Drogi Widzu, podczas świadczenia usług przetwarzamy dostarczane przez Ciebie dane zgodnie z naszą Polityką RODO.
Kliknij aby dowiedzieć się jakie dane przetwarzamy, jak je chronimy oraz o przysługujących Ci z tego tytułu prawach.
Informujemy również, że nasza strona korzysta z plików cookies zgodnie z Polityką cookies.
Podczas korzystania ze strony pliki cookies zapisywane są zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
W każdej chwili możesz wycofać zgodę na przetwarzanie danych oraz wyłączyć obsługę plików cookies, informacje
jak to zrobić przeczytasz tutaj i tutaj.
SZCZĘŚLIWY POETA - WEGETARIAŃSKI FILM DOCENIONY NA
AMERICAN FILM FESTIVAL Z PRELEKCJĄ NA TEMAT ZDROWEGO
ODŻYWIANIA, ORGANICZNYM POCZĘSTUNKIEM ORAZ KONKURSAMI
15 kwietnia 2011 r., godz. 19:00, Kino Charlie
Pomiędzy Światowym Dniem Zdrowia (7 kwietnia) a Światowym Dniem Ziemi (22 kwietnia) zapraszamy na premierowy pokaz filmu "Szczęśliwy Poeta" (The Happy Poet), połączony z prelekcją na temat zdrowego odżywiania, organicznym poczęstunkiem oraz konkursami, w których nagrody stanowić będą zdrową strawę dla duszy oraz ciała.
PRELEKCJĘ POPROWADZI JOANNA JĘDRZEJCZAK Z FUNDACJI FERSO
NAGRODAMI BĘDĄ:
zaproszenia na Relaks z misami dźwiękowymi oraz na zajęcia jogi
Czasami to, co jest najłatwiejsze, nie oznacza od razu tego, co będzie najlepsze. To stwierdzenie pada na samym początku z ust głównego bohatera, Billa, kiedy przekonuje jakiegoś urzędnika bankowego, aby ten dał mu pożyczkę na założenie własnego eko-biznesu, który później okazuje się być ex-budką z hot-dogami przerobioną na stoisko ze zdrową, wegetariańską i wegańską żywnością. Z Billa przedsiębiorca żaden, świadczy o tym chociażby fakt, iż zupełnie nieświadomie porywa się na amerykańską świętość jaką jest hot-dog. Nie jest też zbyt przystosowany do funkcjonowania w społeczeństwie, nie wspominając o jakichkolwiek kwalifikacjach do rozwijania związków międzyludzkich. Ma po prostu swoje głęboko idealistyczne marzenie, które pragnie rozwijać za wszelką cenę. W pewnym momencie będzie się to musiało na nim zemścić, bowiem prawa rynku są nieubłagalne, nawet jeśli chodzi o mobilne stoisko z takimi rarytasami jak bezjajeczna pasta z jajek. Ale z pewnością Bill nie idzie na łatwiznę. To samo tyczy się Paula Gordona, który gra w "Szczęśliwym poecie" główną rolę, a przy okazji pełni funkcje reżysera, scenarzysty, montażysty oraz twórcy znacznej części muzyki. Gordon miał pomysł na film i go nakręcił, w dużym stopniu przy pomocy znajomych, którzy często pracowali jedynie dla frajdy.
"Szczęśliwy poeta" to tak rzadko spotykana na ekranach polskich kin filmowa wizja w stanie czystym, nie przefiltrowana przez chęć zysku czy dopasowywanie się do wymagań masowej widowni. Gordon nakręcił bezpretensjonalną komediową opowiastkę o outsiderze, który przy odrobinie szczęścia i pomocy znajomych spełnia swoje marzenia, dostając przy okazji od losu coś, czego się nie spodziewał. Funkcjonujące w "Szczęśliwym poecie" połączenie niezależności, kreatywności i przepełnionego ironią dowcipu sprawia, że film Gordona ogląda się z niewymuszoną przyjemnością. Najłatwiej nie zawsze znaczy najlepiej - ta fraza powinna stać się oficjalnym credo "Szczęśliwego poety" i jego twórcy. W końcu Gordon zjeździł już ze swoim mikro-budżetowym filmem wiele festiwali, dostał możliwość podróży do takich krajów jak Polska i rozśmieszył niezliczoną ilość osób.