CZYTELNIA
Spis artykułów
O produkcji
Pomysł
Z pomysłem nakręcenia filmu „Głową w mur” reżyser Fatih Akin nosił się już od kilku lat. Chciał wykorzystać w nim swoje własne doświadczenia. „Miałem kiedyś turecką dziewczynę, taki typ dobrego kumpla, która zaproponowała mi fikcyjne małżeństwo”- zwierza się reżyser. Początkowo filmowiec z Hamburga miał zamiar nakręcić komedię, ostatecznie jednak „Głową w mur” to dramatyczna historia miłosna - i to nie tylko dlatego, że pomysł ewoluował z biegiem czasu.
Podczas przygotowań do realizacji filmu Akin zetknął się z nowym tureckim kinem: „Turecki neorealizm stworzył prawdziwe dzieła sztuki. Są to bardzo poważne, mocne filmy, w których komedia przeplata się z tragedią. To rzeczywiście wielka sztuka”.
Fascynację Akina tymi kinowymi klejnotami widać w jego najnowszym filmie. Ale był jeszcze jeden powód, dla którego opowiedziana w „Głową w mur” historia nabrała tak mrocznego charakteru: odtwórca głównej roli męskiej Birol Ünel. Akin i Ünel poznali się w czasie, kiedy Akin debiutował ze swoim wielokrotnie nagradzanym filmem fabularnym „Szybko i bezboleśnie” (1997). Z czasem zostali przyjaciółmi. „Podziwiam go. Uprawia poetycką autodestrukcję, tak jak Kurt Cobain czy Jim Morrison” - mówi Akin, dodając: „Rola Cahita, „zagubionej duszy”, została napisana specjalnie dla Birola, chociaż można znaleźć w tej postaci wiele moich własnych tęsknot i pragnienie łamania wszelkich reguł”.
Obsada aktorska
O ile od początku wiadomo było, że Birol Ünel zagra tragicznego bohatera „Głową w mur”, to znalezienie odtwórczyni głównej roli kobiecej było o wiele trudniejsze. Producenci Ralph Schwingel i Stefan Schubert szybko zdali sobie sprawę, że „nie ma wielu kobiet, które mówią płynnie po turecku i są gotowe rozebrać się przed kamerą”.
Agent zajmujący się obsadą aktorską znalazł w końcu w centrum handlowym w Kolonii letnią pracownicę administracyjną, Sibel Kekilli. „Powiedzieliśmy jej, że to może zmienić jej życie” - opowiada Akin, a odpowiedź Sibel była dla niej typowa: „Jeśli już coś robię, robię to dobrze”. Po czterech castingach i rywalizacji z 350 innymi kandydatkami młoda Niemka pochodzenia tureckiego dostała w końcu główna rolę. „To oczywiste, że obecność na planie zarówno zawodowych aktorów, jak i amatorów jest zawsze wyzwaniem dla reżysera” - mówi Akin, który miał już podobne doświadczenia przy realizacji swojego fabularnego debiutu „Szybko i bezboleśnie” oraz „Solino”, filmu nakręconego bezpośrednio przed „Głową w mur” - „Ale praca takich aktorów jak Birol Ünel czy Catrin Striebeck z kimś takim jak Sibel Kekilli jest jednocześnie bardzo ekscytująca”.
Zderzenie kultur
W filmie „Głową w mur” młoda Turczynka chce opuścić swoją konserwatywną rodzinę zawierając fikcyjne małżeństwo. W świetle żywych obecnie w Niemczech kontrowersji dotyczących noszenia w szkołach muzułmańskich chust oraz prób zmuszania córek do rezygnacji z lekcji wychowania seksualnego historia ta ma niezwykle aktualny wydźwięk.
Aby jak najbardziej przekonująco pokazać zderzenie kultur niemieckiej i tureckiej, unikając jednocześnie stereotypów, reżyser Fatih Akin starał się opowiedzieć tę historię z trzech perspektyw: niemieckiej, niemiecko-tureckiej oraz tureckiej: „Próbowałem stworzyć trochę interesujących, wspólnych perspektyw pokazywanych z tych trzech bardzo różnych punktów widzenia”. Było to szczególnie ważne w sposobie przedstawienia konserwatywnych rodziców Sibel. „W ich postaciach jest oczywiście widoczny szacunek do tradycji, w przeciwnym razie cała ta historia nie miałaby sensu” - wyjaśnia producent Stefan Schubert i podsumowuje cały proces: „To był bardzo udany spacer po linie”.
Po obejrzeniu zdjęć próbnych różnych kandydatek do głównej roli kobiecej, reżyser upewnił się, że właściwie oddał wszystkie niuanse postaci. „Wiele z tych kobiet miało niewiarygodnie tragiczne życiorysy. Same te taśmy warte są nakręcenia filmu dokumentalnego. Podczas realizacji mojego projektu były one dla mnie dodatkową zachętą” - wspomina Akin.
Muzyka
Już w pierwszej wersji scenariusza Fatih Akin zaplanował podział filmu na muzyczne akty – element stylistyczny stosowany w klasycznych tragediach scenicznych. Wybór cygańskiego muzyka Selima Seslera i jego orkiestry to szczęśliwy przypadek: „Wiele lat temu usłyszałem, jak Selim Sesler grał w punkowym klubie w Istambule o trzeciej nad ranem” - wspomina Akin. Melancholijne piosenki, głównie tradycyjne tureckie, wykonywane są przez aktorkę i reżyserkę Idil Üner. Akin wyjaśnia, dlaczego właśnie ją wybrał: „Idil ma wspaniały głos. Oprócz tego przynosi mi szczęście, jest moim magicznym talizmanem i musi być obecna w każdym moim przedsięwzięciu”.
|