Zapraszamy na premierę trzech najnowszych polskich filmów dla dzieci: "Na cztery łapy, czyli szkolne przygody Pimpusia Sadełko" reż. Agnieszka Paszkiewicz, "Owadeusz i trąba" reż. Sławomir Zalewski, oraz "W odmętach kosmosu, czyli gdzie jest księżyc?" reż. Robert Turło.
Zapraszamy najmłodszych wraz z opiekunami w Dzień Dziecka do Kina Charlie.
Na cztery łapy, czyli szkolne przygody Pimpusia Sadełko
Scenariusz, reżyseria : Agnieszka Paszkiewicz
Producent: Jadwiga Wendorff
Produkcja: ANIMA-POL sp. z o.o.
Koprodukcja: Kino Polska TV S.A.
Film współfinansowany przez Urząd Miasta Łodzi i Polski Instytut Sztuki Filmowej
Czas: 23 min.
Data produkcji: 2011
W zeszycie-notatniku pełnym różnych atrakcji, metodą kolażu przedstawiona jest historia kotka Pimpusia, synka Państwa Sadełków. Psotny Pimpuś trafia do szkoły Pani Matusowej "Pod Pierogiem". Edukacja nie jest łatwa: przeganiają biedaka z kuchni, w jadalni kiwając się na stołku, ściąga na siebie obrus z naczyniami z obiadem, powodując ogólne zamieszanie. W nocy w sypialni bitwa na poduszki kończy się totalnym bałaganem - pościąganiem przez Pimpusia pościeli na podłogę. Za karę musi wszystkim czyścić buty. Ale nie przechodzi kotkowi ochota do psot. Zaczepia psy, ale tak mocno dostaje od nich po nosie, że tym razem postanawia się poprawić.
Owadeusz i trąba, reż. Sławomir Zalewski (23 minuty)
Małemu Owadeuszowi nic się nie udaje. Rozpieszczony przez mamę, wyrasta na dorodnego owada i chce zostać wielkim fotografem. Mama melomanka, pragnie by został sławnym muzykiem. Wybiera dla niego instrument i posyła do szkoły muzycznej. Owadeusz zamiast mozolnie ćwiczyć zakochuje się w pięknej baletnicy i dla niej popełnia szereg głupstw.
W odmętach kosmosu, czyli Gdzie jest Księżyc?, reż. Robert Turło (15 minut)
Nagroda: Ogólnopolski Festiwal Autorskich Filmów Animowanych OFAFA 2008 (Kraków) - Srebrna Kreska za najlepszy film o tematyce dziecięcej.
Ziemianie są spanikowani, - bo ktoś ukradł Księżyc.
W związku z tym bezradni Ziemianie poszukują kogoś, kto mógłby poradzić sobie z tą
kryzysową sytuacją. Pełni nadziei profesorowie wysyłają w kosmos, za pomocą gigantycznego
nadajnika, sygnały z wołaniem o pomoc.
Odbiera je przelatujący w dość bliskiej odległości stu dwóch lat świetlnych Gwiezdny Uczeń. Natychmiast zmienia kurs swej rakiety, i ile fotonów w silniku rusza w kierunku Ziemi.