icons
Kulturę popularną postrzegamy często przez pryzmat gier komputerowych, informacji, reklam, biuletynów informacyjnych oraz wideoklipów. W pracach przedstawionych w programie Desktop Icons z dużą dawką humoru, krytyki i odwagi dokonuje się odkodowanie tych mediów w poszukiwaniu ukrytego przekazu. W procesie tym artyści tworzą nowe style wizualne i poszerzają granice tego, co kiedyś zwane było rzeczywistością kinową. Oto krótka prezentacja "kanałów" Desktop Icons.
Gramy w tę grę
Zalew gier komputerowych i przyspieszenie tempa wszystkiego co się dzieje wokół nas, to zagadnienia, których dotyka większość prac programu Desktop Icons. Prace te są krytycznym obrazem rozrastających się wspólnot graczy i zawierają wizję samej gry jako współczesnej metaforycznej ikony. Większość artystów przedstawiających swoje prace kwestionuje coraz bardziej skomplikowaną formę graficzną gier, często poprzez przekształcenie ich scenerii, stworzenie nowych "wcieleń" postaci czy nawet odsłonięcie niezakodowanej wersji ich świata. Wynikiem tego jest interesujące przedstawienie kultury gier w postaci swoistego cyfrowego "odłamu".
W 5 Minute Break (Pięciominutowej przerwie) pracująca w Nowym Jorku Kristin Lucas przekształca postać Lary Croft z gry Tomb Raider. Lara, stworzona przez Lucas przed atakami terrorystycznymi z 11 września 2001 roku, to kobieca inkarnacja bóstwa wędrująca bezustannie po niższych poziomach World Trade Center, co sprawia wrażenie, jakby ktoś pozostawił grę komputerową samą sobie, grę, która jest zaprogramowana tak, by nigdy nie można było posunąć się dalej. Kristin Lucas stworzyła swoją pracę, biorąc udział w programie World Views Artist-In-Residence (Światopogląd artysty-rezydenta), organizowanym w WTC. Po tragedii 11 września 5 Minute Break to również hołd złożony kolegom-artystom oraz innym ludziom, którzy zginęli pod gruzami WTC. Otoczenie, realistycznie przedstawione przez artystkę przypomina podziemia, miejsca zapomniane lub nawiedzone - a przestrzeń ta dobrze wpisuje się w formułę gier fabularnych.
Subkultura podrasowywanych, szybkich samochodów, ścigania się czy zakreślania idealnych kół mogłaby być tłem gry wideo, jednakże w tym wypadku, opatrzona tytułem Donut (Pączek), staje się punktem wyjścia do rozważań na temat powrotu do domu oraz dojrzałej męskości, prowadzonych przez Mikea Stubbsa. Donut, w którym wykorzystano ścieżkę dźwiękową stworzoną przez kultowego realizatora dźwięku Scannera, określić można jako autoportret artysty jako "chłopaka z Bedford" lub jako przedstawienie inicjacji, swoistego "rytuału przejścia".
Znakomitego stylu animacji Satoshi Tomioki, widocznego w Coin Laundry X, Y, Z (Pralni na monety X, Y, Z) nie należy mylić z najnowszą architekturą gier komputerowych. Tomioka zalicza się do najlepszych artystów tworzących ruchome obrazy, wywodzących się z głęboko "wizualnej" kultury japońskiej. Coin Laundry X, Y, Z to poruszający dramat trójwymiarowych postaci X, Y, Z ćwiczących pływanie synchroniczne w lokalnej pralni. Cykl prania ukazuje podstawowe elementy technik kodowania trójwymiarowego w szaleńczym wirowaniu kolorów i dźwięków.
Równie mylący jest język gier 3D Studio Max, używany przez Geoffreya de Crecy, francuskiego filozofa i twórcy filmów rysunkowych. W czarnej komedii Am I Wrong (Czy się mylę), którą można również nazwać "traktatem o konsumpcji", de Crecy gromadzi pod jednym dachem ikony kultury trash. Am I Wrong to dynamiczny dramat, rozgrywający się w barze fast-food o nazwie Mix. Pulsująca animacja, zsynchronizowana z elektroniczną muzyką taneczną, niesie mroczne, cyniczne przesłanie o kulturze fast-foodu. "Moją inspiracją był McDonald obecny na każdym rogu w każdym mieście tego świata", przyznaje de Crecy.
Projektowanie komputerowe
Wpływ projektowania informacyjno-graficznego okazuje się znaczący, jeśli spojrzy się na nową rasę twórców filmowych, obecnych w Desktop Icons. Mimo że tempo rozwoju technologicznego zmalało nieco od czasu rewolucyjnych przełomów lat 90. XX wieku, świat ruchomych obrazów zdecydowanie przechodzi fascynującą zmianę, zapożyczając wzorce wizualne oraz style z projektowania komputerowego.
Mieszkający w Londynie projektant i twórca filmów Richard Fenwick przedstawia RND#91:51st State (RND#91-51. stan) - jeden z serii eksperymentalnych filmów krótkometrażowych, które, jak sam mówi, "przedstawiają zagadnienie naszego niezwykłego uzależnienia od technologii". RND#91:51st State jest reakcją na charakterystycznego ducha przedsiębiorczości internetowej regionu Zatoki San Francisco, ośmieszeniem kultury ryzykanckiego kapitalizmu i całodobowych infolinii.
Obiecujący szkocki artysta Mark Wallace łączy film, projektowanie i muzykę taneczną w I Ching, przejmującej pracy dotykającej zagadnień społecznych, której zarówno tytuł, jak i krytyczna perspektywa wzięte są ze starożytnej chińskiej Księgi Przemian, polecanej jako poradnik psychologii popularnej. I Ching pełen jest niepokoju związanego z wkraczaniem w dojrzałość i oddaje rozwój duchowy artysty "od pseudokibica futbolowego do wyższej formy istnienia". Ścieżka dźwiękowa filmu autorstwa Sunnyego Blounta "w prawdziwie surowym klimacie sypialnianym" podkreśla ponurą elegancję niszczejącego środowiska miejskiego.
YOUNG-HAE CHANG HEAVY INDUSTRIES i Simon Ellis tworzą ludzkie melodramaty, używając w pracach Artistic Statement N:45,730,944. The Perfect Artist Website (Oświadczenie Artystyczne N:45,730,944. Strona Internetowa Perfekcyjnego Artysty) oraz Telling Lies (Kłamstwa) jedynie dynamicznej typografii. "W moich pracach nie ma żadnej grafiki ani projektowania graficznego", twierdzi Chang. Przyczyną tego może być fakt, że styl filmów internetowych Changa ma na celu "wyrażenie esencji Internetu - informacji i jej braku". Praca Artistic Statement N:45,730,944. The Perfect Artist Website, pozbawiona funkcji interaktywnych, kolorów czy zabawnych czcionek, wydaje wyrok w kwestii naszej fascynacji i frustracji związanych z Internetem, a czyni to jedynie za pomocą tekstu i dźwięku. Praca Ellisa ukazuje prawdę ukrytą za tym, co ludzie wydają się mówić. Jest poranek po "jednorazowej historii" wynikłej pomiędzy Nią a Nim po gorączce piątkowej nocy, a każdy telefon, który On odbiera lub wykonuje, wywołuje katastrofę. Telling Lies mówi nam między innymi prawdę o kłamstwie. A może jest tylko przykładem świetnego obsadzenia ekranowych napisów w głównej roli.
Nagrodzona praca Lindy Wallace lovehotel kładzie nacisk na fakturę tekstu i zmieniający się charakter napisów stosowanych na ekranie. Artystka zagłębia się w niej w przygody życia komputerowego, ujawniając internetowe dzienniki prekursorki cyberfeminizmu, Australijki Franceski da Rimini. lovehotel to więcej niż tylko dokument o życiu on-line da Rimini - mówi raczej o "meandrach AI (Aberrant Intelligence - nienormalnej inteligencji)," jak pisze Chris Rose, "która niczym bezkształtny duch przyszłości krąży nad naszą codziennością i wkrada się do niej".
Na sprzedaż
Artyści Desktop Icons wykorzystują w swej krytycznej działalności techniki marketingowe i strategie reklamowe mediów głównego nurtu. Używają wielu wypracowanych przez nie technik, takich jak przewrotny montaż, satyryczne imitacje wystawionego na pokaz i na sprzedaż życia sław oraz parodie reklam telewizyjnych i zwiastunów filmowych.
Szwajcarski duet artystyczny Johannes M. Hedinger/Marcus Gossolt pracuje jako marka COM & COM (Commercial Communication). W filmie C-files: Tell Saga (Z Archiwum C: Saga o Tellu) występują zdobywca Oscara H.R. Giger oraz obydwaj autorzy, odgrywający role agentów SBI (Swiss Bureau of Investigation - Szwajcarskiego Biura Śledczego). Prowadzą oni dochodzenie w sprawie serii tajemniczych morderstw i porwań, w których udział mają istoty pozaziemskie. Pomyślany jako epopeja o podróży w czasie i łączący w sobie kinowe światy Wilhelma Tella i Archiwum X, film C-files: Tell Saga jest śmiała parodią zwiastunu filmowego hitu.
Eksperymentalny animowany film krótkometrażowy As If... (Jak gdyby...) autorstwa Christiana Myera łączy w sobie zarówno tradycyjne, jak i komputerowe podejście do tworzenia filmów. Z punktu widzenia wyłącznie narracji miłosnej film pokazuje dziwną sobotnią randkę Jenny i Johna, która kończy się telewizyjnym ukojeniem. As If... można jednak odczytać również jako intelektualną satyrę na cywilizację, wyciągającą na światło dzienne blichtr i rozpacz przedmieść. "Przez całe lata dziewięćdziesiąte religia stawała się coraz bardzie passé - wspomina Myer - zastępowało ją pytanie, czy komputer, który posiadasz, to pecet, czy mac". As If..., mocno osadzony w erze "dziwnych ideologii", sam jest czymś wcześniej nie do pomyślenia - filmem stworzonym na pulpicie komputera.
W przeciwieństwie do niego Champagne Design (Szampański Projekt), stworzony przez Tycoon Graphics oraz Buena Vista Fight Club autorstwa Evana Mathera to raczej bezpośrednie ukazanie szaleństwa markowych stylów życia, przemieszanie ujęć filmowych i animacji. W Buena Vista... kiczowatą animację rodem z South Park połączono z rewolucyjnym przesłaniem kultowego filmu Fight Club (Podziemny krąg). Z kolei japoński kolektyw projektantów Tycoon Graphics przedstawia sprawnie przygotowany pakiet firmowy wymyślonej marki napojów. W fikcyjnej reklamie pojawiają się tokijskie dziewczęta z okładek magazynów oraz ambitny projekt Szampańskiej Olimpiady.
Fanatycy filmu
Wielu współczesnych artystów zyskało sławę, odkurzając klasykę filmową w poszukiwaniu symbolicznych znaczeń. Zafascynowani archiwami filmu artyści zgłębiają swe pozornie przypadkowe "odkrycia", przekonując, że to, co można znaleźć w materiale filmowym, ma największą wartość. Breeze (Bryzę) Matthiasa Müllera i Blackout (Zaćmienie) Michaela Maziere łączy pełne poetyckiej wrażliwości podejście do odkrytych materiałów. Obydwaj tworzą emocjonalne opowieści, badając naszą kinową pamięć zbiorową. Film Breeze, stworzony początkowo jako zwiastun, jest widmową pętlą negatywów fragmentów filmów rysunkowych. Blackout to słodko-gorzka historia o miłości i rozpaczy, bliskości i tęsknocie, gdzie fragmenty takich filmów, jak Le Feu Follet (Błędny ognik) Mallea czy LAvventura (Przygoda) Antonioniego łączą się ze współczesnymi komputerowymi zdjęciami miast.
Tworzący w Glasgow artyści Beagles i Ramsay próbują podważyć atmosferę mistrzowskiej kreacji Roberta De Niro w Taksówkarzu. W ich pracy We are the People - Suck on This (Jesteśmy narodem - przyssij się) słychać wyraźnie echa dzieł artystów sztuki konceptualnej i performanceu lat 70. XX wieku, takich jak Vito Acconci i Bruce Nauman. Podobnie jak inni artyści ich pokolenia, Beagles i Ramsay wolą krótszą, bardziej wyrazistą formę przedstawienia; częstokroć kończą swoje dzieła dramatycznym, teatralnym chwytem.
Obrazy uzyskane kamerą bioskopową podczas operacji kolana są materiałem wykorzystanym w komputerowej pocztówce, stworzonej przez Kevina Dosha, zatytułowanej 02.03.2000. W 02.03.2000 chirurg staje w roli filmowca, "którego kamera wydaje się docierać wszędzie, nawet do najdalszych zakątków". Niewyraźne obrazy ciała, ukazujące "najciemniejsze wewnętrzne < >" artysty, przedstawiono jako zręcznie zaplanowaną "wyprawę w nieznane". Żartobliwie ironiczny głos Dosha w debacie toczącej się wokół "bio-turystyki" czerpie z naszego niezmiennego wyobrażenia ciała ludzkiego jako swego rodzaju nieodkrytego krajobrazu, którego wspaniałe zakątki można zwiedzać jeśli nie osobiście, to przynajmniej wzrokiem.
Torsten Lauschmann to kolejny artysta z misją pozornie "na opak": w pracy Belichtungen (Shortfilm) próbuje odzyskać z podwórka kultury popularnej ikony kultury wysokiej. Wyraźna symbolika fotograficzna obecna jest w ruchu i dźwięku w ironicznie teatralnych "nie-in-scenizacjach".
Bajty informacji
W Desktop Icons widoczna jest również próba znalezienia wytchnienia od codziennej dawki medialnego szaleństwa wiadomości dotyczących lokalnej i globalnej polityki. Prace te pokazują dokuczliwe i uparte poczucie ponadlokalności nawet wówczas, gdy wydają się kroniką konkretnych wydarzeń i miejsc. Artyści poruszają między innymi zagadnienia niepokoju związanego z globalizacją i makiawelicznego wykorzystania języka.
Grüß Gott, Österreich! (Niech będzie pochwalony, Austrio) autorstwa Bernadette Huber to przerażający zapis działań neonazistów. Odtworzona groźna wiadomość, nagrana na automatycznej sekretarce artystki, wywołuje retrospekcję archiwalnych materiałów z czasów wojny. Złowrogie przesłanie ukazane jest w subtelny sposób, z użyciem odnalezionych materiałów, techniki podzielonego ekranu i cyfrowych pozostałości z procesu edycji komputerowej.
"Inforozrywka" (infotainment) i "terrowizja" (terrorvision) połączone zostały w poruszającym materiale Overheated. The Undiminished Intensity Mix (Nadmiar. Niemalejąca mieszanina intensywności) wielokrotnie nagradzanego twórcy filmowego Matta Hulse. Film nawiązuje do wcześniejszego dzieła, rysując cienką czerwoną linię pomiędzy wojną w Zatoce Perskiej a "wojną z terroryzmem". Światem ciągle rządzi militarna retoryka; "wojna się nie skończyła" powiedział w 1991 roku generał Schwarzkopf. Tylko czyja wojna konkretnie? - pyta Hulse w swoim filmie. "Kiedy kończyłem pracę - wspomina Hulse -porwane samoloty uderzyły w World Trade Center i Pentagon. Moja <> nabrała nagle nowego wymiaru w przerażająco aktualnym kontekście".
W Everyone a Cut Away (Każdemu wycinek) tworzący w Belfaście artysta Phil Collins podchodzi jak badacz i dokumentalista do Bałkanów, kolejnego obszaru walk i konfliktów, gdzie zagrożona jest tożsamość wielu ludzi. Podczas swych licznych wypraw do Belgradu i Skopje artysta był "zaintrygowany różnicami pomiędzy obecnym w zachodnich mediach obrazem uchodźców a paradoksami życia w ich obozach". Everyone a Cut Away charakteryzuje się brawurą reportażu robionego z ukrycia i zmusza nas do zastanowienia się nad naszą rolą bezczynnych gapiów. Stanowi alternatywę dla poręcznych map obszarów walk, tworzonych na potrzeby i według kanonów estetycznych zachodnich konsumentów.
Harald Schleicher od początku mówi poważnym tonem, tytułując swoją pracę True Word-Evil Images-Rough Rhythms (Prawdziwe słowo-złe obrazy-twarde rytmy). Przedstawia podejrzaną propagandę rządową i niedawne skandale niemieckiej sceny politycznej. Eksperymentalny dramat dokumentalny ukazuje pozornie nienaruszalną potęgę i nagły upadek byłego kanclerza Niemiec, Helmuta Kohla. Surowa forma i montaż True Words... niesie rozważania o etyce władzy i potędze obrazu.
"Hałas wizualny"
Artyści mieszają dziś ogromną ilość środków wyrazu - cyfrowe postaci dźwięków, "hałas wizualny" i techniki filmowe. Desktop Icons to zbiór filmów mogących być również wideoklipami i stanowiących alternatywę dla tradycyjnej muzyki granej przez zespoły. Wzrastające zainteresowanie wideoklipami wywołane zostało przez firmy fonograficzne i muzyczny przemysł telewizyjny. Powstał nowy gatunek artystyczny, w którym realizują się artyści pracujący w wielu dziedzinach i stylach.
Chris Cunningham, znany zarówno widzom MTV, jak i widowni Biennale w Wenecji ze swej bezpruderyjnej symboliki erotycznej i zręcznie tworzonych efektów specjalnych, przedstawia Monkey Drummer (Małpę Bębniarza) - dowcipny film, w którym małpa-robot wybija na perkusji mistrzowskie solówki do muzyki Aphex Twin. Monkey Drummer jest rezultatem zainteresowania Cunninghama ruchomymi robotami, które szczególnie widoczne było w jego współpracy z Björk.
Po prezentacji w MTV i kilku festiwalach artystycznych do Desktop Icons trafiła praca Bass Invaders (Najeźdźcy basowi) Simona Ellisa, gdzie w "ekscytującym świecie akcji" Armageddon łączy się ze Space Invaders. W pracy Ellisa skomplikowana technologia filmowa i naturalistyczne efekty zastępują nieporadną grafikę i agresywną ścieżkę dźwiękową pierwowzorów - prymitywnych gier zręcznościowych.
Florian Misha Böder opisuje swój film gangsterski Got to Go (Trzeba jechać) jako "musical drogi" zagrany przez grupę niegrzecznych chłopców, urządzających nocne wyścigi przez miasto. Tej współczesnej historii łotrzykowskiej brakuje być może zachwycających efektów komputerowych, ale jej ścieżka dźwiękowa robi duże wrażenie.
W Sarcophagus, Zeljko Vukicevic (vel Zhel) ujawnia w groteskowym stylu reżyserskie sekrety, związane z tworzeniem hitowych wideoklipów. Praca Zhela to mieszająca wiele gatunków parodia "majstersztyku filmowego" w kontekście telewizji edukacyjnej.
Od najwcześniejszych tanich produkcji, aż po dzisiejsze filmy tworzone na komputerach technologia produkcji zawsze była wyznacznikiem, ale i wyzwaniem dla formy i stylu filmu. Jest tak również w wypadku prac przedstawionych w Desktop Icons, ikonografów pulpitu komputerowego, desktop iconographers, , którzy ustalają trendy sztuki narracji na najbliższe 10 czy nawet 20 lat.
Ilijana Nedkowa, 2002
Tłumaczenie: Urszula Pawlik
|